Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605496.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:1685.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:105.31 km
Więcej statystyk
  • DST 149.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

30.000 km w 7 miesięcy

Wtorek, 31 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 6

KSIĘŻYC JEST MOJĄ INSPIRACJĄ
Pozostały 62 tysiące 828 km i 884 dni.

jestem już 321 tysięcy 575 km. Średnia na dzień mimo obecności w szpitalu i oficjalnego zakazu poruszania się rowerem utrzymała się na poziomie 70 km 507 metrów.


wszystkie moje rowery przejechały łącznie 362 tysięcy 544 km

1) szosowy GIANT TCR ma 126 tysięcy 714 km
2) górski GIANT ma 104 tysiące 073 km
3) szosowy WHEELER ma 100 tysięcy 105 km
4) szosowy GIANT propel ma 17 tysięcy 735 km
5) szosowy Giant advanced ma 13 tysięcy 083 km
6) górski ANTHEM ma 834 km

miesiące:
1) CZERWIEC: 37.162 km- 11,6 %
2) MAJ : 31.585 km
3) MARZEC: 31.305 km
4) SIERPIEŃ: 28.553 km
5) październik: 27.276 km
6) kwiecień: 26.732 km
7) lipiec: 26.307 km
8) luty: 24.199 km
9) wrzesień: 24.068 km
10) styczeń: 23.682 km
11) listopad: 22.849 km
12) grudzień: 17.751 km- 5,5 %

dni tygodnia:
1) SOBOTA: 61.817 km- 19,2 %
2) NIEDZIELA: 55.807 km
3) poniedziałek: 44.756 km
4) środa: 44.197 km
5) czwartek: 43.394 km
6) piątek: 35.935 km
7) wtorek: 35.669 km- 11,1 %

pory roku:
1) LATO: 92.022 km- 28,6 %
2) WIOSNA: 89.628 km
3) JESIEŃ: 74.293 km
4) ZIMA: 65.632 km- 20,4 %


  • DST 139.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 30 lipca 2018 · dodano: 30.07.2018 | Komentarze 6

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 62 tysiące 977 km i 885 dni.

dzisiaj wyłącznie Żuławy Wiślane...i w deszczu i w silnym wietrze i na rozgrzanej patelni bez wiatru.
Jest mi to naprawdę obojętne, jakie warunki widzę po otwarciu drzwi od klatki schodowej.

księżyc jest dziś widoczny w 92 %.
Obecnie znajduje się ode mnie w odległości aż 78 tysięcy 269 km.
Dziś pojawił się o 21:59, i trwać będzie do godziny 07:25 jutrzejszego dnia.
Obecnie znajduje się nad Oceanem Atlantyckim pomiędzy Afryką, a Ameryką Południową.

...jaka klatka schodowa ? Mnie nie ma na Ziemi.


  • DST 50.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 30.07.2018 | Komentarze 8

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 63 tysiące 116 km i 886 dni.

Nic. wąż i ...kot ?
wąż i ...kot ? © Robert1973


  • DST 166.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 30.07.2018 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 63 tysiące 166 km i 887 dni.

pierwsze 92 km w czasie 2h i 59m wraz z Markiem i Marco Pantani na odcinku Elbląg- Milejewo-Młynary-Nowica-Chruśiel-Braniewo-Frombork- Milejewo-Elbląg.

Krzyś się zgubił na 80- tym kilometrze, a gdy wrócił do domu to spytał się mnie skąd wziąłem takiego Gościa ?
Marek, co prawda nie prowadził, ale ciął na góralu tak, że Marco Pantani na ostatnim zakręcie nie wiedział, w którym kierunku pojechaliśmy.

