Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 575865.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2020

Dystans całkowity:4186.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:135.03 km
Więcej statystyk

ŚWINOUJŚCIE - CZARNE

Piątek, 21 sierpnia 2020 · dodano: 22.08.2020 | Komentarze 0

BB TOUR na Wigry 3


KSIĘŻYC- PLUTON

Czwartek, 20 sierpnia 2020 · dodano: 20.08.2020 | Komentarze 4

Pluton jest moją inspiracją widzę Go coraz bardziej większego jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 564 kilometrów.

jestem w Świnoujściu.
Jestem bardzo szczęśliwy.
bo lepszego momentu na te dni nie znajdę.


KSIĘŻYC - PLUTON

Środa, 19 sierpnia 2020 · dodano: 19.08.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 578 kilometrów.

...no cóż.
pozostały dwie doby.


KSIĘŻYC - PLUTON

Wtorek, 18 sierpnia 2020 · dodano: 18.08.2020 | Komentarze 2

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 628 kilometrów.

...mam takie nieodparte wrażenie, że ten właśnie rower jest ze mną od dzieciństwa.
Tak bardzo jest do niego podobny.
Już nie wygląd, lecz te uczucia, które są we mnie od niemal zawsze,
a bardziej przejrzyste i jeszcze bliskie mi, kiedy przyjeżdżam nim w te właśnie miejsca.
W te nasze miejsca, do tych jego miejsc.
I dziś był tu ze mną.

Gdy będę wjeżdżał na Pluton to z radości będę krzyczał, że to Księżyc jest najważniejszy.
Tak samo jest z Wigry 3.
Bo pierwsze ?
Ten początek zawsze będę wspominał najmocniej. Nic dziwnego.
Ale na uwagę zasługuje rok 2010.
Ze wszystkich BB Tour najmocniejszy jest dla mnie obraz Bieszczad w Ustrzykach Dolnych tamtego lata...
bo jechałem w jego końcowym stadium prawie bez świadomości.
Bo jak można zadać pytanie w sklepie: "w jakich ja Ustrzykach się teraz znajduję, proszę pana ?"
...i zdałem sobie wtedy sprawę z tego, że przejechać taki dystans to jedno.
Jednak całkiem inna sprawa to być po tym wszystkim normalnie zmęczonym, by z samego rana znowu być z rowerem.

Zawsze chciałem być na tyle silnym, by...dojechać na składaku tam gdzie zechcę.




KSIĘŻYC - PLUTON

Poniedziałek, 17 sierpnia 2020 · dodano: 17.08.2020 | Komentarze 5

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 691 kilometrów.

akcja APOLLO 19 rozpoczęta.
z dniem dzisiejszym.
Kupuję, jem i piję wszystko to, o czym pomyśli moja głowa.
Potem oczy muszą to zobaczyć, kupić itd. To wszystko.
Zadowalam organizm na maksa.
Jeśli kiedyś nie miał wszystkiego, to od dziś mieć będzie.

Wigry 3, więc głowa jest najważniejsza.
Te wszystkie w niej myśli muszą być pozytywne, silne, a przede wszystkim zadowolone.
Bo pewnie ona dużo sobie z tego weźmie, a ma to jeszcze wystarczyć na resztę organizmu.
Bo nogi coś podejrzewają, zwłaszcza, kiedy widzą przygotowane, ...całkiem odmienne obuwie.
Tyle, że trochę to dla nich zwariowane, bo to, co idzie do nich od głowy jest inne przecież od tego,
co im się wydaje. Są silne, tak, ale nie aż tak.
Wszystko jest jednak dobrze. 
Czasem, czasem mimo wszystko się buntują- wtedy są słabe, a raczej udają, że są słabe.
Mało mi się wtedy chce.
Wtedy też buntuje się głowa, bo nie może znieść tego, że coś nie jest jej posłuszne.
Efekt ? Moje ciało w takim stadium wariuje, co przejawia się tym, że...chce mi się nagle spać.
Tak dzieje się podczas dnia.
I pomyśleć, że przede mną trzy noce.

