rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 616334.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 266092 km

GIANT TERRAGO 3 108808 km

WHEELER ROUTE 21

GIANT TCR 1 389409 km

GIANT TCR ADVANCED 2 245 km

GIANT PROPEL PRO 1 150 km

Wigry 3 155 km

GIANT Chicago

NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:	3731.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	31
Średnio na aktywność:	120.35 km
Więcej statystyk

DST 29.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0

nic

DST 103.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Poniedziałek, 20 maja 2013 · dodano: 20.05.2013 | Komentarze 0

...nie dadzą pojeździć.

DST 305.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-"Berlinka"-Żelazna Góra-Górowo Iławeckie-Bezledy-Olsztyn-Morąg-Elbląg

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Czternaste TRZYSTA
Wyjechałem o 6 rano, w domu byłem kilka minut po 18-tej- początek to Berlinka, a potem zjazd na Żelazną Górę. To część trasy MRDP- lepiej tu być przed zachodem słońca.
Dziury jak cholera, żeby nie gmina Lelkowo w połowie drogi do Górowa Iławeckiego- to dziury byłyby przez 30 km.
Trasa ładna krajobrazowo- pusto, w tym regionie jest chyba największe bezrobocie w Polsce- domów mimo wszystko mało.
Od m. Piast Wielkie skręciłem w boczną drogę na Bezledy- trasa przepiękna, chodzi o asfalt- a to boczna droga.
Nikt tam nie jeździ, ciekawe. Z granicy na Olsztyn jest ładna droga no bo to krajowa.
W olsztynie wjechałem tylko na starówkę, by zjeść obiad. Gorąco i pić się chciało- jechałem na mlekach i coca coli.
czas jazdy 10h 35m średnia 28,9 KM/h. Dziur tak łącznie było na jakiej 60 KM.

"Berlinka" © Robert1973

Górowo Iławeckie © Robert1973

Rowerowa miejscowość © Robert1973

Tablica info © Robert1973

Granica Bezledy © Robert1973

Zamek odnowiony w Lidzbarku Warmińskim © Robert1973

Odnowiony zamek w Lidzbarku Warmińskim © Robert1973

No to teraz ostatnie 50 km © Robert1973

DST 300.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Gdańsk-Gdynia-Reda-Darżlubie-Leśniewo-Sławutowo-Puck-Reda-Gdynia-Elbląg-Milejewo-Elbląg

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

TRZYNASTE 300 KM- wycieczka krajoznawczo poznawcza- czas 11h 25m śr. nieco ponad 26 KM/h
Wyjechałem przed 2 w nocy- ale cieplutko, nad ranem przy wschodzie słońca były fale zimnego powietrza, ale nie niepokojące.
Pojechałem zjeść śniadanie w moim ulubionym miejscu- nad Zatoką Pucką. Uwielbiam to miejsce.
Wyjechałem nocą bo po pierwsze wcześnie rano chciałem jeść śniadanie, a po drugie przejechać Trójmiasto wśród samochodów to męczarnia.
Zaraz po skręceniu na Puck w Redzie na pierwszym podjeździe doszedłem szosowca. Okazał się nim Mikołaj z Redy, oczywiście nie był święty.
Trochę pogadaliśmy w czasie podjazdu, a po kilku minutach postanowiliśmy jechać razem. Robił skromny trening 60 km, ja już miałem 100 km, więc przystałem na jego prośbę. Przed Puckiem skręciliśmy w lasy okolic Pucka- po drogach asfaltowych jeździliśmy oczywiście.
Przejechaliśmy wspólnie jakieś 50 KM- Mikołaj przed Puckiem wrócił do redy, ja pojechałem na śniadanie nad Zatokę.
Mikołaj stwierdził, że ucieszył się jak mnie zobaczył, bo gdy wstawał o 4 nad rane, a wyjeżdżał o 5- tej to jego żona powiedziała mu,
że dzisiaj jest na pewno jedynym wariatem, który jeździ tak wcześnie. No to jest nas dwóch.
Miły gość, mocny rower miał, ale jakoś tak szybko nie chciał jechać.
Do Redy jechałem z wiatrem średnio bez problemu grubo ponad 30 KM/h. Pod wiatr na maksa miałem od Gdańska do Elbląga.
Będąc w domu podjechałem jeszcze w górę do Milejewa bo zabrakło mi 20 KM.
Wisłę przejeżdżałem na ciemno- wschód słońca przywitał mnie jak wyjeżdżałem z Gdyni.
W ogóle gorąco, deszcz nie spadł.