No a potem jeździłem w ciemnościach, aż do północy zobaczyć jak to się jeździ w ciemności a jednym okiem.
Było OK. no to jedziemy dalej
no to jedziemy dalej © Robert1973


  • DST 102.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

321 tysięcy km od Ziemi

Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 27.07.2018 | Komentarze 8

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 63 tysiące 332 km i 888 dni.

ze średnią 22 km/h przejechałem trasę z Synkiem do Gdańska: Elbląg- Kazimierzowo-Bielnik Drugi- Marzęcino- Tujsk- Stegienka -Jantar- Mikoszewo- Gdańsk- Przejazdowo- Gdańsk.
Byliśmy i na Westerplatte i w Centrum.
Powrót oczywiście pociągiem. Filip był pierwszy raz w Gdańsku...na rowerze. No i na promie w Mikoszewie.
W Większości mieliśmy pod wiatr jadąc na północ kraju.
Bez kontuzji, z normalnym zmęczeniem, sympatycznie.
A na drugim zdjęciu zawodnik BB tour oczywiście nie jest zmęczony, patrzy na zegarek walcząc ze swoim czasem na ultramaratonie.
Dzięki Synek.


rodzinnie
rodzinnie © Robert1973 zmęczony zawodnik BB Tour
zmęczony zawodnik BB Tour © Robert1973 nad Wisłą
nad Wisłą © Robert1973 w Gdańsku
w Gdańsku © Robert1973


  • DST 185.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Ksieżyc

Czwartek, 26 lipca 2018 · dodano: 26.07.2018 | Komentarze 3

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 63 tysiące 434 km i 889 dni.

pierwsze 90 km z Marco Pantani na Żuławach w potężnie silnie wiejącym wietrze na gościnę u Lucjana.
Mimo wszystko było też piekielnie gorąco.
A potem ? Potem także z  tylko jednym patrzącym prawie normalnie okiem jeździłem na Wysoczyźnie z Markiem.
W obu przypadkach średnia była minimum 30 km/h. Potem też było piekielnie gorąco, przynajmniej dla mnie.
Z Markiem też przejechałem jakieś 90 km.
Oko jakoś się leczy, coś jest lepiej czasami. Jestem pełen nadziei na to wszystko. To dobrze, że jakoś jeżdżę.
Bo to w miarę przywraca mi udział w normalnym życiu.
Ale jest pewien problem. Bo trzeba jakoś rozpocząć terapię powolnego schodzenia z roweru. 
I pytanie nasuwa się samo. Co mam zrobić, aby w tym roku nie przejechać 50.000 km ?



wracamy do domów
wracamy do domów © Robert1973


  • DST 130.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Środa, 25 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 6

Księżyc jest moją inspiracją. pozostały 63 tysiące 619 km i 890 dni.

dziś jeździłem tylko z Synem i Lucjanem tylko po Wysoczyźnie Elbląskiej.
Z Filipem 100 km, z Lucjanem 30 km.
Jest różnica ?

Elbląg- Milejewo- Huta Żuławska- Rychnowy- Pogrodzie- Chojnowo- Tolkmicko-Kadyny- Suchacz- Łęcze-Elbląg- Gronowo Górne- Przezmark- Sierpin- Wilkowo- Dębica- Elbląg.


to jest 7 procentowy podjazd
to jest 7 procentowy podjazd © Robert1973


  • DST 160.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Wtorek, 24 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 7

Księżyc jest moją inspiracją.
pozostały 63 tysiące 749 km i 891 dni.


nie miało być tak dużo...przecież to nie jest dużo.
Z Pantani byłem dziś w Gdańsku, z powrotem wróciliśmy przez Sobieszewo i Marzęcino.
A potem patataj góralem obok domu, na rowerowy spacer.
Zmiany są. Bo wystarczy ze mną porozmawiać, by po zmianie tonu głosu od razu się przekonać, że mój organizm lepiej działa.
I jestem przekonany o tym, że w takich własnie warunkach wyleczę oko.

właśnie wylatujemy z Gdańska
właśnie wylatujemy z Gdańska © Robert1973


  • DST 59.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 23 lipca 2018 · dodano: 23.07.2018 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją.
pozostały 63 tysiące 909 km i 892 dni.

