Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 574411.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:4515.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:145.65 km
Więcej statystyk
  • DST 110.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Wtorek, 31 stycznia 2017 · dodano: 31.01.2017 | Komentarze 4

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 131.314 km. 1430 dni
Do lądowania pozostało 901 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.21

no to jestem już 253 tysiące 089 km od Ziemi.
Średnia na dzień do oficjalnego zakończenia spadła o ponad 1 km/dzień i wynosi obecnie 91 km 828 m.
Wszystkie moje rowery przejechały łącznie 294 tysiące 058 km.
- szosowy Giant TCR ma 109 tysięcy 928 km
- szosowy Wheeler ma 92 tysiące 250 km
- górski Giant ma 75 tysięcy 365 km
- szosowy Propel ma 16 tysięcy 515 km.


MIESIĄCE:
1) CZERWIEC        30.028 km
2) MAJ                    26.176 km
3) Sierpień               23.020 km
4) Październik          22.501 km
5) Marzec                 21.599 km
6) Kwiecień               21.210 km
7) Wrzesień              20.475 km
8) Lipiec                  19.686 km
9) Styczeń               19.667 km
10) Listopad             18.780 km
11) Luty                    15.923 km
12) Grudzień             14.024 km


DNI TYGODNIA:
1) SOBOTA              48.940 km
2) NIEDZIELA           44.564 km
3) środa                     35.814 km
4) poniedziałek          35.617 km
5) czwartek                34.265 km
6) piątek                    27.192 km
7) wtorek                   26.697 km

to jest mój kosmos.

pozostało 188 księżycowych ulic w następujących województwach, z pozdrowieniami dla Dareckiego:
1) MAZOWIECKIE - 49
2) ŚLĄSKIE - 36
3) KUJAWSKO POMORSKIE- 18
4) WIELKOPOLSKIE -17
5) ŁÓDZKIE -14
6) DOLNOŚLĄSKIE - 13
7) LUBELSKIE - 11
8) MAŁOPOLSKIE - 8
9) ZACHODNIOPOMORSKIE - 6
10) PODLASKIE - 5
11) LUBUSKIE - 4
12) POMORSKIE - 2
13) WARMIŃSKO MAZURSKIE - 2
14) OPOLSKIE - 2
15) PODKARPACKIE - 1





  • DST 110.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 30 stycznia 2017 · dodano: 30.01.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 131.424 km. 1431 dni
Do lądowania pozostało 902 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.20

bez emocji. KOD APOLLO się zmienił, i zawsze będzie się zmieniał.
Nagroda czeka.


  • DST 281.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

DWUDZIESTA DRUGA I DWUDZIESTA TRZECIA ULICA KSIĘŻYCOWA

Niedziela, 29 stycznia 2017 · dodano: 29.01.2017 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 131.534 km. 1432 dni
Do lądowania pozostało 903 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.20

Samemu od piątej nad ranem.
Żelewiec to istny koniec świata na Kaszubach. Latem pewnie jest tu ładnie.
9 km do miejscowości, szukanie ulicy i powrót to 3 pełne godziny. Jazda cały czas po lodzie.
Ponadto na miejscu musiałem skorzystać z porad Sołtysa, aby znaleźć Księżycową.
Na niej są trzy posesje, bez oznaczenia, bez tabliczki ulicznej. Ludzi brak.
Ale znalazłem. W ogóle od Kościerzyny wszystkie drogi śliskie, też asfaltowe. Bo tu wyżej jest.




Kaszuby
Kaszuby © Robert1973 Oto ona
Oto ona © Robert1973 Księżycowa w Kościerzynie
Księżycowa w Kościerzynie © Robert1973 Koniec świata na kaszubach
Koniec świata na kaszubach © Robert1973 Ulica Księżycowa w m. Żelewiec
Ulica Księżycowa w m. Żelewiec © Robert1973 Mapka
Mapka © Robert1973


  • DST 274.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

DWUDZIESTA I DWUDZIESTA PIERWSZA ULICA KSIĘŻYCOWA

Sobota, 28 stycznia 2017 · dodano: 28.01.2017 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 131,815 km. 1433 dni
Do lądowania pozostało 904 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.21

byłem na wsiach w rejonie miejscowości Szemud i Wejherowo.
Od piątej nad ranem samemu. W Pucku na moim 150 km byłem już z kolegami Krzysiem i Mariuszem, który wracali z Helu, specjalnie dla nich poświęciłem się jadąc terenem po polach, błocie, bagnie, wodzie i innych wynalazkach, nie wspomnę o drogach dla rowerów aż do samego Gdańska. Było fajnie, wspomnienia wróciły. Po kolacji z Nimi wróciłem już do domu sam.


