Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 576498.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:3642.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:117.48 km
Więcej statystyk
  • DST 115.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50 km od domu

Czwartek, 21 stycznia 2016 · dodano: 21.01.2016 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.188 km.
1806 dni.

od 5- tej 100 km na raz.
Do Nowego Pola niestety nie dojechałem.
Przed Malborkiem przeżyłem wybryk natury- totalna śnieżyca przez 10 minut. I kto mi powie, że to jazda przez las jest extrem, asfalt biały, sterta wozów wyprzedzających na gazetę bo pewnie też nic nie widzieli, ciemno jeszcze na dodatek było, wjeżdżam do miasta, a w nim wszystkie drogi ładnie odśnieżone, jak by tu opadów nie było. No, a potem znowu sypał śnieg.
Walczę jak mogę, ale zimy już nie chcę, już od dawna nie chcę.
Po polach asfaltowo.

Asfaltowe pole
Asfaltowe pole © Robert1973 Asfaltowe pole
Asfaltowe pole © Robert1973


  • DST 102.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Środa, 20 stycznia 2016 · dodano: 20.01.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.303 km.
1807 dni.

Dziś też od 5 nad ranem, dziś też miałem dyskomfort podczas jazdy z uwagi na ból gardła. Więc zamiast w łóżku pocę się na rowerze, a i tak jest mi zimno. Bardzo mi jest zimno. Temperatura rankiem śmiało przekroczyła - 10 stopni Celsjusza, wieczorem było ciut cieplej.
To samo co wczoraj i cóż z tego, że wracając znowu pchał mnie silny wiatr, skoro wtedy właśnie rankiem w okolicach Elbląga zaczął sypać śnieg i nagle zrobiło się ślisko. Jechałem wolniej niż pod wiatr.
Jak to dobrze, że obecnie jest tak jak jest. Dawno się przekonałem o tym, że w tej całej zabawie kilometry są jak najmniej ważne.
Ta godzina 5.00 jest dla mnie najważniejsza i to ona wpływa właściwie na całość każdego mojego kolejnego rowerowego dnia.
Kilometry można nadrobić, w końcu nadejdą, a ta godzina w każdym dniu jest tylko jedna i co najważniejsze, na co najbardziej trzeba uważać- tylko w jednej chwili. Aby przeżyć ją ponownie trzeba czekać pełne 24 godziny, a na taki komfort pozwolić już sobie nie mogę.
Polubię ją to zaakceptuję wszelkie warunki atmosferyczne panujące w czasie jej trwania.
Nie można nic nadrabiać, należy budować systematycznie z siłą większą i większą.
Tak to jest problem. Wiele razy można wstać o tej porze z uśmiechem, ale już każdego dnia przez wiele dni to będzie problem.
Chcę mieć ten problem. Po co ? Po to, żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo mi na tym wszystkim zależy.


  • DST 108.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Wtorek, 19 stycznia 2016 · dodano: 19.01.2016 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.405 km.
1808 dni.

od 5 nad ranem. Nie dość, że obudziłem się z bólem gardła i ogólnie czułem dyskomfort to jeszcze na dodatek znowu ciemno, zimno jak cholera i w dodatku pierwsze 25 km pod silny wiatr do Starego Pola. No i cóż, że z powrotem miałem z wiatrem.
Wieczorem to samo.


  • DST 104.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Poniedziałek, 18 stycznia 2016 · dodano: 18.01.2016 | Komentarze 3

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.513 km.
1809 dni.

od 5 nad ranem 50 km w mrozie przynajmniej - 10 stopni Celsjusza. Zimno, nie ma co.
Wieczorem było kilka stopni mniej i wydawało mi się gorąco w porównaniu do ranka.
Zimno mi jest. jeszcze wytrzymuję tak wczesne wyjazdy, jeszcze się nie złamałem. I pocieszam się tylko, że każdego dnia o chwilę szybciej robi się widniej. 


  • DST 129.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Niedziela, 17 stycznia 2016 · dodano: 17.01.2016 | Komentarze 3

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.617 km.
1810 dni.

dziś samemu, asfaltowo, nie z samego rana.
Zdjęcie na dowód, że jeździłem, nie wypada nie zrobić foty robiąc ponad 100 km.