..jest o tyle dobrze, że już od dwóch tygodni rozpoczął się u mnie proces leczenia oka prawego.
Zakaz jazdy rowerem został cofnięty. Obecnie według lekarza żaden wysiłek, a nawet wiatr podczas jazdy, nie wpływają negatywnie na moje oko.
Obecnie jedynymi zagrożeniami dla niego są upadek, uderzenie i...woda.
W moim świecie jest rower, ale gdyby było coś innego to po prostu robiłbym od dzisiaj to właśnie coś innego.
Bo ja nie mogę myśleć tylko o oku, ja muszę normalnie żyć, ponad poziom zero.
I jest mi przykro, że nie mogę pracować. Bo to też rozbija moje codzienne życie.
Bo nieobecność w pracy zawsze przekładała się u mnie na dużą ilość kilometrów. A teraz tak nie jest.
Zwolnienie w żaden sposób nie zakazuje mi taki właśnie sposób spędzania wolnego czasu.
Jeśli mogę iść do kina lub cały dzień czytać książkę...to mogę też jeździć na rowerze.
I tylko ja teraz wiem, że to właśnie poprzez oglądanie filmów i czytanie książek mógłbym sobie nie "naprawić" oka.
Bo wtedy właśnie je nadwyrężam.
Będę jeździł bo rower wzmacnia u mnie apetyt i powoduje choćby zmęczenie, które trzeba odespać w nocy.
A ja o od dwóch tygodni śpię po prostu na siłę. Mało kto wie jak to jest złe.
Więc kto jest za mną, niech mi nadal kibicuje, a kto jest złośliwy niech robi co chce, ale ja się nie zmienię.
Po prostu się nie zmienię.

aha, i jeszcze jedno. Zmienię jedynie pewne zasady.
Nie będę z nikim walczył, o nic nie będę walczył.
Nic nikomu nie muszę udowadniać.
jadę po prostu po swoje, do siebie.
Księżyc jest mój, Księżyc czeka tylko na mnie.




OSTATNI DZIEŃ ZAKAZU JAZDY ROWEREM

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 5

pozostały 63 tysiące 968 km i 893 dni.

dzisiejszy dzień jest dla mnie ostatnim oficjalnym zakazem jazdy rowerem.
Tak więc wspólnie z Marzenką, Markiem i Marcinem...samochodem oczywiście, pojechaliśmy między innymi na miejsce prawdopodobnego lądowania księżycowego.
Było mi niezmiennie miło przebywać w takim towarzystwie, tym bardziej, że Marzenka również identycznie jak ja objęta jest obecnie całkowitym zakazem jazdy rowerem.
Głosowanie trwa nadal, ja będę się leczył, być może od jutra jakoś będę się turlał na rowerze.
Moje zdrowie nie jest jeszcze dobre, ale zmiany niebawem z pewnością przyjdą.
Walczę dalej. 
Ta choroba jeszcze bardziej, choć pewnie bardziej już nie można...utwierdza mnie w przekonaniu, że kocham rower.


Wyniki na dzień 20 lipca:

1 miejsce- Frombork - 344 pkt.
2 miejsce- Elbląg - 81 pkt.
3 miejsce- Francja - 53 pkt.
4 miejsce - Wielanowo - 51 pkt.
5 miejsce- Osiedle Wilga - 41 pkt.
6 miejsce - Włochy - 9 pkt.
7 miejsce - Księżyce - 7 pkt.
8 miejsce - Warszawa- 5 pkt.
Lutowiska - 5 pkt.
10 miejsce - Nordkapp- 4 pkt
11 miejsce - Watykan - 3 pkt.
Skiroławki - 3 pkt.
Wisła- 3 pkt.
Gołąb - 3 pkt.
15 miejsce: Puchaczówka - 2 pkt
Poznań - 2 pkt.
Żabia Wola- 2 pkt.
Gosań - 2 pkt.
Szrenica - 2 pkt.
19 miejsce - Radość - 1 pkt.
USA - 1 pkt.
Zdrowa - 1 pkt.
Tolkmicko - 1 pkt.
Emilcin - 1 pkt.
Bałtyk - 1 pkt.
Ełk - 1 pkt.
Rudawy Śląskie - 1 pkt.
Chorzów - 1 pkt prawdopodobne miejsce lądowania
prawdopodobne miejsce lądowania © Robert1973 Z Marzenką, Markiem i Marcinem...było nieczynne
Z Marzenką, Markiem i Marcinem...było nieczynne © Robert1973 dwa miłe Kotki
dwa miłe Kotki © Robert1973