Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 655351.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 305109 km
GIANT TERRAGO 3 108808 km
WHEELER ROUTE 21
GIANT TCR 1 389409 km
GIANT TCR ADVANCED 2 245 km
GIANT PROPEL PRO 1 150 km
Wigry 3 155 km
GIANT Chicago
NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



ulice Księżycowe nr 243, 244 i 245

Sobota, 18 stycznia 2025 · dodano: 18.01.2025 | Komentarze 6

125 góral 

ulice Księżycowe:
nr 243 Ostrołęka 



nr 244 Czarnowiec 



nr 245 Ostrów Mazowiecka 




pozdrowienia dla flikera, obiecałem, że powrócę do tematu i wróciłem.
To projekt z cyklu... dojechać na miejsce i wrócić.

Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo nienawidzę zimy.
do końca zimy pozostało 41 dni.



Elbląg - Lidzbark Warmiński - Olsztyn - Szczytno - Kruki ( Ostrołęka )

Piątek, 17 stycznia 2025 · dodano: 18.01.2025 | Komentarze 0

307 góral

...od 5 nad ranem leśno asfaltowo z Beatą i Sierrą, okrężnie.
Kierunek...ulice Księżycowe !!

Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo nienawidzę zimy.
do końca zimy pozostały 42 dni.


Daleko za Księżycem

Czwartek, 16 stycznia 2025 · dodano: 16.01.2025 | Komentarze 0

130 wheeler
34 góral

...od 5 nad ranem początkowo góralem.
nic nie widać, ślisko mogło być.
samemu.

potem szosowo do Gdańska.
samemu. 

a poniżej z Mareckim...



Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo nienawidzę zimy.
do końca zimy pozostały 43 dni.


Daleko za Księżycem

Środa, 15 stycznia 2025 · dodano: 15.01.2025 | Komentarze 1

136 góral
9 wheeler


...od 5 nad ranem, samemu, zima trwa, słaba co prawda,
ale zima to zawsze zima.

Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo nienawidzę zimy.
do końca zimy pozostały 44 dni.

a poniżej z BUS......





Daleko za Księżycem

Wtorek, 14 stycznia 2025 · dodano: 14.01.2025 | Komentarze 0

123 góral

od 5 nad ranem, samemu oczywiście.
110 km na Żuławach.
normalnie zimno, normalnie ciemno, wiało nienormalnie.
asfalt suchutki, nikt mnie nie rozjechał, coś pięknego, nic tylko jeździć.
Z kilometrami wszystko jest na miejscu, idealny porządek.


a potem ? a potem lał deszcz.

a poniżej z Rafałem...


Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo jej nienawidzę.
do końca zimy pozostało 45 dni.


Daleko za Księżycem

Poniedziałek, 13 stycznia 2025 · dodano: 13.01.2025 | Komentarze 0

120 góral

...dzisiaj, samemu oczywiście.
w tym roku tylko z Heniem miałem kilkukilometrowy epizod,
ogólnie jeżdżę samemu. 

z samego rana, po mieście.
za miastem była większa ślizgawica, a w Elblągu znalazłem rankiem odcinek o długości 3 km,
który był całkowicie suchy, nie był śliski i był bez dziur... zrobiłem na nim 80 km.

a potem ?
a potem nie chciało mi się jeździć.
ale pogoda była wspaniała w porównaniu do ubiegłego weekendu.
Nie zmienia to faktu, że:
NIENAWIDZĘ ZIMY, NIENAWIDZĘ ZIMY.
TAK BARDZO JEJ NIENAWIDZĘ.
do końca zimy pozostało 46 dni.

a poniżej, z Asią...



