rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605496.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(68)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 255254 km

GIANT TERRAGO 3 108808 km

WHEELER ROUTE 21

GIANT TCR 1 389409 km

GIANT TCR ADVANCED 2 245 km

GIANT PROPEL PRO 1 150 km

Wigry 3 155 km

NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 119.00km
Sprzęt GIANT TCR 1
Aktywność Jazda na rowerze

KSIĘŻYCOWA LICZBA 92

Środa, 18 listopada 2015 · dodano: 18.11.2015 | Komentarze 7

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 188.327 km.
1869 dni.

wyjazd 5:40. szosowym rowerem. Na 6 km deszcz zlał mnie przez 3 minuty. Wystarczyło. Ale nie poległem, nie schowałem się.
Potem było też mokro, ale mniej. Trasa: Eg-Pasłęk-Zajezierze i z powrotem przez pączki Rafiego oczywiście.
104 km na raz. Ogólnie udawało, że padało, za to wiało.
Końcówka lajtowo szosowym wheelerem przed i po pracy.
Do mgieł i ciemności się przyzwyczaiłem, nawet mi się fajnie jeździ...pod warunkiem, że myślę o zbliżających się śniegach, a nie o wiośnie.

Komentarze

gość | 20:14 sobota, 21 listopada 2015 | linkuj Lemingi myślą, że ich wyuczony, a raczej zaprogramowany styl życia jest jedynym słusznym.

Gość | 20:10 sobota, 21 listopada 2015 | linkuj Jak ktoś namiętnie troluje to w pierwszej kolejności potrzebuje pomocy psychiatry.

Inny, też z Elbląga | 10:57 czwartek, 19 listopada 2015 | linkuj W nocy jest fajnie,
- nie śmierdzą auta
- jest cisza
- większa ekscytacja ze spotkania z psem
- gwiazdy, a i księżyc czasem
- fajny klimat przy ognisku
- piękne wschody słońca
- jest czas gdy w ciągu dnia nie ma
- i wiele innych rzeczy oraz stanów, których przed kompem nie zaznasz
No i jest jedna smutna sprawa - setki ludzi ślęczy przed prostokątem całą noc. To widać. Bez jakiegoś szczególnego zaglądania w okna. To ja wolę tak jak Robert i wielu innych rowerzystów czasem ruszyć tyłek, również w nocy

:~) | 10:45 czwartek, 19 listopada 2015 | linkuj Za to namiętnie siedzicie przed kompem i myślicie, że myślicie

qwerty | 09:10 czwartek, 19 listopada 2015 | linkuj Tu jest potrzebna pomoc psychiatry i to NATYCHMIAST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

King | 08:14 czwartek, 19 listopada 2015 | linkuj Gościu,chyba nawet nie wiesz ile namiętności może być w nocnej jeździe we mgle.
Psy szczekają, Robert jedzie dalej :)

Gość | 07:43 czwartek, 19 listopada 2015 | linkuj Brakuje ci w życiu prawdziwych namiętności. Nie wiem co jest przyjemnego w jeździe w ciemności, przy padającym deszczu. Powinieneś sobie znaleźć jakąś kobietę (albo mężczyznę). Brakuje ci chyba prawdziwych przyjemności jakie daje życie i chyba dlatego próbujesz sobie to rekompensować w taki dziwny sposób.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!