Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 264877 km
GIANT TERRAGO 3 108808 km
WHEELER ROUTE 21
GIANT TCR 1 389409 km
GIANT TCR ADVANCED 2 245 km
GIANT PROPEL PRO 1 150 km
Wigry 3 155 km
GIANT Chicago
NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2017

Dystans całkowity:3593.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:119.77 km
Więcej statystyk
  • DST 100.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Środa, 20 września 2017 · dodano: 21.09.2017 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 106.711 km. 1198 dni
KOD APOLLO: 6.24 ZIEMIA: 1.08

to miłe by było, gdybyście potrafili opisać mnie jednym słowem...jakiego byście wyrazu wtedy użyli ?

na tak długi projekt, dziesięcioletni, potrzebuję na drodze mnóstwo motywacji, inspiracji.
Na nic mnóstwo siły, jeśli ma się przez kilka lat niemal codziennie jeździć wokół swojego miasta po tych samych ulicach, drogach.
Niemal każdego roku coś wymyślałem, trudno mi opisać wszystkie te rzeczy, które na serce moje potrafiły wylać pełen dzbanek miodu z mlekiem, abym z uśmiechem nieustannie jechał do przodu.
Ostatnim takim dobrym pomysłem okazały się ulice Księżycowe...ale one nie są na co dzień.
A ja potrzebuję czegoś nowego, na co dzień właśnie, by każdego dnia to widzieć, na to patrzeć, aby ten cały księżycowy projekt się nie załamał.

proszę, aby Każdy z Was wypowiedział się tylko jeden raz. Potrzebuję mnóstwo odpowiedzi.
Wyraz, który najczęściej się powtórzy- zostanie umieszczony w widocznym miejscu na każdym z moich rowerów.
To on będzie od Was dla mnie...

to miłe by było, gdybyście potrafili opisać mnie jednym słowem...jakiego byście wyrazu wtedy użyli ?


  • DST 100.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Wtorek, 19 września 2017 · dodano: 19.09.2017 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 106.811 km. 1199 dni
KOD APOLLO: 6.24 ZIEMIA: 1.08

to miłe by było, gdybyście potrafili opisać mnie jednym słowem...jakiego byście wyrazu wtedy użyli ?

na tak długi projekt, dziesięcioletni, potrzebuję na drodze mnóstwo motywacji, inspiracji.
Na nic mnóstwo siły, jeśli ma się przez kilka lat niemal codziennie jeździć wokół swojego miasta po tych samych ulicach, drogach.
Niemal każdego roku coś wymyślałem, trudno mi opisać wszystkie te rzeczy, które na serce moje potrafiły wylać pełen dzbanek miodu z mlekiem, abym z uśmiechem nieustannie jechał do przodu.
Ostatnim takim dobrym pomysłem okazały się ulice Księżycowe...ale one nie są na co dzień.
A ja potrzebuję czegoś nowego, na co dzień właśnie, by każdego dnia to widzieć, na to patrzeć, aby ten cały księżycowy projekt się nie załamał.

proszę, aby Każdy z Was wypowiedział się tylko jeden raz. Potrzebuję mnóstwo odpowiedzi.
Wyraz, który najczęściej się powtórzy-  zostanie umieszczony w widocznym miejscu na każdym z moich rowerów.
To on będzie od Was dla mnie...

to miłe by było, gdybyście potrafili opisać mnie jednym słowem...jakiego byście wyrazu wtedy użyli ?


  • DST 100.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 18 września 2017 · dodano: 18.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 106.911 km. 1200 dni
KOD APOLLO: 6.24 ZIEMIA: 1.08

rozpocząłem w deszczu, bo padało od piątej nad ranem. Dojechałem do pracy na 7.30 i...
zacząłem suszenie wszystkiego, co miałem no sobie z nadzieją, że wieczorem pojeżdżę sobie w suchym ubranku.
Jak było ? Ubranie wysuszyłem, jednak do południa Elbląg był prawie cały zalany, co potwierdzały krajowe telewizje.
Wylała rzeka Kumiela.
Więc jak było ? Potem jeździłem w totalnym deszczu. To chyba piętnasty deszczowy dzień września.
A ja jadę po swoje. To nic, że leje, ja wciąż się śmieję.

...cały niebieski jestem
Moje ubranko
Moje ubranko © Robert1973


  • DST 103.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Niedziela, 17 września 2017 · dodano: 17.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.011 km. 1201 dni
KOD APOLLO: 6.24 ZIEMIA: 1.08

samemu...


