Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 574411.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:5031.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:162.29 km
Więcej statystyk

SUWALSZCZYZNA

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 31.05.2020 | Komentarze 1

Rutka Tartak, Bolcie, Wiżajny, Stańczyki, Kiepojcie, Gołdap, Banie Mazurskie. Rapa,
i Rowele...normalnie jak Lutowiska. Identycznie.
Suwalszczyzna.
wczoraj wszystko w deszczu, dziś w potężnie silnym wietrze, 2061 metrów przewyższeń.
To zbyt mało, by popsuć mi humor.
Banie Mazurskie- Sejny to bezsprzecznie najładniejszy odcinek drogi w Polsce, dla mnie oczywiście.
trójstyk zamknięty, bronią go służby graniczne, na polach przy asfaltach pobliżu Rosji i Litwy mnóstwo zakazów wejścia.
Granice zamknięte, szczelnie pilnowane.
W Stańczykach tłumy ludzi. Otwarta nowa wieża widokowa, oddana do użytku w październiku ubiegłego roku.
Śniadanie i obiad  w kultowym miejscu " u Jędrusia " w Gołdapi,
no i lody w Baniach Mazurskich, oryginalne od 1970 roku,
w tym roku jubileusz 50- lecia.
Nie wracam.



no i trochę Kosmosu:
W Kosmosie przejechałem już 408 tysiące 330 kilometrów.
wszystkie moje rowery mają przejechane łącznie 449 tysiące 299 km

1) szosowy GIANT TCR ma 179 tysięcy 671 km - 40,0%
2) górski GIANT ma 116 tysięcy 932 km - 26,0%
3) szosowy WHEELER ma 100 tysięcy 198 km - 22,3%
4) szosowy Giant advanced ma 27 tysięcy 243 km - 6,1%
5) szosowy GIANT propel ma 17 tysięcy 792 km - 4,0%
6) górski ANTHEM ma 6 tysięcy 678 km - 1,4%
7) kultowe WIGRY 3 ma 785 km - 0,2%

w KOSMOSIE:
miesiące:
1) CZERWIEC: 42.367 km- 10,4 %
2) MAJ: 41.731 km
3) marzec: 40.905 km
4) sierpień: 37.589 km
5) kwiecień: 36.915 km
6) październik: 35.990 km
7) wrzesień: 32.321 km
8) listopad: 30.979 km
9) luty: 30.548 km
10) lipiec: 30.021 km
11) styczeń: 28.800 km
12) grudzień: 20.164 km- 4,9 %

dni tygodnia:
1) SOBOTA: 78.128 km- 19,1 %
2) NIEDZIELA: 69.620 km
3) poniedziałek: 56.859 km
4) środa: 55.024 km
5) czwartek: 54.366 km
6) piątek: 47.789 km
7) wtorek: 46.544 km- 11,4 %

pory roku:
1) WIOSNA: 119.548 - 29,3%
2) LATO: 109.977 km
3) jesień: 99.290 km
4) zima: 79.512 km- 19,5 %

na Księżycu przejechałem już 23.927 kilometrów.

na KSIĘŻYCU:

miesiące:
1) KWIECIEŃ: 5.215 km
2) MAJ: 5.031 km
2) marzec: 4.905 km
3) luty: 3.048 km
4) styczeń: 2.800 km
5) grudzień: 2.022 km
6) listopad: 906 km

dni tygodnia:
1) SOBOTA: 5.438 km
2) NIEDZIELA: 3.947 km
3) piątek: 3.252
4) poniedziałek: 3.005 km
5) wtorek: 2.812 km
6) czwartek: 2.807 km
7) środa: 2.666 km


pory roku:
1) WIOSNA: 15.151 km
2) ZIMA: 7.870 km
3) jesień: 906 km.

...wreszcie mogę się do czegoś porównać.


SUWALSZCZYZNA

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 30.05.2020 | Komentarze 0

SEJNY.
dalej nie jadę.


...bo chciałbym tu zostać na zawsze.


KSIĘŻYC

Piątek, 29 maja 2020 · dodano: 29.05.2020 | Komentarze 0

TRÓJMIASTO.


KSIĘŻYC

Czwartek, 28 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0

SCHUSTER.
krater o średnicy 108 kilometrów.
nie mieliście możliwości, aby mnie zobaczyć.
jestem po tej stronie księżyca, która nie jest widoczna z Ziemi.
Koniec.


KSIĘŻYC

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0

KONDRATIUK.
krater o średnicy 108 kilometrów.
nikt nie miał możliwości mnie zobaczyć.
Jestem po tej stronie Księżyca, która nie jest widoczna z Ziemi.