Ogólnie czuję się dokładnie tak jak w roku 2010.
Dokładnie tak samo.



KSIĘŻYC- PLUTON

Niedziela, 16 sierpnia 2020 · dodano: 16.08.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 791 kilometrów.

... a po górach pokażę mu Warszawę.


KSIĘŻYC - PLUTON

Sobota, 15 sierpnia 2020 · dodano: 16.08.2020 | Komentarze 0

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 580 tysięcy 917 kilometrów.

to, co zobaczyłem dziś wcześnie nad ranem nie da się w żaden sposób narysować,
ani sfotografować, ani wcześniej sobie nawet wyobrazić.
Zobaczyłem. Na pewno tylko dlatego, że na to ani nie czekałem, ani nie chciałem,
a na pewno dlatego, że się tego nie spodziewałem.
tym razem nie byłem sam. A byłem na początku Polski.
Nagle zaczęliśmy wypatrywać Słońce.
O ironio ! przecież ja jadę w odwrotnym kierunku.
Ale to się mi nie tylko podobało.
bardziej określiłbym to w ten sposób, że takie chwile pozostają w nas na zawsze.

...dziś dla mnie jest niedziela, a ja nadal jestem pod wrażeniem.
Wschód Słońca. A wcześniej, po naszej prawej stronie płynął statek, potężnie wielki,
choć dla nas mały bo będący w oddali. Płynął na wprost, by po kilkunastu minutach skręcić w lewo i płynąć w kierunku Słońca,
a raczej w kierunku tym, gdzie ono miało się pojawić.
Powiedziałem nawet, że byłoby fajnie, jeśli by zdążył dopłynąć w miejsce jego pojawienia się.
I tak się stało. W pewnym momencie był w centralnej części Słońca, tworzył obraz...jakby Słońce wiózł.
Tego nie dało się wtedy sfotografować, nie da się teraz narysować.

minęło wiele godzin, a ja jestem nadal pod silnym wrażeniem. Cudne.
dziś wraca do mnie obraz ten sam, jak szept bez słów.
Pejzaż nut ze snu. Ze snu.

Tak pamiętam, słyszałem ten dźwięk, tak, zmieniłeś mnie, wiem.
Inne drogi wybieram od lat. Tylko w snach naprawdę wiem, tylko w moich snach.
Przyjechałem tu dla tych kilka nut, a dostałem cichy szept poruszający wspomnienia mych lat..
Tamtych słów, tych dziwnych słów...kłamałeś, dobrze wiem, że ty też kochałeś mnie.
Gdy wspominam tamte dni przez łzy widzę cię.

Już są zamknięte drzwi, dawnych lat, kiedy ktoś wspólny rytm nam grał.
Marzeń ślad tamtych dni, kiedy świat był mój, był nasz.
Chcę znów powtórzyć ci kilka nut, słowa dwa, tylko ja i ty.
twoja twarz, jak dawny film, wspomnienia tylko ślad przed snem.
Tak, zamknąłem cię pod powieką drobnej łzy. Za jej szkłem teraz będziesz ty.
Wiesz...to tylko sen.
Nie budź mnie. Bo tylko w ten sposób mogę cię mieć.




KSIĘŻYC- PLUTON

Piątek, 14 sierpnia 2020 · dodano: 15.08.2020 | Komentarze 1

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego. Jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 581 tysięcy 167 kilometrów.

... jestem w jednym ze swoich miejsc.
Zatoka Pucka. To, co widzę, nie da się narysować. Te wszystkie odległe światła, wskazujące kierunek dróg w oddali i potwierdzające miasto Puck...i ten Księżyc nad tym wszystkim, w kształcie rogala małego. I poczucie tego, że jest tu mnóstwo wody, której nocą nie widać.
Siedzę samemu i mam nieodparte wrażenie, że niebawem coś się wydarzy.
Tu cudnie jest.


