Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 577015.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(69)

Moje rowery

GIANT ANTHEM 3 226773 km
GIANT TERRAGO 3 108808 km
WHEELER ROUTE 21
GIANT TCR 1 389409 km
GIANT TCR ADVANCED 2 245 km
GIANT PROPEL PRO 1 150 km
Wigry 3 155 km
NEXTBIKE Zielona Góra

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2019

Dystans całkowity:5115.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:165.00 km
Więcej statystyk

KOD APOLLO 2.650

Wtorek, 21 maja 2019 · dodano: 21.05.2019 | Komentarze 3



Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 22 tysiące 389 kilometrów.

no to proszę fliker nanoś wszystkie miejsca z komentarzy dnia wczorajszego, włącznie z zegarem słoneczno księżycowym, ale bez skweru księżycowego w Raciborzu. Sytuację wyjaśniłem- skwer księżycowy to nazwa projektu kwiatowego, który już...nie istnieje. To nie było miejsce.
Jest jeszcze według morsa złodziej księżyców w Szklarskiej Porębie. To jest chyba wystawa, ciekawe, czy zniknie, czy to stała ekspozycja? Jest to w komentarzu z dnia 18 maja.
I już wyjaśniam. Chciałbym, abyście pomogli mi znaleźć nowe księżycowe miejsca do dnia 15 listopada, bieżącego roku oczywiście.
Tego dnia wyląduję na Księżycu, obiekty te poukładam sobie w różne miejsca na Księżycu i będę sobie tam jeździł.



KOD APOLLO 2.653

Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 20.05.2019 | Komentarze 9

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 22 tysiące 521 kilometrów.

no tak. 
Pozostało 178 dni, czyli 78 dni najtrudniejszych dla mnie ze wszystkich.
Jeśli KOD APOLLO spadnie do liczby 0.000, a będzie to prawdopodobnie w granicy ostatnich stu dni, to rozpocznę kontrolowane opadanie. Wtedy bowiem średnia moich kilometrów na dzień spadnie do 100 km, co w moich przypadku jest sprawą śmieszną.

tymczasem, niemal codziennie muszę koronę poprawiać na nowo.
Bo każdego dnia wieczorem jestem zmęczony, nie do końca nad ranem jestem wypoczęty, ale...
no właśnie, wstaję i z klasą na nowo walczę.

tak więc, muszę nadal jeździć z silnymi ludźmi i w ogóle być tylko w sile.
To już pewne. Po wszystkim będę bliżej samolotów. Bo w samolotach jest siła.
I nie będę ograniczał się jedynie do roli pasażera.
Już nawet w wolnych chwilach podejmuję próby latania.
Jak widać na zdjęciu...nie wychodzi mi to jeszcze za bardzo. Ale nie przejmuję się i nie biorę tego do siebie.
Bo z pytonem królewskim na początku też mi nie wychodziło.
Dwa razy z nim przysnąłem, a potem tydzień szukałem go w domu.

PS. szukajcie dla mnie księżycowych miejsc w Polsce.
mapka jest nowa.






KOD APOLLO 2.660

Niedziela, 19 maja 2019 · dodano: 19.05.2019 | Komentarze 1

- Księżyc,
- co?
- czekaj na mnie, zbliżam się do Ciebie.

... pozostało 22.661 km.

początek i końcówka samemu.
130 kilometrowy środek z Markiem i Marcinem szosowo.
cel: sanktuarium w Krośnie k. Ornety.
pogoda na 4+
atmosfera na 6


KOD APOLLO 2.701

Sobota, 18 maja 2019 · dodano: 18.05.2019 | Komentarze 2

- Księżyc,
- co?
- czekaj na mnie, zbliżam się do Ciebie.

... pozostało 22.861 km.

przed śniadaniem samemu od 4.30 Gdańsk we mgle. suchutkie 150 km.
a potem jak zaczęło w okolicach Elbląga lać to znalazł się i Marco Pantani i Pietiascha i
Marekdive. Jak to się skończyło?
tylko Pantani dzwonił po taksówkę.

na zdjęciu jest ulica księżycowa w Cedrach Wielkich.
Była pierwszą z tych wszystkich. Niesamowite.
mieć to uczucie, by zacząć wszystko od nowa...



KOD APOLLO 2.742

Piątek, 17 maja 2019 · dodano: 17.05.2019 | Komentarze 2

- Księżyc,
- co?
- czekaj na mnie, zbliżam się do Ciebie.

