rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 577848.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 227606 km

GIANT TERRAGO 3 108808 km

WHEELER ROUTE 21

GIANT TCR 1 389409 km

GIANT TCR ADVANCED 2 245 km

GIANT PROPEL PRO 1 150 km

Wigry 3 155 km

NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2023

Dystans całkowity:	3030.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	31
Średnio na aktywność:	97.74 km
Więcej statystyk

DST 183.00km
Sprzęt GIANT ANTHEM 3
Aktywność Jazda na rowerze

Na Ziemi

Wtorek, 21 marca 2023 · dodano: 22.03.2023 | Komentarze 0

Mamy w Elblągu Lidera!!
sfocony z samego rana na wylocie z miasta przy ulicy Mazurskiej.
Pan Bocian rok temu był tu dokładnie dzień później, czyli 22 marca, ale był wtedy już z jakąś panną albo mężatką... dziś był sam.
Reasumując, na znalezienie konkretnej wiosny dzisiejszego dnia potrzebowałem 10 minut.

normalny dzień z pracą w tle, kilometrów jakby więcej bo wtorek to rowerowo szosowy dzień.

DST 101.00km
Sprzęt GIANT ANTHEM 3
Aktywność Jazda na rowerze

Daleko za Księżycem

Poniedziałek, 20 marca 2023 · dodano: 20.03.2023 | Komentarze 1

Mario, może w środę ?
...tylko siekiera by się przydała.

DST 57.00km
Sprzęt GIANT ANTHEM 3
Aktywność Jazda na rowerze

Daleko za Księżycem

Niedziela, 19 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 3

gdziekolwiek to jest, Kto ze mną tu przyjedzie i pójdzie potem tam na wprost ?

DST 188.00km
Sprzęt GIANT ANTHEM 3
Aktywność Jazda na rowerze

KWIDZYN i okolice

Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 0

od północy jazda z Mareckim w trybie nocnym, na rowerach szosowych.
zimno było normalnie, wiało nienormalnie. ważne, że asfalt był suchy non stop.
trasa: Elbląg- Kazimierzowo- Nowy Dwór Gdański ( okolice ) - Malbork- Sztum - Kwidzyn - Bądki - Wandowo - Trumiejki - Prabuty - Stary Targ - Żuławka Sztumska - Markusy - Żurawiec - Elbląg.

najważniejsze było to, aby pojeździć nocą, potem zobaczyć Kwidzyn nocą i...poranek nadal jadąc na rowerze.
dla mnie równie fajne było przejechanie rowerem po krajówce, po której kiedyś jeździłem częściej, i nie dlatego, że w ogóle jeździłem częściej, tylko, że teraz za dnia nie da się nią jechać z uwagi na ilość i szybkość blachosmrodów. trasa pełna wspomnień, mega cudownych, wyłącznie pozytywnych emocji. na odcinku do Kwidzyna trochę za mocno wiało, to, że wiało jeszcze nie było tak złe, ale to, że wiatr powodował we mnie większe zimno. zimniej było mi tylko wtedy, gdy Marecki focił jakiś zabytkowy budynek w Kwidzynie z jego każdej strony, a ja musiałem grzecznie być tego świadkiem. Kwidzyn nocą, jakby ładniejszy od Elbląga.
Pendolino nie znaleźliśmy, za to Policja sama nas znalazła.
...jak to ? Przecież to jestem Policja :) tak było przenikliwie zimno, a my leżeliśmy sobie na trawie prawie nasypu kolejowego.

w drodze do Żuławki Sztumskiej, jakoś o 8 nad ranem ogłosiłem pozwolenie na to...że można się napić.
a Marecki się zdziwił, ciekawe dlaczego ?
impreza wyśmienita.

na zdjęciach są okolice Kisielic...