Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 626381.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 300.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Kamionek Wlk-Łęcze-Elbląg X 10

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 8

drugie TRZYSTA / w tym roku /

Odcinek 28 km przejechałem łącznie dziesięć razy. Od szóstej nad ranem.
Pierwsze 4 km to zjazd i to ładny, no cóż, ale w mieście mijam 6 świateł.
Potem 6 km prostej- tu zawsze miałem z wiatrem- co z tego jak nasi robotnicy fachowcy najpierw położyli asfalt, a potem
w ponad 50- ciu miejscach wycinają asfalt bo zapomnieli zrobić tuneli dla żab...do Zalewu.
W miejscach tych po zrobieniu asfalt albo jest zryty, albo za dużo...asfaltu.
Nierówności wybijają, aż lampka mi gasła wieczorem i nad ranem w wyniku podbić w czasie jazdy.
Potem piękny asfalt i jazda 8 km z -1m.n.p.m do 216 m. n. p. m. I dla tego miejsca postanowiłem 10- cio krotnie tu jechać dzisiejszego dnia. Wjazd pod wiatr- potem 10 km. niby zjazd, małe podjazdy, ale wiatr tak wieje w twarz, że na ósmym okrążeniu miałem już dosyć.
Bo wiedziałem, że to tylko może przynieść deszcz. I przyniósł. Gdy kończyłem 9- te okrążenie to zaczęło lać.
Dalej jechałem więc w deszczu- gdy skończyłem te okrążenia to jeszcze pojeździłem sobie Wheelerem, by dobić do końcówki.
Na endomondo zapisana tylko jazda szosowym Giant. Nie ma co jak zmienić rower będąc całym mokrym.
Średnia 27 km/h ....bez ostatniego okrążenia i końcówki bo tu jechałem już na przetrwanie.
Ładny odcinek, ale jest jeszcze w budowie. Jak cały ukończą / pewnie z 10 lat bo już robią z pięć / to będzie super.
Aha, było jeszcze 100 m. szutru no bo przecież w Polsce pomiędzy dwoma dobrymi nitkami asfaltu musi być coś nie tak.





Komentarze
kgrzany
| 06:54 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj Chyba jednak z tymi asfaltami nie jest tak źle. Świeżutki jest przecież na trasie Suchacz Pogrodzie i dalej w kierunku Milejewa przez Rychnowy (no prawie) i do Młynar i Milejewo Łęcze. Trochę się pojawiło w ciągu ostatnich lat. Pozdrowienia i powodzenia:)
Darecki
| 20:52 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj No i pierwszy tysiączek pynkł :-)
Romiq
| 20:35 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Oj Roberto, przeca ja jechałem w przeciwnym kierunku...he he he
Pozdrowionka i jak doszliwuję formę to czasami się zabiorę na te Twoje "Pętelki"
robert1973
| 16:40 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj jak jadę sam to pod wpływem muzyki normalnie odpływam.Skupiam się na drodze i baranach którzy mi wymuszają samochodami.Zawsze mimo to pozdrawiam ładnie ubranych szosowców nawet których nie znam.Nawet jak staje na nogach to kiwam głową.Nie wiem jak mogłem Cię nie zauważyć.Nie wiem jednak dlaczego mnie nie dogoniłeś ?
Romiq
| 13:18 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Mykam po wysoczyźnie elbląskiej i spotykam w trasie Ciebie, a Ty kręcisz swoje
Elbląg X 10, że nawet nie potrafi 1 x raz zrobić POZDRO;)
AgniechaEG
| 07:32 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Te metry n.p.m. to trochę Cie chyba GPS oszukał, bo najwyższy szczyt Wysoczyzny w Piastowie ma 198m. Jeśli z Łęcza jechałeś przez Krasny Las to byłes najwyżej na 160 metrach :) Ale i tak szacun bo to stromy podjazd
Gość | 00:18 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj ale po co jeździć tak w koło????????????????????
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!