KSIĘŻYC - PLUTON

Czwartek, 13 sierpnia 2020 · dodano: 13.08.2020 | Komentarze 3

...rok 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2107, 2108, 2019 i 2020.
Czyli to już prawie 10 lat. No i co ?
Bałtyk Bieszczady- 7 razy, ( z jednego nawet wróciłem na rowerze ) ( jeden był w tą i z powrotem )
MRDP- dwukrotnie,
GMRDP - dwukrotnie,
10.000 kilometrów  w jednym miesiącu,
wycieczek o długości minimum 300 km- równe 100 w jednym roku.
w międzyczasie w ramach terapii - kolejny ultramaraton WISŁA1200.
dla zabawy ponad 300 ulic księżycowych.
pewnie z kilka Everestów, choć tylko z jednym przejechanym w ciągu jednego dnia.
I nawet 50.000 kilometrów też nic nie zmienia.
No to może ponad 400.000 Kilometrów ? Nie, bo one samem z siebie się stworzyły, tak jak to,
że już po raz JEDENASTY okrążam Ziemię.
A może fakt posiadania trzech rowerów z dystansem ponad 100.000 kilometrów.
No to więc co jednak ? Księżyc ? Pluton ? ...no bo przecież nie Saturn lub Jowisz.

...ale wszystko się zgadza. No, oprócz jednego.
Bo zawsze do tego dążyłem, świadomie. 
początkowo...aby kiedyś jeździć bez licznika, bez patrzenia na te kilometry.
No i niby mogę tak jeździć bo zdecydowaną większość odległości mam już w pamięci.
Ale liczyć będę. Bo jest Pluton. I On nie jest teraz ważny.
Dobrze, że już nic, co teraz robię nie robi na nikim wrażenia.

Kiedyś mało mnie nie zabito, gdy co dzień, każdego dnia wpisywałem odległości z dystansem stu kilometrów.
Dziś, jeśli podczas dnia tyle kilometrów nie zrobię to dużo z Was pewnie pomyśli, że to ja właśnie umarłem.

Teraz ta radość jest jakaś inna, jeszcze lepsza i ciekawsza.
Ale chciałbym jeszcze Kogoś z Was zaskoczyć.
Wiem, Wigry 3. W dniu wczorajszym się zaczęło.
mnóstwo wejść na stronę, ale pisemnie zareagował tylko Darecki.
To prawda.

Na starcie ósmej mojej edycji BB Tour będę z moim Wigry 3.
Nie wiem, jaki otrzymam numer startowy, ale wyjadę na trasę jako pierwszy, prawdopodobnie o 19:55 w piątek.
Ale to nie jest dlatego, aby Was zaskoczyć, byście wyrazili zdziwienie, cokolwiek takiego, bo to miłe mimo wszystko.
Nie, to nie o to chodzi.
Ta sytuacja uspokaja mnie w całości, stabilizuje cały ten mój rowerowy świat.
Nie tyle czuję się spełniony rowerowo, co radosny jestem, że mogłem w tym wszystkim uczestniczyć.
Bo nawet pół miliona kilometrów w tym samym czasie z połową moich ultramaratonów byłoby puste.
teraz ma być inaczej. Nie wiem jak to nazwać, ale już to czuję.
Choć presja na pewno będzie we mnie jeszcze przez wiele lat.
No bo czeka mnie jeszcze kilka jubileuszów, choćby dystans pół miliona kilometrów w Kosmosie, albo przebieg 200.000 km w TCR 1.
Proszę też nie zapominać, że teraz istnieje dla mnie Pluton. W tą stronę patrzę.
Bo jest w tym wszystkim filozofia, bo jest pomysłowość.

I wiecie co? Oddałbym to wszystko.
Oddałbym to wszystko za jeden telefon od Syna.
...z wiadomością, że chce ze mną pojeździć.
Na rowerze, oczywiście.


KSIĘŻYC - PLUTON

Środa, 12 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 3

Pluton jest moją inspiracją widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 581 tysięcy 417 kilometrów.

...logika na Wigry 3 zawiezie mnie od Świnoujścia do Ustrzyk Górnych.
Wyobraźnia zaś zawiezie mnie na Pluton.