rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 264877 km

GIANT TERRAGO 3 108808 km

WHEELER ROUTE 21

GIANT TCR 1 389409 km

GIANT TCR ADVANCED 2 245 km

GIANT PROPEL PRO 1 150 km

Wigry 3 155 km

GIANT Chicago

NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:	3642.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	31
Średnio na aktywność:	117.48 km
Więcej statystyk

DST 113.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Poniedziałek, 11 stycznia 2016 · dodano: 11.01.2016 | Komentarze 18

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.319 km.
1816 dni.

50 km w ciemnościach od 5 nad ranem
50 km w śnieżycy od 8 rankiem
13 km w chlapie wieczorem.
jadę po swoje...

DST 102.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Niedziela, 10 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 18

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.432 km.
1817 dni.

wczoraj Krzyś przewiózł mnie po różnych wynalazkach. Zapomniałem napisać o najważniejszym: normalnie Malbork przejechałem fosą przy Zamku Krzyżackim...niech propel żałuje, że nigdy tego nie zobaczy.
Było fajnie, ale normalnie co raz bardziej marzę o suchym asfalcie, który zaprowadzi mnie prosto do mojej Warszawy.
Poza 10.000 km, które chcę przejechać w czerwcu w tym roku, chcę też jak najwięcej razy pojechać do Stolicy.

a dziś zwykły dzień, pół wcześnie rankiem, pół późnym wieczorem. nic szczególnego.

DST 151.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Żuławy

Sobota, 9 stycznia 2016 · dodano: 09.01.2016 | Komentarze 6

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.534 km.
1818 dni.

dziś tylko z Krzysiem.
Zaplanował dokończenie sprawdzania miejsc po byłej kolei na terenie Żuław. Sprawdził teren od Lichnowy przez Lisewo, Miłoradz, aż do Malborka, a ja mu towarzyszyłem, żeby mu samotnie nie było. I tak zamiast gładkiego asfaltu zaoferowano mi śnieg, pola, koleiny, bruk itp badziewie. Było wspaniale. Dla mojego sztywnego górala nie było to smaczne.
Mrozu znacznego nie było, za to dużo chlapy było. Przed Malborkiem w Pogorzałej Wsi nad Nogatem trochę sobie pojedliśmy na świeżym powietrzu.
Potem przez zamek w Malborku pojechaliśmy do domu, oczywiście przez kolejne pola i trelinki i ślizgawice. Dopiero w Jegłowniku na kilka km przed Elblągiem wpadliśmy na asfalt i z hukiem dojechaliśmy do domu. Bez przewodnika taki wyjazd to nic. Krzyś dużo opowiadał, a ja słuchałem, patrzyłem i fotografowałem. Kilometrów nikt nie liczył.

Krzyś w terenie © Robert1973

Tczewski most © Robert1973

Była parowozownia- lisewo malborskie © Robert1973

Dom podcieniowy © Robert1973

Tablo info © Robert1973

Krzyś © Robert1973

Tego dziś Krzyś szukał cały dzień © Robert1973

Krzyś © Robert1973

Tablo info © Robert1973

Tu też były tory © Robert1973

Teraz ja © Robert1973

Kamień graniczny wolnego miasta Gdańsk © Robert1973

Zachód słońca nad Nogatem © Robert1973

Teraz ja © Robert1973

Malbork © Robert1973

Zamek w Malborku © Robert1973

Malbork © Robert1973

DST 144.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Pasłęk i Mierzeja Wiślana

Piątek, 8 stycznia 2016 · dodano: 08.01.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.685 km.
1819 dni.

wcześnie rankiem sam pojechałem do Pasłęka. Potem wraz z Markiem, Mariuszem i Zbyszkiem pojechałem na Mierzeję Wiślaną do miejscowości Katy Rybackie- Stegna. Ten odcinek przejechaliśmy po plaży, mocno utwardzonej mrozem.
Wcześniej przeszliśmy po rzece Szkarpawa. Emocje były. Na końcu przeszliśmy za to po rzece Nogat.
Tym sposobem skróciliśmy sobie znacznie drogę z i do domu. Było wspaniale. Mrozu dużego nie było, od południa za to sypnęło śniegiem. Przejazd plażą extra, pierwszy raz coś takiego przeżyłem, koła się nie zapadały, śmiało można było jechać co najmniej 25 km/h. Aha, no i najważniejsze. Dzięki Krzysiowi w rowerze oprócz dwóch kół mam teraz i dwa hamulce.

