Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 661081.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(70)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 310839 km
GIANT TERRAGO 3 108808 km
WHEELER ROUTE 21
GIANT TCR 1 389409 km
GIANT TCR ADVANCED 2 245 km
GIANT PROPEL PRO 1 150 km
Wigry 3 155 km
GIANT Chicago
NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2025

Dystans całkowity:4003.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:133.43 km
Więcej statystyk

APOLLO 22.34

Czwartek, 20 listopada 2025 · dodano: 20.11.2025 | Komentarze 0

81 góral
57 wheeler

...codziennie wracam z treningu do domu przez Modrzewinę wjeżdżając na nią
z dołu aż na samą górę, a w jej połowie mijam kolegę w pracy. 
Piotr Dylewski mi macha z daleka krzycząc moje imię, ja odpowiadam mu niemal tak samo- 
jakbyśmy byli bohaterami jakiegoś rowerowego serialu.
Tytuł odcinka ? "Pozdrowienia z trasy ".

a dzisiaj nawet dwukrotnie, mimo innego ubioru,
pomimo zmiany roweru Piotr ciągle mnie rozpoznaje, pracuje, macha z daleka....i jakoś jedzie się lżej.



APOLLO 23.72

Środa, 19 listopada 2025 · dodano: 19.11.2025 | Komentarze 0

148 wheeler

w dniu wczorajszym po raz pierwszy od wiosny jechałem po śliskiej nawierzchni.
Ślisko było aż do samego Gdańska.
a dzisiaj było sucho, ale tylko dlatego, że silnie wiał wiatr.

nie wiem, co gorsze.
Śliska nawierzchnia, która odbiera mi pewność siebie i 
zmusza do wolnej jazdy, do ostrożności,  choć nie było mi zimno aż tak mocno, czy wiatr, który dał mi dziś potężne zimno, ale za to
suchą nawierzchnię, choć bezlitośnie pchał mnie dziś wstecz,
jakby chciał mi powiedzieć: robert, nie dziś.

czułem się tak, jakbym wybierał między złem,
między ryzykiem poślizgu, a frustracją bezsilności.

codziennie oczywiście marznę i codziennie podejmuję decyzję
o wyborze roweru zaledwie na pięć minut przed wyjazdem.
codziennie podejmuję decyzję, że mimo wszystko ruszam,
chociaż to nie jest jesień.
a to, kiedy zostanę rozjechany to już tylko kwestia czasu.
Kiedyś myślałem, że to zależy od tego, czy jestem widoczny oraz od drogi, którą pojadę.
Nic bardziej mylnego.






APOLLO 25.20

Wtorek, 18 listopada 2025 · dodano: 18.11.2025 | Komentarze 0

100 góral 
55 wheeler 

na zdjęciu jest Księżyc.
a ja jestem za Księżycem już ponad 272 tysiące kilometrów.



APOLLO 26.75

Poniedziałek, 17 listopada 2025 · dodano: 17.11.2025 | Komentarze 0

108 wheeler

nawet 5 minut dziennie może mieć ogromne znaczenie
...jeśli robisz to regularnie.

to wszystko po prostu musi być naturalnym elementem dnia.


APOLLO 27.83

Niedziela, 16 listopada 2025 · dodano: 17.11.2025 | Komentarze 0

104 góral

...od czwartej nad ranem.
nie dlatego, że wtedy było najzimniej.

po prostu obudziłem się o godzinie 3.


6 lat z KSIĘŻYCEM

Sobota, 15 listopada 2025 · dodano: 16.11.2025 | Komentarze 4

98 wheeler 

98 kilometrów, czyli dzień bez roweru.
Bo dzisiaj był czas wyłącznie na świętowanie.
To już 6 lat minęło od mojego lądowania na Księżycu.


Świętowałem wraz ze swoją naziemną załogą.
Heniu wraz z Małżonką, Beata oraz Zenon są dla mnie wsparciem w każdej fazie mojej międzyplanetarnej jazdy.
To moi kontrolerzy lotu... lecimy dalej? 




APOLLO 29.85

Piątek, 14 listopada 2025 · dodano: 14.11.2025 | Komentarze 0

135 wheeler 

...ale porażka, tylko ostatnie 30 km to była jazda w deszczu.
Od 5 nad ranem 105 km  to była tylko jazda w oczekiwaniu na kolejne cierpienie.

Czyli klasyczne 23% heriozmu oraz 77% szczęścia.


APOLLO 31.20

Czwartek, 13 listopada 2025 · dodano: 13.11.2025 | Komentarze 0

200 wheeler 

mój ulubiony Gdańsk, miasto, gdzie rowerzysta ma więcej ścieżek niż pomysłów na weekend.


APOLLO 33.20

Środa, 12 listopada 2025 · dodano: 12.11.2025 | Komentarze 0

149 wheeler 

... jeżdżę, bo mogę, bo jeszcze nie sypią.
Bo jeszcze sól nie zżera mi suportu.
Jesień? Niech trwa najdłużej.
A zima ? Niech wie, że jej nie lubię. 
I że będę jeździł... dopóki nie zmusi mnie do kapitulacji.


APOLLO 34.69

Wtorek, 11 listopada 2025 · dodano: 11.11.2025 | Komentarze 0

103 góral 
50 wheeler 

...jesiennie ku zimie.
Nic już nie zatrzyma zimy.

Jeżdżę, póki liście szeleszczą pod kołami, póki asfalt nie zamarzł, a błoto nie zamieniło się jeszcze w sól.
Jesień, czy ją lubię?
Jesień to dla mnie ostatni taniec zanim zima będzie mi niszczyć napędy i zamrozi serca wszystkich moich rowerów.
Czym jest więc dla mnie Jesień? 
...niech trwa jak najdłużej.