To miejsce jest  tak jakoś w środku między Ziemią, a Księżycem
To miejsce jest tak jakoś w środku między Ziemią, a Księżycem © Robert1973


  • DST 108.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

wysoczyzna elbląska

Sobota, 16 stycznia 2016 · dodano: 16.01.2016 | Komentarze 5

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.746 km.
1811 dni.

dziś też od 5-tej. Z Mareckim. Pojeździliśmy po Wysoczyźnie Elbląskiej, wspólnie zrobiliśmy jakieś 65 km, resztę zrobiłem sam już z nowym napędem.
tak więc dziś skorzystałem z uroków zimy. Rano zimno, wolno bo śniegu dużo na drodze. 
Cóż...tęsknię za wiosną, nie mogę się jej doczekać. Fajnie tak jeździć, po śniegu, czasami, zawsze z Kimś, to jednak nie moja bajka.
Tęsknię za Warszawą, za wszystkimi asfaltami, po których można dojechać do mojego miasta.

Zima rankiem
Zima rankiem © Robert1973 Tablo info
Tablo info © Robert1973 Tu nie jechaliśmy
Tu nie jechaliśmy © Robert1973 Nie będzie pływać
Nie będzie pływać © Robert1973 Marecki
Marecki © Robert1973 Zalew wiślany w oddali
Zalew wiślany w oddali © Robert1973 Tolkmicko port
Tolkmicko port © Robert1973 Rowerki nasze
Rowerki nasze © Robert1973 Las kadyński
Las kadyński © Robert1973 Nowy napęd
Nowy napęd © Robert1973


  • DST 120.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Piątek, 15 stycznia 2016 · dodano: 15.01.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.854 km.
1812 dni.

zima jest piękna. Ja dziś jednak nie skorzystałem z jej uroków.
Od 5.30 na raz 100 km po asfalcie pełnym błota bo chyba jest odwilż. Totalnie gorąco.
Rower w błocie, ja też. Po tych terenach na zdjęciu nie jeździłem, wjechałem tu jedynie za potrzebą.
Końcówka po pracy. 


Zima zima
Zima zima © Robert1973 Zima zima
Zima zima © Robert1973 Zima zima
Zima zima © Robert1973


  • DST 110.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Czwartek, 14 stycznia 2016 · dodano: 14.01.2016 | Komentarze 46

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 181.974 km.
1813 dni.


kiedyś po obudzeniu się miałem dwie możliwości, zawsze wybierałem tę pierwszą, czyli szedłem spać dalej i marzyłem, a przecież mogłem po chwili spełniać te marzenia. Dziś mam tylko jedną możliwość. Jeżdżę, by je zrealizować. Są duże, marzenia muszą być duże.
od 5.30 na raz 100 km. Bo aura sprzyjała, nie było ślisko, wcale, trochę zimniej. Eg-Malbork-NDG-Marzęcino- Helenowo-Eg.
najtrudniejsze w tym wszystkim dla mnie jest przejście z łóżka do łazienki. 
Tak, to jest dla mnie problem.

...jeśli obrabiają Ci dupę za plecami, to pomyśl jaki wzbudzasz strach, że nie mówią Ci tego prosto w oczy.


  • DST 118.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Środa, 13 stycznia 2016 · dodano: 13.01.2016 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.084 km.
1814 dni.

pierwsze 50 km do Starego Pola od 5 nad ranem, padał śnieg, ślisko było. Dało się jechać.
Gorzej było wieczorem. 15 km przed Elblągiem totalna śnieżyca i ślizgawica. Zimno nie jest. Do Malborka i z powrotem.
Kilkanaście dni w śniegu i Góral napęd już ma na wykończeniu, w rzeczywistości jeżdżę na jednym przełożeniu. Będzie czas, będzie wymiana.
...jadę po swoje.


  • DST 117.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Wtorek, 12 stycznia 2016 · dodano: 12.01.2016 | Komentarze 4

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 182.202 km.
1815 dni.

pierwsze 50 km tradycyjnie od 5 nad ranem, tym razem pojechałem do Starego Pola ponieważ do Malborka jest najlepiej w mojej okolicy odśnieżony asfalt. Uciekam od śniegu i lodu jak tylko się da. Trzeba będzie po nim jechać to pojadę, ale skoro mam jeszcze wybór to wybieram asfalt. Łatwo nie jest, zawsze więc jeżdżę z muzyką, skoro nikogo na trasie dzień w dzień o tej wczesnej porze zastać nie mogę. Nie narzekam, nie zmuszam się, wiem jednak doskonale, że ptasie mleczko dzień w dzień przez cały rok nie smakuje tak jak zwyczajnie. 
Wieczorem reszta. A jutro ?...od 5 nad ranem.