... pozostało 23.063 km

Istnieję.
Naprawdę i na pewno istnieję.
wstaję o 4 nad ranem tylko z tego względu, że inaczej się po prostu nie da.
Wyjeżdżam już przed 5 nad ranem.
Dziś widział to rankiem Pietiascha 
Wieczorem zaś...Marekdive.

Pietiascha nie będzie miał u mnie na blogu zdjęcia.
Bo jechał przy mnie samochodem.
Marek szalał przy mnie na poziomce 30 km/h z wiatrem,
a pod wiatr jeszcze szybciej.
Na zdjęciu było suchutko. Po... była wspaniała ulewa z piorunami.
Coś pięknego.
Muszę widzieć codziennie coś innego pięknego w tej drodze
bo inaczej zatrzymam się, zejdę z roweru i się położę.
nadal jeżdżę pod wpływem mniejszych lub większych, ale zawsze emocji.
tylko wyjście z domu odbywa się mechanicznie.
bez porannej jazdy, bez emocji, bez pasji, miłości i konsekwencji 
zwyczajnie się nie da.
Ciągle po tej samej drodze da się dojechać na Księżyc,
ale ciągle samemu już nie.

aha. Jutro też będę jeździł.



KOD APOLLO 2.748

Czwartek, 16 maja 2019 · dodano: 16.05.2019 | Komentarze 1

- Księżyc,
- co?
- czekaj na mnie, zbliżam się do Ciebie.

... pozostało 23.200 km.
tak sobie myślę, że na Księżycu to sobie jednak poleżę. Odpocznę.
Gdyby udało mi się tam zostać przez cztery lata, to może rozważę
powrót na Ziemię. Było by to w formie totalnego relaksu po 100 km dziennie.
W Elblągu mógłbym pojawić się przed 2035 rokiem.
Przyleciałbym z powrotem. Z milionem kilometrów na liczniku oczywiście.

Kosmos, jego Ogrom, niedostępność, symetria i odwieczna potęga nocnego nieba 
fascynowała filozofów dążących do przeniknięcia tajemnicy wszech bytu.

Widzę przyszłość, gdzieś tam w bezmiarze tego, co wiemy, w tym
milionie kilometrów.

To uczucie jest już tak głębokie, że będę je pamiętał bardzo długo.
Nawet wtedy, gdy nie będę już go doświadczał.
Jestem pewny.

... pozostało 597.828 km.
fajnie, co nie?


KOD APOLLO 2.749

Środa, 15 maja 2019 · dodano: 15.05.2019 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 23 tysięcy 329 kilometrów.

Ojcowie zdolnych dzieci są gorącymi zwolennikami teorii dziedziczenia.




KOD APOLLO 2.752

Wtorek, 14 maja 2019 · dodano: 14.05.2019 | Komentarze 15

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 23 tysięcy 462 kilometrów.

W nocy się przebudziłem, na chwilę. Padał deszcz.
Wstałem punktualnie o 4 nad ranem. Deszcz nadal padał.
Już po przebudzeniu się w głowie mojej deszcz był zaplanowany na cały dzień.
To nie było w kwestii pogodzenia się, lecz wyłącznie zaakceptowania.
Wszystko jeszcze więc było dobrze w czasie zejścia klatką schodową.
Nawet rower wziąłem inny, czyli ten przeznaczony na najgorsze warunki pogodowe.
Dobrze jeszcze było potem przez zaledwie dwa kilometry i...czar prysł.
Przestało padać.

nie myśl, że życie powinno być łatwiejsze. myśl, jak stać się lepszym.

a na koniec: zagadka.
Gdzie znajduje się miejscowość przedstawiona na zdjęciu?
Podpowiedź: elblążanie nie mają łatwiej.




PERYGEUM. 8210 KM. TAK BYŁEM DZIŚ BLISKO.

Poniedziałek, 13 maja 2019 · dodano: 13.05.2019 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 23 tysięcy 597 kilometrów.

O godzinie 4:04 byłem najbliżej dziś Księżyca.
W Nowym Dworze Gdańskim.




KOD APOLLO 2.355

Dziś dokładniej widziałem księżycowy krajobraz.
Wokół największych kraterów widziałem wybiegające we wszystkich kierunkach, jak szprychy, jasne linie, tzw. promienie.
Czasami ciągną się one przez pół księżycowego obwodu.
Niektóre duże kratery mają w środku górkę. Rozmiary cieni gór i kraterów zmieniają się po mniej więcej tygodniu.
Jest tu cudownie.
Chociaż szkoda trochę, że niebo nad Księżycem nie jest błękitne, nawet w dzień jest czarne.
A to dlatego, że tu nie ma na czym rozpraszać się słoneczne światło.
Ojejku. Panuje tu kompletna cisza.