...nigdy w styczniu nie przejechałem czterech tysięcy kilometrów.


Lubię Gdańsk
Lubię Gdańsk © Robert1973 I tu byłem
I tu byłem © Robert1973 Na tabliczce
Na tabliczce © Robert1973 Księżycowa
Księżycowa © Robert1973 Tu byłem
Tu byłem © Robert1973 Ale ładna
Ale ładna © Robert1973 Księżycowa
Księżycowa © Robert1973 Krzyś i Mario na molo w Pucku
Krzyś i Mario na molo w Pucku © Robert1973 Zatoka Pucka
Zatoka Pucka © Robert1973 Kultoa łajba na trasie
Kultoa łajba na trasie © Robert1973


  • DST 112.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Piątek, 27 stycznia 2017 · dodano: 27.01.2017 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.089 km. 1434 dni
Do lądowania pozostało 905 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.22


  • DST 111.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Czwartek, 26 stycznia 2017 · dodano: 26.01.2017 | Komentarze 3

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.201 km. 1435 dni
Do lądowania pozostało 906 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.22

Nagroda czeka, wspaniała, bo nikt dotychczas mimo kilku prób nie odgadł zasadności liczb pokładowego kodu APOLLO.
Stworzyłem go i będę się na nim wzorował. Zastosowanie tych liczb, nie tylko w końcowym okresie, zwłaszcza teraz, ale później też, pozwoli mi na wylądowanie w wyznaczonym terminie. I to będzie wielka sprawa.
Nie może być żadnej podpowiedzi, bo nawet jeden zwykły wyraz, jakieś powiedzenie ukierunkowałoby Was właściwie, a to nie o to przecież chodzi, aby było łatwo.
Jest trudno, teraz, potem będzie Księżyc.



  • DST 114.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Środa, 25 stycznia 2017 · dodano: 25.01.2017 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.312 km. 1436 dni
Do lądowania pozostało 907 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.22

bez emocji, wcześnie nad ranem. samemu.
a chciałbym z Kimś pojeździć. Bo jak minie zima to już nie będzie takiej możliwości.
Szosowym rowerem będę jeździł sam.


  • DST 110.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Wtorek, 24 stycznia 2017 · dodano: 24.01.2017 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.427 km. 1437 dni
Do lądowania pozostało 908 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.21

Jestem już ponad 250 tysięcy km od Ziemi. Nie mogę tego zmienić. Muszę szukać sił każdego dnia przed, na następny.
Bez zasilania wyłączą mi się systemy podtrzymywania życia, pozbawiony sił dryfowałbym w kosmosie ku śmierci.
Trzecie ogniwo paliwowe mam na razie wyłączone bo muszę je oszczędzać, jako jedynie zasilanie mojego ciała na ostatnią fazę powrotu na Ziemię. Moduł mojego dowodzenia nie może utracić zasilania bo w innym przypadku będę zmuszony przenieść się do lądownika księżycowego. Chodzi o to, aby moja sytuacja była ustabilizowana, by nie tracić czasu. Lądownik księżycowy to szalupa ratunkowa. Największym moim problemem będzie utrata motywacji, muszę o niej myśleć, o nią dbać. Trzeba było wymyślić nowe procedury na ten rok i się udało. Wszystko daje mi się we znaki. Dręczą mnie te poranki, ta ciemność, ciągłe oczekiwanie na przejrzystość powietrza. Muszę się do tego przyzwyczaić, choć na końcu pragnąć będę właśnie ciemności.
Nie mam żadnych wątpliwości, czy starczy mi sił do końca wyprawy bo prawdę mówiąc nie mam już żadnego wyboru.
Muszę zacisnąć zęby i jechać dalej.
Na szczególne uznanie zasługuje moja pomysłowość jazdy rowerem na Księżyc.
Sposób mojego działania dowodzi temu, że reprezentuję najwyższy poziom. Potrafiłem wyjechać na Księżyc, z myślą bezpiecznego powrotu na Ziemię. Nie raz już stawiałem czoło kryzysom, zawsze wychodziłem z tego obronną ręką.
Struktura organizacyjna musiała być dobrze przemyślana skoro poradziłem sobie z wieloma groźnymi wypadkami.
Przyświeca mi dewiza: "porażka nie wchodzi w grę". Wspaniały przykład tryumfu ludzkiego ducha.
Oto, czego potrafią dokonać ludzie, którzy dają od siebie o wiele więcej, niż się od nich wymaga.
Nauka płynąca z tej jazdy mówi, że ludzie skonfrontowani z nieoczekiwanym kryzysem potrafią wykrzesać z siebie niezwykłą inicjatywę.

