Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 571079.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2020

Dystans całkowity:4097.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:136.57 km
Więcej statystyk

KOSMOS- a ja jadę dalej, nie może być nieskończony

Poniedziałek, 30 listopada 2020 · dodano: 30.11.2020 | Komentarze 0

...tak wiele przejechanych kilometrów,
i to, że spędziłem sporo czasu na rowerze sprawiło, że
roweru brakuje mi teraz zaledwie raz dziennie.
O czwartej jedenaście nad ranem.

W Kosmosie przejechałem już 434 tysiące 313 kilometrów.
wszystkie moje rowery mają przejechane łącznie 475 tysięcy 282 km

1) szosowy GIANT TCR ma 197 tysięcy 185 km - 41,5%
2) górski GIANT ma 117 tysięcy 109 km - 24,6%
3) szosowy WHEELER ma 100 tysięcy 669 km - 21,2%
4) szosowy Giant advanced ma 30 tysięcy 726 km - 6,4%
5) szosowy GIANT propel ma 17 tysięcy 850 km - 3,8%
6) górski ANTHEM ma 8 tysięcy 817 km - 1,9%
7) kultowe WIGRY 3 ma 2 tysiące 926 km - 0,6%

miesiące:
1) CZERWIEC: 46.756 km- 10,8 %
2) SIERPIEŃ: 41.775 km
3) maj: 41.731 km
4) październik: 41.322
5) marzec: 40.905 km
6) kwiecień: 36.915 km
7) wrzesień: 36.212 km
8) listopad: 35.076 km
9) lipiec: 34.109 km
10) luty: 30.548 km
11) styczeń: 28.800 km
12) grudzień: 20.164 km- 4,7 %

dni tygodnia:
1) SOBOTA: 83.216 km- 19,2 %
2) NIEDZIELA: 74.390 km
3) poniedziałek: 60.142 km
4) środa: 58.324 km
5) czwartek: 57.314 km
6) piątek: 51.202 km
7) wtorek: 49.725 km- 11,4 %

pory roku:
1) LATO: 122.643 - 28,2%
2) WIOSNA: 119.548 km
3) jesień: 112.610 km
4) zima: 79.512 km- 18,3 %


Wreszcie mogę się do czegoś porównać.


KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.89

Niedziela, 29 listopada 2020 · dodano: 29.11.2020 | Komentarze 2

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 565 tysięcy 795 kilometry.

...no to już czas na to, aby powoli żegnać się.
10 lat. to będzie koniec z prawdziwym hukiem
A początek ?
na początku były komentarze Mareckiego, w końcu to On
pomógł mi ten blog narodzić.
Potem był komentarz Dareckiego: "Witam w gronie BS"...no i potem zaczęło się.
bo tyle było z miłych komentarzy.
Już wtedy zacząłem jeździć setki, jakby wiedząc, że to one będą wyznaczać dla mnie kierunek,
ten kierunek dla mnie właściwy, że będą jakby minimum tej zwykłej codzienności w drodze na Księżyc.
I widząc je osoba o nicku Isgenaroth skomentował (a) moje codzienne dni w taki oto sposób:
"Takie stówy to każdy robić może"
...no, jednak nie.





ulica księżycowa nr 238

Sobota, 28 listopada 2020 · dodano: 28.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 565 tysięcy 938 kilometry.

ZŁOTOWO: ulica księżycowa.
malutka miejscowość. nie miałem szczęścia do tabliczki.
domku też żadnego na księżycowej nie zobaczyłem, ale będzie tu ich dużo
w przyszłości. Działki są wyznaczone, baraki budowy są.
teren z trzech stron otoczony lasem.

tam non stop DK22,
z powrotem po przejechaniu Wisły skręciłem na Lichnowy.
cały napęd, moje buty i dolna połowa roweru...w błocie.
a niby non stop jechałem na asflacie.
udawało, że padało.



KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.78

Piątek, 27 listopada 2020 · dodano: 27.11.2020 | Komentarze 0

Syn jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej innego, jest ode mnie w odległości zaledwie 3800 metrów.

...czasami odnoszę wrażenie, że to nigdy się nie skończy.
To nie myśl o odpoczynku, a o powrocie na chwilę do innej codzienności.
Wszystko to na dziś jest takie jednak idealne, że bardziej boli myśl,
że jutro to może się nie wydarzyć.
nie zawsze chciałem mieć taki świat, jaki widziały moje oczy.
Fascynujące było to, nagle coś innego, nie niebieskiego.
Bo to właśnie koloryzowało jeszcze bardziej mój jedyny kolor,
dawało siłę.