Naprawdę w niego wierzę.

jest już blisko. Ale to jeszcze nie koniec. 
Nieustannie patrzę przed siebie i ciągle myślę tylko o tym, co mogę zrobić jeszcze więcej, jak osiągnąć stan umysłu, w którym nie ma rzeczy niemożliwych.


KOD APOLLO 2.396

Niedziela, 12 maja 2019 · dodano: 12.05.2019 | Komentarze 4

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 23 tysięcy 800 kilometrów.

fliker.
Twórz nową mapę, ale niech ta z ulicami księżycowymi też istnieje, bo pewnie jakieś jeszcze powstaną.

1) GDAŃSK- osiedle Złote Księżyce
2) SKORZĘCIN- aleja księżycowa
3) GLIWICE- rondo księżycowe
4) JÓZEFÓW k. Warszawy- księżycowa góra ( piaskownia )
5) GARWOLIN- OSIEDLE WILGA- Droga Księżycowa
6) WARSZAWA ( klub nocny PAPIEROWY KSIĘŻYC Krakowskie Przedmieście 7 )
7) MAŁA NIESZAWKA- DWA KSIĘŻYCE hotel ( ul. Bydgoska 44 )
8) KAZIMIERZ DOLNY- DWA KSIĘŻYCE hotel
9) SIEDLCE- ulica Księżycowa Dolina, Stok Lacki-Folwark
10) LUBLIN- kawiarnia księżycowa- ul. Księżycowa 2
11) BYDGOSZCZ- park księżycowy.
12) WIĄZÓW- wieś Księżyce
13) KAZIMIERZ DOLNY- Trzeci Księżyc Lokal Bistro Mały Rynek 1, 24-120 Kazimierz Dolny
14) SIEDLCE- restauracja księżycowa ul. Budowlana 3
15) LĄDEK ZDRÓJ- agroturystyka Księżycowa Dolina Wojtówka 3J
16) GIERŁOŻ- HOTEL KSIĘŻYCOWY DWOREK, Gierłoż 2
17) INOWROCŁAW- HOTEL KSIĘŻYCOWY ul. Sienkiewicza 42 B
18) ŚWIEBODZICE- HOTEL I RESTAURACJA KSIĘŻYC ul. Jeleniogórska 52
19) KROTOSZYN- Osiedle księżycowe
20) NOWY TOMYŚL- Osiedle Księżycowe
21) DZIEĆMOROWICE- ulica Osiedle Księżycowe
22) WARSZAWA- Osiedle Kwadry Księżycowej na Bielanach
23) CHEŁM- Agroturystyka pod Złotym Księżycem Hrubieszowska 79
24) NOWE OSINY- Restauracja Weselna Księżycowa ul. Jesionowa 6
25) WARSZAWA- Restauracja Księżycowa ul. Arkuszowa 42 
26) OSTROŁĘKA- Restauracja Luna Księżycowa Przystań ul. Warszawska 21 
27) WARSZAWA- ul. Półksiężyca- Ursynów
28) PRUSZKÓW- ul. Przy Księżycu
29) WŁADYSŁAWÓW- Lesznowola, mazowieckie
30) WIERZBICIANY- Osiedle Księżycowe gm. Gniezno
31) ŻABIA WOLA- ul. Na Księżycu mazowieckie
32) WISŁA- Bulwar Księżycowy
33) WÓLKA KOZODAWSKA- ul. Blasku Księżyca, Piaseczno
34) DAMIANOWO- Księżyce gm. Udanin, dolnośląskie

a dziś ? wychodząc z domu oczywiście nic nie jadłem, nie piłem i nic takiego ze sobą nie zabrałem.
Bo jak zwykle miałem wyjechać tylko na 100 km.
Jednak przed Elblągiem z wynikiem 70 km spotkałem Pantaniego, który namówił mnie na wyjazd do Stegny.
Pojechaliśmy aż do Mikoszewa. 
Niedziela nie była handlowa, prywatne sklepy były otwarte, ale te akurat nie miały terminali, więc nie mając kasy i tak nic nie kupiłem.
Śniadanie o 12.00 po przejechanych 160 km,
Proszę tego nie kopiować i nie naśladować.