Wisła © Robert1973

Wschód słońca w Gdyni © Robert1973

Mikołaj z Redy © Robert1973

To ja © Robert1973

Aatoka Pucka © Robert1973

DST 17.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

Nic.

DST 110.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Iława-Ostróda-Elbląg

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Tak więc DWUNASTE TRZYSTA.
Po staniu w sklepie w Iławie nagle zrobiło mi się cholernie zimno- trwało to jednak kilkanaście minut- jazda zrobiła swoje- ogólnie jednak było ciepło.
Jak tak będzie przez cały rok to będzie super.
Trasa myślę bez większych dziur, miło się jechało.
Tą trasą tym lepszym szosowym łącznie zrobiłem 292 KM w czasie 9h i 51m-średnia. W domu byłem grubo przed 5 rano.
wyniosła 29,61 KM/h- ta brakująca końcówka poszła na poczet zjazdów na posiłki i chwile przerwy.
Nowy szosowy zostawiłem w pracy, potem jeszcze wróciłem oczywiście na chatę, by wyspać się przed pracą. Z rowerem zostawiłem buty, więc na góralu wracałem w lakierach- super, dobrze, że ludzi nie było. Jechałem w profesjonalnym ubraniu i obciachowych butach.
To zdjęcie zamazane jest właściwe- tylko Lucjan tak szalał po wyjeździe z Grudziądza, że inaczej nie dało się go zrobić.

Trasa Grudziądz- Iława © Robert1973

Przerwa w Iławie © Robert1973

DST 200.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Nowy Dwór Gdański-Lichnowy-Malbork-Sztum-Kwidzyn-Grudziądz-Iława

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Wyjechałem po pracy, o 17-tej- najpierw do Lucjana- z jego domu, już wspólnie jechaliśmy do samego końca. Trochę wiało, a My konsekwentnie średnio 30 KM/h.
Cieplutko, nic szczególnego. Z myślą przejechania 300 km.
Do północy dojechaliśmy do Iławy- tu zjedliśmy mały posiłek przed sklepem nocnym. No nic, jechaliśmy dalej.

DST 30.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

coś rano, coś po południu

DST 137.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Nowy Dwór Gdański-Tczew i z powrotem

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Wyjechałem po pracy, gdy byłem już prawie na końcu miasta, obróciłem się do tyłu, spojrzałem w górę i zobaczyłem- ładne piękne niebo

a przed sobą miałem za to takie widoki- jechałem wprost pod te właśnie chmury.
W Kazimierzowie zauważyłem wracającego, a raczej uciekającego przed tymi chmurami Krzysia- kazał mi uciekać.
Musiałem jechać do serwisu rowerowego Bogdana Bondariewa- coś mi nie działa przednia przerzutka

Przed deszczem bocian jeszcze suchy.
padało, ale trochę, nic szczególnego. Z dużej chmury mały deszcz

A te cacka ma Bogdan Bondariew w swoim sklepie-

Trochę mi naprawiono tę przerzutkę- okazało się, że jest tak zasyfiona, że z pomocą musiał mi przyjść Lucjan. W swojej posiadłości tak mi ją wyczyścił, że działa ok

DST 4.00km
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg

Niedziela, 12 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

nic