rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579630.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 229388 km

GIANT TERRAGO 3 108808 km

WHEELER ROUTE 21

GIANT TCR 1 389409 km

GIANT TCR ADVANCED 2 245 km

GIANT PROPEL PRO 1 150 km

Wigry 3 155 km

NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 160.00km
Sprzęt GIANT ANTHEM 3
Aktywność Jazda na rowerze

KSIĘŻYC

Wtorek, 14 kwietnia 2020 · dodano: 14.04.2020 | Komentarze 0

LETRONNE.
o średnicy 116 kilometrów.
Smutny, zniszczony krater na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca.
Krater nie ma obręczy w swojej północnej części.
Z punktu widzenia siedzenia na rowerze jeszcze wygląda całkiem całkiem.
Inaczej wygląda z góry- jak nie krater.
W dodatku obręcz na zachodniej stronie, co prawda istnieje, ale jest bardzo zalana lawą
i w porównaniu do wschodniej części wygląda wręcz beznadziejnie, jest jej zwyczajnie mniej.
Wierzchołek w centralnej części jest, ale malutki. Pierwszy taki na który wlazłem wraz z rowerem.
Podłoże krateru za to jest gładziutkie, idealne do jazdy rowerem.
Nie było jednak super z jazdą. Pogoda...szkoda pisać.
Tak jak wczoraj...wieje i wieje, zastanawiałem się przez kilka godzin kiedy bardziej ?
Totalny brak obrzeży kraterów sprawia, że wiatr jest we mnie, koło mnie, na mnie i tylko nie pode mną.
Bardziej nawet wieje i przeszkadza mi z ten wiejący z boku niż na twarz.
Nie ma mowy, abym jechał wyłącznie w jednym kierunku, z wiatrem, nie odczuwając jego potężnej siły.
Jest trudno, ale mój organizm jest normalnie zmęczony.
Tylko dlatego, że jest nienormalnie, cudownie wynagradzany. Na maksa.
Ma wszystko to, na co ma ochotę. Bez względu na miejsce i na czas.
Ma po prostu wszystko.

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!