Nie mogę mieszkać na co dzień w górach bo te góry przestanę kochać,
nie mogę jeździć wyłącznie w ciemności bo przestanę w końcu zauważać Księżyc.
I tylko z rowerem jest inaczej. Już nawet się nie zastanawiam nad tym,
co sprawiło najbardziej i co doprowadziło do tego, że w pełni to czuję.
Więc jakim cudem coś innego ma na mnie jeszcze większy wpływ ?
Jak to jest możliwe ?

o czwartej jedenaście nad ranem jest we mnie pierwsza myśl, 
ostatnia zaś między zamknięciem oczu a snem.
Na wyciągnięcie myśli, tej myśli tu i teraz,
będziemy tylko wtedy, gdy tego zechcesz.





KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.75

Czwartek, 26 listopada 2020 · dodano: 26.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 291 kilometry.

...mój czas był ograniczony, nie zmarnowałem go.
Nie wpadłem w żadne pułapki mojego umysłu, nie żyłem niemożliwym.
Nie pozwoliłem, aby hałas cudzych opinii zniechęcił mnie do nieustannego patrzenia w księżycowy obraz.
I teraz najważniejsze: miałem odwagę stanąć na początku tej drogi, wsiąść na rower i...
wydarzyło się coś, co się nigdy nie powtórzy.

Filipku, ten Księżyc to ja.
jestem z Tobą, lecz również i tam.
Kiedyś Kosmos pokażę ci tak, abyś jaśniej świecił niż ja...



KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.73

Środa, 25 listopada 2020 · dodano: 25.11.2020 | Komentarze 6

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 396 kilometry.

...gdyby tak móc jeszcze raz, to zrobiłbym to samo !!


KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.70

Wtorek, 24 listopada 2020 · dodano: 24.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 503 kilometry.

...gdyby tak móc jeszcze raz, to zrobiłbym to samo !!


KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.67

Poniedziałek, 23 listopada 2020 · dodano: 23.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 610 kilometrów.

...gdyby tak móc jeszcze raz, to zrobiłbym to samo !!


KSIĘŻYC - PLUTON KOD APOLLO 118.64

Niedziela, 22 listopada 2020 · dodano: 22.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 716 kilometrów.


10 lat, jeszcze kilkanaście i więcej dni i te 10 lat minie.
Gdybym tak mógł jeszcze raz to zrobiłbym to samo.


ulica księżycowa nr 237

Sobota, 21 listopada 2020 · dodano: 21.11.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 566 tysięcy 846 kilometrów.

ulica księżycowa nr 237: Lubiszewo Tczewskie.
O ile wczoraj nad ranem było mi najzimniej od lata w tym roku,
to dziś po raz pierwszy wyjechałem z grubymi rękawicami i dwiema zimowymi bluzami na sobie.
reszta bez zmian. Poza pogodą oczywiście.
Asfalty częściowo śliskie, na wiaduktach obowiązkowo, i na DK 22 "falami",
w zależności od rodzaju asfaltu.
Trasa: Elbląg- Malbork- Bałdowo- Tczew- Stanisławie-Tczew- Bałdowo- Kończewice- Lisewo Malborskie- Lichnowy- Nowy Staw- Kmiecin- Nowy Dwór Gdański- Marzęcino- Nowakowo- Elbląg.

W Lubiszewie Tczewskim byłem po raz pierwszy, choć w Tczewie byłem pewnie setki tysięcy razy.
Koło Lubiszewa w drodze na Kościerzynę też byłem mnóstwo razy.
Ale tu po raz pierwszy, dla ulicy księżycowej.
Miejscowość malutka, nie przejezdna do DK22 dla rowerów szosowych.
Na ulicy księżycowej oczywiście plac budowy...domków jednorodzinnych.
Pozytywnie zaskoczony zostałem tym, że ulica ma ładną tabliczkę z nazwą ulicy, co nie było częstym przypadkiem, gdy domki się w innych miejscowościach budowały.
Nie mógłbym tu mieszkać. Z wyjazdowej drogi Lubiszewa na całej długości drogi do samego Tczewa ( ładnych parę kilometrów ) obowiązuje zakaz ruchu dla rowerów. Pamiętam tą drogę właśnie z tego, że nie chcąc korzystać z beznadziejnej drogi dla rowerów z kostki z licznym nierównościami pędziłem od tego miejsca z Lucjanem na szosówkach. Nikt nie zdążył nas dogonić więc było Ok.
dziś grzecznie jechałem szosówką drogą dla rowerów bo miała nawierzchnię suchą, a asfalt był śliski.

Wiało oczywiście potężnie. Zimno. Bardzo zimno.
Pozdrowienia dla flikera. 
Bo to jedna z najnowszych powstałych księżycowych ulic w Polsce.
Wyjechałem po 5 nad ranem, wróciłem o 11.30.
nic nie jadłem, do domu przywiozłem pełny bidon. 150 km

...pozostałe kilometry dokręciłem w Bielniku Pierwszym.