KSIĘŻYC

Wtorek, 26 maja 2020 · dodano: 26.05.2020 | Komentarze 1

REPSOLD.
krater o średnicy 109 kilometrów.
znajduje się w zachodniej części Księżyca po stronie, która nie jest
widoczna z Ziemi. Krater jest niemal całkowicie zniszczony.
Zachowała się jedynie, częściowo jego wschodnia obręcz.
Podłoże jest pełne licznych szczelin.
Trudno mi się jeździło, głównie chodziłem po kraterze, więcej zaś
pojeździłem sobie wokół niego.

Aberracja.
aberracja często występuje w astronomii.
to, co ty zrobiłaś, to także aberracja, ale ta na ziemi to całkiem coś innego,
choć nazwa identyczna. Wiesz doskonale co zrobiłaś.
I powiedz jej, że to nie jej wina, lecz twoja.
Choć szczerze pisząc obie powinnyście być winne.


KSIĘŻYC

Poniedziałek, 25 maja 2020 · dodano: 25.05.2020 | Komentarze 0

PLATON.
o średnicy 109 kilometrów.
Krater uderzeniowy znajduje się w północnej części Księżyca.
Cudowny, bo taki sam jak poprzednie, a jednak inny.
Większość kraterów miała gładkie podłoże. Ten ma natomiast podłoże
jeszcze bardziej niż gładkie. Początkowo zastanawiałem się czy na tą powierzchnię wjechać,
bo nie chciałem niczego popsuć. Gładziutkie tak bardzo, że bardziej już być nie może gładkie.
Żadnych wgnieceń, najmniejszych nawet zarysowań
Wjechałem, a co. Nikt nie nakrzyczy. Trochę śladów narobiłem.
I najciekawsze jest to, że te ślady pozostaną nienaruszone przez mnóstwo lat...
no chyba, że Ktoś z Was tu przyjedzie i to pozmienia.
Bo nie ma tu wiatru, więc nic się nie zmieni.
Ściany boczne krateru wznoszą się na wysokość 2,5 km.
w centralnej części nie ma wierzchołka.
...mnie też już nie ma, na Ziemi.


LIDZBARK WARMIŃSKI

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 24.05.2020 | Komentarze 2

...dziś trasa z cyklu: "dojechać na miejsce i wrócić".
To stwierdzenie Dareckiego, ale skoro On używa mojego: "nic szczególnego" to ja też mogę.
I jest fajnie.
Dziś szybko, łatwo i przyjemnie bo musiałem dojść do siebie po wczorajszym.
Trasa w stylu "utrzymania sprawności fizycznej".
Dziś łącznie na trasie miałem tyle wyrw, dziur, łat, pęknięć i innych wynalazków w asfalcie,
co wczoraj na 1 ( czytaj: jednym) metrze kwadratowym.
Nie samemu.
polecam ścieżkę rowerową szlakiem kolejowym, na zdjęciu jej początek od Lidzbarka.
Oczywiście tu dziś nie jechałem, ale przejechałem ją już kilka razy.

pozdrowienia dla Marcela z Krakowa.
poznał mnie..w Godkowie, na trasie dziś.
jechał samochodem.





ŻYWKOWO

Sobota, 23 maja 2020 · dodano: 24.05.2020 | Komentarze 1

jest taki dzień, jeden, jedyny w roku, gdy mogę jechać po dziurach.
może nie z uśmiechem na twarzy, ale już sam fakt, że na to się zgadzam to wiele.
To już moja tradycja, że raz w roku dojeżdżam do bocianiej wsi.
By zobaczyć i popatrzeć na bociany. Cudowne.
Pierwszy raz zobaczyłem jak bocian ląduje będąc bardzo wysoko- skrzydła na całej szerokości i macha nimi ku dole, nogi wyprostowane pionowo w dół ma,
dopiero na niższej wysokości nogi ma w poziomie.
Na wieży byłem raptem z pół godziny, a zobaczyłem mnóstwo lądowań i usłyszałem ich radość...klekotają głowę na przemian
przesuwając z przodu na tył. Widziałem jak tak właśnie cieszą się bociany gdy pojawiły się...ich dzieci.
A droga ? Tragedia. Tego odcinka od Górowa Iławeckiego ( 13 km w jedną stronę to nigdy nie zrobią ).
Pierwszy raz przejechałem drogę z Babiaka do Górowa. Istna tragedia. Podobna jest w Dorohusku na Zosin.
Musiałem tam pojechać bo o ile po drodze choć nawet wylewali asfalt i jakoś mogłem jechać polem,
to odcinek drogi 512 od Pieniężna do Górowa Iławeckiego został całkowicie zamknięty, więc musiałem jechać w kierunku na Lidzbark.
Z powrotem z Górowa pojechałem na ładny asfalt do Lelkowa, by z powrotem wjechać na stertę dziur, łat itp.
Bociany są OK.
Info jest zaledwie z jednego budynku.






KSIĘŻYC

Piątek, 22 maja 2020 · dodano: 24.05.2020 | Komentarze 0

ANDERSON.
nic nie zobaczyłem.
Księżyc cały jest w pyle. Znowu.