Wiedziałem to, że musiałem wyznaczyć sobie cel, by przed końcem upływu 10 lat dojechać rowerem na Księżyc i bezpiecznie wrócić na Ziemię. Nie znam bardziej imponującego, ani bardziej znaczącego programu, który można by było zrealizować w tej perspektywie czasowej. Żaden też nie będzie trudniejszy, ani kosztowniejszy. Postanowiłem jechać na Księżyc i dokonać jeszcze  innych czynów, nie dlatego że są  łatwe, ale właśnie dlatego, że są trudne.
Przed rokiem 2011 nie znałem techniki bezpiecznej i tak długiej jazdy w odległy kosmos. Nie miałem jeszcze właściwych rowerów zdolnych mnie zawieźć tak daleko, nie miałem map, szkiców Księżyca. Zacząłem dopiero kupować pierwsze właściwe ubrania, właściwy osprzęt nie mając pewności czy przetrwam podróż przez kosmiczną próżnię. Jeszcze w roku 2010 jazda rowerowa stanowiła dla mnie domenę fantastyki naukowej, zaś w roku 2014 była już naukowym faktem.
W roku 2019 wyląduję na Księżycu jako pierwszy z rowerzystów, któremu dane będzie odwiedzić srebrny glob.
Co będzie potem ? Za każdym razem stawiam sobie ambitniejsze cele. Mam nadzieję, że moja wyprawa na Księżyc przetrze szlak innym rowerzystom,  jest ona bowiem moim największym osiągnięciem.
Program kosmiczny udzielił mi odpowiedzi na pytania o to kim jestem, o moje miejsce we wszechświecie, dostarczył mi potężnego impulsu w życiu codziennym. Nie szanowałem Ziemi dopóki nie spojrzałem na tą planetę z zewnątrz, dopiero teraz zrozumiałem jak bardzo jest wyjątkowa i piękna. Musimy wszyscy się o nią troszczyć, aby móc zawsze podziwiać jej piękno.
Nie wiem jak będą wyglądały moje dni rowerowe w przyszłości, mam nadzieję jednak, że moja jazda na Księżyc wywarła wpływ na innych ludzi. Chciałbym zarazić innych marzeniem, aby sięgać dalej ku krańcom układu słonecznego i w przestrzeń między gwiezdną.
Zapytano kiedyś brytyjskiego alpinistę, George'a  Mallory, który zginął wchodząc na Everest o to, dlaczego zdobywa góry. Mallory odpowiedział: bo góry są. I kosmos też jest. I ja go zdobędę. Dojadę na Księżyc i ku odległym planetom w imię siły i konsekwencji będę jechał dalej, aby wyjechać na spotkanie największej z przygód.

                                  APOLLO 13


  • DST 110.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 23 stycznia 2017 · dodano: 23.01.2017 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.537 km. 1438 dni
Do lądowania pozostało 909 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.21

dobrze się jedzie, ale nie zawsze jest fajnie. To znaczy fajnie jest bo jest Fish, ale kłopoty też są.
Dbam o rowery bo niezwłocznie naprawiam to, co się w nich psuje. Szczegół w tym, że je katuję.
W sobotę suport w góralu zaczął mi się rozlatywać przed setnym kilometrem. No  cóż, miałem jeszcze ponad 150 km do domu.
80 km przed końcem, gdy ledwie wyjechałem z Olsztyna...korba latała z łańcuchem ładnie już na wszystkie strony.
Ale dojechałem, z takim oto łańcuchem. Pękły cztery ogniwa, a mimo to nie rozleciał się całkowicie.
Nie wiem, jakim cudem dojechałem. 
Nocna reanimacja roweru przez Fisha  doprowadziła do tego, że o piątej nad ranem wsiadłem na nowo narodzony rower.
Już od dawna rowerowo wiem, że to nie chodzi o komfort posiadania dobrych klasowo rowerów, komfort polega na tym, że ma się pewność posiadania ich następnego dnia w pełni przygotowanych do wyjazdu.
I taki komfort daje mi Fish. A potem wystarczy tylko jeździć...z przyjemnością.




Mój łańcuch
Mój łańcuch © Robert1973


  • DST 200.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

DZIEWIĘTNASTA ULICA KSIĘŻYCOWA

Niedziela, 22 stycznia 2017 · dodano: 22.01.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 132.647 km. 1439 dni
Do lądowania pozostało 910 dni. KOD POKŁADOWY APOLLO : 10.21 K. Iławy
K. Iławy © Robert1973 W Nowej Wsi
W Nowej Wsi © Robert1973 Ulica Księżycowa
Ulica Księżycowa © Robert1973 Posesja Napoleona
Posesja Napoleona © Robert1973