Mój rowerek na wodzie © Robert1973

Na Szkarpawie © Robert1973

Plaża w Kątach Rybackich © Robert1973

Zatoka Gdańska © Robert1973

Jedziemy plażą © Robert1973

Na asfalcie © Robert1973

Na Nogacie © Robert1973

DST 100.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Czwartek, 7 stycznia 2016 · dodano: 07.01.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.829 km.
1820 dni.

od 7- ej na raz 70 km. Ponownie w kilkunastostopniowym mrozie. Pierwszy raz w tym roku jadłem po tym śniadanie będąc przyklejonym do kaloryfera. Jest mi zimno. I to bardzo. Nie odpuszczę, systematyczność jest ważna. Jest mi zimno.

DST 100.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Eg-Kamionek Wlk-Eg-Jelenia Dolina-Ogrodniki-Milejewo-Młynary-Dawidy-Pasłęk-Bogaczewo-Eg miasto

Środa, 6 stycznia 2016 · dodano: 06.01.2016 | Komentarze 7

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.929 km.
1821 dni.

Krzyś, Marek, Tomek, Mariusz, Wiesław i ja...bawiliśmy w Dworze w Dawidach.
Bajecznie, widać go po prawej stronie na pierwszym zdjęciu.
Gościna fuel wypas. W ramach sportu rozegraliśmy pierwszy historyczny mecz hokeja na lodzie.
Moja drużyna przegrała 0:4, wszystkie bramki wpuściłem ja.
Wybrany zostałem mimo wszystko najlepszym bramkarzem turnieju z uwagi na większy procent obronionych strzałów.
Zapraszam do m. Dawidy, k. Pasłęka, 35 km od Elbląga

DST 104.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Wtorek, 5 stycznia 2016 · dodano: 05.01.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 183.029 km.
1822 dni.

pierwsze 50 km od piątej nad ranem w temperaturze -13 stopni, w mieście było -11 stopni Celsjusza. Przynajmniej tak wskazywał termometr na jednej z firm. Na pozostałych, tak jak i na moim po dojściu do -10 termometry przestawały cokolwiek pokazywać.
Mocno nie wiało, więc było ok. Wieczorem końcówka w takich samych okolicznościach. Asfalty przepięknie suche. Oczywiście jeżdżę non stop wyłącznie góralem.
Mróz mógłby pokazać coś więcej.

DST 103.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Poniedziałek, 4 stycznia 2016 · dodano: 04.01.2016 | Komentarze 3

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 183.133 km.
1823 dni.

od 5.30 50 km w temperaturze -16 stopni Celsjusza.
To dzisiaj było najzimniej. Wieczorem było ciut cieplej. Tragedii nie ma, ale dodatkowy komplet ubrań mam na sobie.
Najważniejsze dla mnie jest to, że rower jest sprawny, nie choruję i nic mnie znacząco nie boli.
Jak to wszystko mam to takie 100 km przejadę w każdych warunkach atmosferycznych.
Fajniej by było mimo wszystko być z Kimś, ...zapraszam jutro Nad Jar o 5 Nad Ranem.
Będzie zimniej. Jest trudno, wszystko to kwestia czasu.

DST 101.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Niedziela, 3 stycznia 2016 · dodano: 03.01.2016 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 183.236 km.
1824 dni.

2X po 50 km. W pierwszej części termometr wskazywał -10 stopni ,
w drugiej części było cieplej: - 8 stopni. Za pierwszym razem udało mi się trochę zamrozić.
Odczuwalna temperatura oczywiście była pewnie dwukrotnie niższa. Dziś w Elblągu było najzimniej tej zimy.
Zima jest, to musi być zimno. Wiem, że to jeszcze nie jest to. Nie ma śniegu więc jest SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DST 103.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg, Pasłęk, Wysoczyzna Elbląska

Sobota, 2 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 7

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 183.337 km.
1825 dni.

ale zimno. Na początek wziąłem Pasłęk. Do tego miasta pod silny, zimny wiatr jechałem maksymalnie 15 km/h. 25 km.
Jak łatwo się domyśleć, z rozpędem wracałem do domu. Zmarzłem jak nigdy.
Potem jeździłem po Wysoczyźnie Elbląskiej. Pojechałem popatrzeć na kolegów morsów, którzy w Jeleniej Dolinie zapragnęli się wykąpać. Podziwiam takie osoby. Nie znam tego uczucia bycia w wodzie o tej porze roku.
Można napisać, że z wszystkich osób będących o tej porze w Jeleniej Dolinie 99% było w wodzie, 1% zaś na rowerze.
No to chyba jazda na rowerze w takich warunkach jest trudniejsza, skoro było na nim mniej osób ?