Daleko za Księżycem

Niedziela, 12 stycznia 2025 · dodano: 12.01.2025 | Komentarze 0

144 góral

...pierwsze 100 km, tak jak wczoraj, wyjątkowo do piątej nad ranem.
Miało być tylko 100 km w śniegu z deszczem, było 144.
no i w Elblągu potężnie wieje, Zalew Wiślany zalewa to miasto.

nie ma śniegu, nie jest ślisko, a mimo to pogoda to i tak istna tragedia dla mnie. Jestem mokry już niemal od samego początku, wszystko jeszcze byłoby fajnie, gdyby nie ten wiatr...bo być mokrym to żadna trudność, ale wiatr potęguje siłę zimna w tym temacie. Nie oddalam się więc od miasta, żeby w każdym momencie zjechać do domu...

a poniżej z Heniem...



Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo jej nienawidzę.
do końca zimy pozostało 47 dni.


Daleko za Księżycem

Sobota, 11 stycznia 2025 · dodano: 11.01.2025 | Komentarze 0

161 góral

...no i stało się.
dziś Elbląg był cały biały.
Jest śnieg.

aż boję się pomyśleć, jak wiele czasu w śniegu
spędzili dziś rowerowi zwolennicy śniegu :)
ja spędziłem zaledwie osiem godzin.
bo ja nienawidzę zimy.

a poniżej z Kurierem...


Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo nienawidzę zimy.
do końca zimy pozostało 48 dni


Daleko Za Księżycem

Piątek, 10 stycznia 2025 · dodano: 10.01.2025 | Komentarze 0

134 góral

...ależ się działo. Ale czad !!
wyjechałem dopiero przed 7 nad ranem, świadomie, aby zbyt długo
przed śniadaniem nie jeździć w deszczu. Nigdy bowiem nie jem wcześniej niż o 10.00...
no chyba, że jadę rowerem przez całą noc.

początkowo wiec jazda trwała w deszczu, i w silnym wietrze.
po 35 kilometrze pojawił się nagle śnieg spadający na twarz tak, jak szpilki kłujące.
Asfalt nagle zniknął, szybko tworzył się nawet lód na nawierzchni.
Śnieg był mokry, przyklejał się do wszystkiego, i do mnie, i do roweru.
To, że byłem mokry to nic, to przez wiatr zamarzałem, to on był przyczyną tego wszystkiego zła.
potęgował uczucie zimna w moim ciele intensywnie.
i nawet kierowcy samochodów stali się wyjątkowo uprzejmi bardzo wolno mnie wyprzedzając zarówno w mieście jak i poza nim.
Napisać, że zmarzłem, to nic nie napisać. Ja zamarzłem, choć trwało to nieco ponad godzinę.
no i byłem naprawdę sam.

dotrwałem nad ranem tylko do 60- tego kilometra ledwo wjeżdżając Nad Jar,
po wejściu do domu od raz wlazłem pod prysznic pod gorącą jak wrzątek wodę.
Moja rada ?...nie róbcie tego nigdy, choć ja to uwielbiam.
to jest tak, jak z bidonami, których ja nie zabieram...wy zabierajcie.
w moim przypadku to działa, u Was nie zadziała na pewno :)

a potem ?
Potem mi się udało bo tylko potężnie wiało.

a poniżej z Lucjanem...


Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo jej nienawidzę.
do końca zimy pozostało 49 dni.


Daleko za Księżycem

Czwartek, 9 stycznia 2025 · dodano: 09.01.2025 | Komentarze 1

167 góral

...od 5 nad ranem, jeśli za miastem, to zawsze tą samą drogą. 85 km.
Jak było ? Tradycyjnie ciemno, zimno, no i...bez nikogo.
Na Żuławach. Góralem oczywiście, z najszerszymi oponami, jakie tylko mogłem do niego włożyć 
26 na 2.35
mimo wszystko było wspaniale, bo było sucho.

a potem ? deszcz z mżawką na zmianę. Nie lało i nie sypało,
cóż z tego, jak po trzech godzinach byłem totalnie przemoczony.

to już ponad tysiąc kilometrów w tym roku, wszystkie bez Ciebie, jak to jest możliwe ?



Nienawidzę zimy, nienawidzę zimy.
Tak bardzo jej nienawidzę.
do końca zimy pozostało 50 dni.