Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 577015.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 112.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głuszyca-Lubawka-Szklarska Poręba-Świeradów Zdrój

Wtorek, 25 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 9

Odległość Księżyca od Ziemi wynosi 199.301 km. To 1955 rowerowych dni.

No więc jadę dalej, Jarek pruje aż miło. Jeździ ode mnie szybciej, dotychczas wyprzedziłem go tylko dlatego, że sam nie spałem. Razem dojechaliśmy do Kowar przejeżdżając wiele kilometrów. Od godziny 5 nad ranem jadę znowu sam, no i sam wjadę na metę.
Trochę padało, deszcz z typu śmiech na sali. Ostatni mocny podjazd był od Dolnej Szklarskiej Poręby. Ostatnie 17 km natomiast wyłącznie z górki.
Na mecie zameldowałem się chwilę przed 7.30 nad ranem.
Rower cały, ja też. Zmęczony byłem tak normalnie. Nic mnie nie bolało.
O to właśnie mi chodziło, aby wytrzymał to wszystko mój rower, a ja abym nie złapał kontuzji.
Bo na tym ultramaratonie świat rowerowy się dla mnie nie kończył. Musiałem uczynić wszystko, aby tego samego dnia jeszcze móc wsiąść na rower. Ale nie wsiadłem.
Pranie, krótkie spanie, spacerowanie po Świeradowie oraz liczne rozmowy z kolegami.
Lucjan, Marcin i Marecki jeszcze nie dojechali.



Ostatnie miasto
Ostatnie miasto © Robert1973 Ostatnia prosta
Ostatnia prosta © Robert1973 Ostatnie miejsce- meta
Ostatnie miejsce- meta © Robert1973 Medal MRDP Góry
Medal MRDP Góry © Robert1973 Ogólnie zająłem 20 miejsce na blisko 70 osób startujących. Czas: 67, 5 godziny. Jechałem łącznie 52, 5 godziny. średnia jazdy w okolicy 22 km/h



Komentarze
Gość 2 | 07:50 niedziela, 6 września 2015 | linkuj Ani Wilk ani pawlik nie pojął.
Co do pawlik to się zgadza,wilk natomiast odpowiadał nie mnie,a robert 1973.
Z tego co wiem wilk anonimowych traktuje jak "kundelki" i od pewnego czasu ich ignoruje.
Co do robert 1973 udziela się w prasie i tam pochwał oczekuje.Nie zawsze udaje mu się plany zrealizować ale o tym ciszaaaaaa.
Gość 1 | 21:42 sobota, 5 września 2015 | linkuj Niezła polewka. Ani Wilk ani pawlik nie pojął. Oboje zrozumieli że piszesz o swoich osiągnięciach.
A Roberto ani słowa. Za to jak go chwalą to dziękuje i dziękuje naokoło.
Gość 2 | 18:35 piątek, 4 września 2015 | linkuj pawlik
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i myśl przy tym.
Jeżeli po raz drugi nie pojmiesz w czym rzecz napisz to postaram się wytłumaczyć.
Niech zgadnę.Jesteś mundurowy?
pawlik
| 10:33 czwartek, 3 września 2015 | linkuj Roberto!
Gratulacje za wynik w góryMRDP i wytrwałe dążenie do celu.

Gość_2
Chwała za wyniki i osiągnięcia, niemniej jednak masz inny cel w rowerowaniu i pewnie świetnie go realizujesz, ale daj swoje cele realizować innym i też się z tego cieszyć.
Co do samouwielbienia no niestety dałeś jego podręcznikowy przykład na swoich fotkach.
Gość 3 | 02:37 czwartek, 3 września 2015 | linkuj Średnia odległość Księżyca od środka Ziemi to 384 403 km i chocbyś i 50 lat jeszcze jeździł to tego nie zmienisz. Nie pisz bredni.
Gość2 | 09:47 środa, 2 września 2015 | linkuj Jak już tu wilk się pojawił to i do niego się odniosę.

4 razy ukończyłem BBTour, raz MRDP
Planowany czas ukończenia MRDP 3 doby - zrealizowano

Z tego co zdążyło mi się w oczy rzucić to dość kontrowersyjny cyklista i sporo mu można zarzucić,ale skromnie o sobie napisał chociażby mógł o wiele dłuższy tekst wklepać.

Co do rocznych przebiegów to.
1.Ilość kilometrów w pionie.(podjazdy 10-20%)
2.Średnia w jakiej się jedzie
3.Warunki atmosferyczne.
4.Kilometry w sezonie
To jest mój wykładnik jeżeli chodzi o rower kolarski.

Oczywiście rozumiem że cel do jakiego się dąży jest ustalony ale to dziecinada po raz enty wspominać że się rower kocha i księżyc zdobywa.
Śmiem twierdzić że tych co z księżyca już wracają jest na pęczki,a jakoś w sieci trudno ich odnaleźć jak sądzisz dlaczego?
A tak w nawiasie dobra rada jak się już coś w eter puści to trzeba to zrealizować.
Podać przykłady?
wilk
| 22:34 wtorek, 1 września 2015 | linkuj Ale akurat w kontekście zawodów tyle kilometrów co jeździsz to zwyczajnie za dużo, tracisz całą świeżość. Więcej to wcale nie znaczy lepiej, nie liczy się ilość kilometrów, tylko liczy się ich jakość, tak więc tym ile się kilometrów w sezonie zrobiło nie ma się co rajcować. Marcin Nalazek, który miał podobny czas miał przejechane 2000km w tym sezonie i to jak widać starczyło do zbliżonego wyniku.
Gość 2 | 18:40 wtorek, 1 września 2015 | linkuj Mierzyć siły na zamiary-mówi Ci to coś
Planowany czas ukończenia MRDP - 50 godz
Realizacja + - 68godz

Czterokrotnie wziąłem udział w Ultramaratonie Bałtyk- Bieszczady Tour, za każdym razem osiągałem lepszy wynik. Przejechałem również MRDP w 2013 roku. Od 01 stycznia 2011 roku przejechałem na rowerze łącznie 155 tysięcy km: 50.000 km w samym 2014 roku, już w roku 2012 okrążyłem Ziemię robiąc 40.076 km w 12 miesięcy.
W roku 2014 przez 12 miesięcy przejechałem łącznie 50.000 km. Od 2011 roku jadę na Księżyc- łącznie 384. 403 km przejadę w okresie poniżej 10 lat. Kocham rower.

somouwielbienie - a to może Twój kumpel-

https://plus.google.com/photos/108715635447504824337/albums/5963991470767229873?sort=1
Gość 1 | 12:59 poniedziałek, 31 sierpnia 2015 | linkuj Roberto jak to możliwe że pni Agata miała czas lepszy od ciebie o ponad 10 godz?
20 miejsce jak na "Lidera Bikestats" to chyba porażka
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!