  • DST 312.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdynia-Puck-Władysławowo-Hel-Władysławowo-Gniewino-Luzino-Szemud-Gdańsk-Elbląg

Sobota, 16 września 2017 · dodano: 17.09.2017 | Komentarze 4

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.114 km. 1202 dni
KOD APOLLO: 6.24 ZIEMIA: 1.08

Na Helu byliśmy jakoś o piątej nad ranem. Tragedia. Spali wszyscy uczestnicy ultramaratonu, spało całe miasto.
Byliśmy głodni, a mi w dodatku było mocno zimno. Weszliśmy do jakiegoś baru nad morzem, w którym było równie zimno niż na dworze. I tak trzeba było czekać od pobudki innych.
Śniadanie zjedliśmy w domku Kota i Wilka.
Byliśmy obecni i na starcie i na trasie. Marciny, Marek i Mario w peletonie dojechali do Władysławowa, natomiast ja z Mareckim towarzyszyłem maratończykom dłużej. Przejechaliśmy z Nimi 100 km, głównie z Kotem i Wilkiem, których pożegnaliśmy w miejscowości Luzino przy krajowej 6 tce. 
Potem z Mareckim przez Szemud i Trójmiasto wróciłem do domu.
Podczas powrotu do domu oczy przecierałem ze zdumienia. Chciałem być ładnym wieczorkiem w domu, więc nie chciałem z Trójmiasta jechać do Elbląga na około. Po linii prostej jest co prawda krajowa 7- ka, ale z uwagi na budowę ekspresówki jest ruchliwa.
Oczy przecierałem ze zdumienia z tego powodu, że Marecki postanowił nią jechać. Bym był już zdumiony wtedy, gdybym Go do tego przekonał, ale to On ją wybrał sam. Nadmieniam, że ja na sto razy jeżdżę tą drogą 99 razy, ale innych chętnych na to nigdy nie znalazłem.
czas dobrze spędzony. fajnie było na podjazdach w rejonie Gniewina wyprzedzać szosowców na swoim góralu.
Z uwagi na kończący się łańcuch non stop jechałem na jednym przełożeniu, zresztą blat z przodu mam tylko jeden.
Na prostej mnie raczej wyprzedzano, bieg pozwalał tylko na 35 km/h.
Pewne kilometry ciągnąłem grupę nawet 20 kolarzy...wszyscy powinni być zdyskwalifikowani bo...według regulaminu mogli sobie jechać na kole, a nie na moim bo ja uczestnikiem nie byłem, ha ha ha.


Hel nad ranem
Hel nad ranem © Robert1973 Koledzy
Koledzy © Robert1973 Hel...p
Hel...p © Robert1973 Jest Hel, to musi być woda
Jest Hel, to musi być woda © Robert1973 Latarnia na Helu
Latarnia na Helu © Robert1973 Przygotowania do startu
Przygotowania do startu © Robert1973 Właśnie startują
Właśnie startują © Robert1973 Właśnie się żegnamy
Właśnie się żegnamy © Robert1973 Mój górski rowerek
Mój górski rowerek © Robert1973


  • DST 157.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Jantar-Mikoszewo-Gdańsk-Sopot-Gdynia

Piątek, 15 września 2017 · dodano: 17.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.426 km. 1203 dni
KOD APOLLO: 6.26 ZIEMIA: 1.10

z domu wyszedłem wcześnie nad ranem o szóstej, w totalnej ulewie zacząłem i w takiej skończyłem. 
A potem ? już po kilku minutach od wejścia do domu przestało padać i już dziś nie padało.
O 19- tej wyjechałem na Hel z... Mareckim, Mario, Markiem i dwoma Marcinami.
Pojechaliśmy z zamiarem stawienia się na starcie ultramaratonu Północ- Południe.
Cel zrealizowany, towarzystwo OK, pogoda super. Wziąłem górala bo koledzy mnie o to prosili.
Nie tylko po asfaltach. Do północy dojechaliśmy do Gdyni.
Ciekawe, że promem w Mikoszewie pierwszy raz płynąłem nocą ( późnym wieczorem )



Elbląg nad rzeką Elbląg wieczorem
Elbląg nad rzeką Elbląg wieczorem © Robert1973 Marecki sobie chodzi
Marecki sobie chodzi © Robert1973 Statek kosmiczny ląduje
Statek kosmiczny ląduje © Robert1973 Na promie
Na promie © Robert1973


  • DST 103.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Czwartek, 14 września 2017 · dodano: 14.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.583 km. 1204 dni
KOD APOLLO: 6.26 ZIEMIA: 1.10

bez emocji.


  • DST 117.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Środa, 13 września 2017 · dodano: 13.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.686 km. 1205 dni
KOD APOLLO: 6.26 ZIEMIA: 1.10

jeżdżę sobie, spokojnie, góralem, i wcześnie nad ranem i wieczorem, i w deszczu, itd...
Projekt WĄŻ został rozpoczęty.


  • DST 107.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Wtorek, 12 września 2017 · dodano: 12.09.2017 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.803 km. 1206 dni
KOD APOLLO: 6.26 ZIEMIA: 1.10

...a Ziemia robi się co raz bardziej mniejsza. Kto chce zobaczyć- zapraszam o piątej nad ranem bo najlepszy wtedy jest widok.
Codziennie. Bez względu na pogodę.


  • DST 100.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ziemia- Księżyc

Poniedziałek, 11 września 2017 · dodano: 11.09.2017 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 107.910 km. 1207 dni
KOD APOLLO: 6.26 ZIEMIA: 1.10

ktoś powiedział, że jeden raz to można zrobić coś przez przypadek.
Ja wyznaję inną zasadę...żeby coś przeżyć, trzeba to przeżyć dwa razy.
Tak, czy inaczej...dwukrotnie ukończenie MRDP. To zostanie we mnie na zawsze.