Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 575865.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:3845.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:124.03 km
Więcej statystyk
  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk-Małdyty-Ostróda-Łukta-Kretowiny-Morąg-Sambród-Pasłęk-Elbląg + miasto

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Taki sobie zwykły wyjazd. Na razie bez zdjęć bo nie chcą się załadować. jedno jest bardzo interesujące.


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk-Nowy Dwór- Elbląg-Jegłownik-Nowy Dwór Elbląski-Elbląg-Nowy Dwór Gd-Nowy Staw-Lichnowy-N D Gd-Elbląg-Bielnik Pierwszy- Elbląg

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 0

Dziś same Nowe Dwory.
Rano do Pasłęka na pączki Rafiego. Po obiedzie wyjazd do Lucjana.
Sympatycznie spędzony dzień.
I jak widać wszystko na góralu.

Nowy Dwór © Robert1973

Nowy Dwór Gdański © Robert1973

Nowy Dwór Elbląski © Robert1973


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Orliniec-Elbląg + miasto

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 19.10.2012 | Komentarze 0

No to kolejny dzień mniej.
Guz nie urósł, więc głowa nie spuchła na fioletowo. Czuje się jednak połamany tak, jakbym miał zakwasy. Bolą mnie mięśnie. W dodatku do służby w trybie natychmiastowym powołałem "górala" bo szosowym nie da się jeździć. Nie jest wesoło. I nie chodzi o to, że góral jest wolniejszy. Nie mam w nim dobrego napędu- łańcuch mi przeskakuje, miałem go przygotować na zimę w listopadzie. Jeżdżę, ale jest to męczarnia rowerowa.
Tyle,że ja wiedziałem o tym doskonale, że rok będzie ciężki.Brałem jednak co innego pod uwagę. Na razie okoliczności mam niesprzyjające. Na razie.
Rano tradycyjnie jeździłem od 5 rano.


  • DST 101.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Orliniec-Elbląg + Elbląg-Bogaczewo-Elbląg + miasto

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 18.10.2012 | Komentarze 0

Dziś miałem wypadek. Zacząłem od piątej rano, a skończyłem po południu. Oczywiście jazdę już kończyłem jeżdżąc po mieście. I tak załatwiając sprawy jechałem prawidłowo ścieżką rowerową. Chłopiec ok 10-12 lat szedł z ojcem chodnikiem blisko ścieżki na ul. Grunwaldzkiej. Nagle chłopak się zatrzymał i patrząc w dół stał na skraju ścieżki i chodnika. Gdy znajdowałem się idealnie przy nim- dał krok w bok centralnie zagradzając mi drogę- nie widział mnie wcale bo ciągle patrzył w dół. Gdybym nie skręcił to bym centralnie w niego uderzył- skręciłem, więc zahaczyłem o jego ciało barkiem i z impetem się przewróciłem.
Jemu nic się nie stało- ja wstawałem jak po nokaucie. Dosłownie. Czułem się tak jakbym walnął w twardy słupek.
Potem to już tylko policja, karetka. Prześwietlenie nie wykazało groźnych zmian.
Tylko poobijany jestem.
Ja się trzymam- rower szosowy już nie. Oba koła scentrowane.
To świecące się to rosnący i tak już nie mały guz.
rany moje © Robert1973

spuchlizna © Robert1973


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Orliniec-Elbląg + Elbląg-Łęcze-Milejewo i z powrotem.

Środa, 17 października 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 0

To co zawsze. Początek od 5 rano.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Orliniec-Elbląg i z powrotem

Wtorek, 16 października 2012 · dodano: 16.10.2012 | Komentarze 0

50 KM od piątej rano- reszta od 19-tej.
Druga połowa na mokro. Znowu padał mały deszcz, ale znowu byłem cały mokry.Nie wiele zostało, a już powoli się sypię. jak nie brzuch, plecy to dziś rano obudziłem się z małym bólem gardła- samopoczucie do kitu. Tak myślę, że jednak mam tą przewagę nad niesprzyjającymi okolicznościami bo najzwyczajniej w świecie wpadłem już w trans tych setek- w końcu to już 150-ta "goła" setka w tym roku. One procentują, przynajmniej w moim przypadku. Na Bałtyk Bieszczady w roku bieżącym nie zatrzymywałem się w ogóle między punktami kontrolnymi, a jak wiadomo to znaczne odległości. Rok i dwa lata temu stawałem, w tym roku więc różnica jest oczywista.
Jadę dalej. Nic mnie już nie zatrzyma.


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Orliniec-Elbląg + miasto + Elbląg-Braniewo-Nowa Pasłęka i z powrotem

Poniedziałek, 15 października 2012 · dodano: 15.10.2012 | Komentarze 0

Rano 50 KM od piątej tradycyjnie- potem od 13- tej tradycyjnie 50 km na torze wrotkarskim. Reszta od 17-tej. A plecy bolą i mam to głęboko w d...
Ciepło mi jakoś, więc trzeba wykorzystać tą pogodę.
A ta Nowa Pasłęka to jak dla mnie...koniec świata. Przynajmniej koniec Unii Europejskiej bo...asfalt jest tylko do Braniewa.
nowa pasłęka © Robert1973


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Kępa Rybacka-Marzęcino-Nowy Dwór Gdański-Malbork-Elbląg

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 0

To samo co wczoraj, tyle że w odwrotnym kierunku. W godz.18.30-22.00


  • DST 113.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Malbork-Nowy Dwór Gdańsk-Marzęcino-Nowakowo-Elbląg

Sobota, 13 października 2012 · dodano: 13.10.2012 | Komentarze 0

tragedia. I nie chodzi o to, że znowu mało spałem bo wyjechałem o 5.30. Nie chodzi też o to, że na 30 KM w Malborku złapał mnie nie duży, ale jednak deszcz, a potem w powiązaniu z wiatrem cały zmarzłem.
Jak nie grypa żołądkowa przez kilka dni, tak od wczoraj tradycyjnie z okresem jesiennym odezwał się kręgosłup, albo "korzonki". Prawda jest taka, że jeździć mogę bo mam pozycję siedzącą. Są jednak dwa warunki: najpierw muszę wdrapać się z podłogi na rower, a potem nie zatrzymywać się bo nie mogę wyprostować.
średnia 27 KM/h- w Elblągu byłem po 9- tej rano.
I rozpoczynam rodzinny dzień bo wszyscy już się obudzili.
A jednak jeszcze pojeździłem...z synkiem


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Piątek, 12 października 2012 · dodano: 12.10.2012 | Komentarze 0

Rano godzinna jazda od 5-tej do Łęcza- reszta wieczorem w okolicy m.Stobna.
Dzień jak co dzień.