Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579942.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:4018.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:133.93 km
Więcej statystyk
  • DST 203.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Marzęcino-Rybina-Sztutowo-Stegna-Mikoszewo-Ostaszewo-Nowy Dwór Gdański-Marzęcino-Elbląg-Malbork-Elbląg

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 0

Od 8 rano jazda z Krzyskiem. non stop. Dystans 125,5 KM z czasem 4h 9m- srednia 30,3 KM/h. Po śniadaniu pojechałem jeszcze do Malborka na słodkości.Tylko tyle bo na 20- tą idę do pracy.
w tle Zamek © Robert1973


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elblag-Stare Pole-Dzierzgoń-Sztum-Malbork-Nowy Dwór Gdański-Marzęcino-Elblag-Pasłęk-Elblag

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 7

Totalnie nie chciało mi się wstać. Nie miałem też pomysłu gdzie jechać samemu. Sasiad Krzysztof nie robi więcej niz 150 KM dziennie.
Zdecydowałem więc, że znowu z nim pojadę, najwyżej coś dokręcę potem. Wyjechaliśmu o 9.10.
Za Jegłownikiem dogoniliśmy jakiś skuter. Gość z nami współpracował bo prowadził na idealnie równo 40 KM/h.
Dojechaliśmy z nim do Złotowa, jakieś kilkanaście km.
Dalej znowu jechaliśmy oboje- asfaly OK. W Dzierzgoniu w tył nazad. Droga prawie dobra. W Tropach Sztumskich skręciliśmy na Stary Targ
jadąc na Sztum. Tutaj 12 KM to jazda po serze szwajcarskim. Ale i tak nieźle było...jak na mnie oczywiście. W Malborku po 82 KM mieliśmy średnią
31,9 km/h.
Skuterowy Gość © Robert1973

W Malborku dołączył do nas kolejny...Krzysztof. Pierwszy raz Gościa widzę. Z tego co mi wiadome- podczas Tour de Pologne jest blisko Langa i...
kolarzy. tak blisko, że jego zadaniem jest doprowadzenie Zwycięzcy etapu prosto do kamery na wywiad.
Jeździć też umie. oto my wszyscy w Malborku
rowerowe Krzyski © Robert1973

Od Nowego Dworu Gdańskiego znowu jechałem tylko z Pierwszym Krzyśkiem. Nadal średnio 31 KM/H. Do domu wróciliśmy ze średnia 31,3 KM/h
Dystans 137 KM. Zhadłem obiad i pojechałem na lody do Pasłęka dla równego kilometrażu. Mój ogólny dystans: 200 KM
Czas: 6h 35m 24s - średnia 30,35 KM/h. Nie pamiętam, abym miał średnią ponad 30 KM/h na tak długim dystansie. Niby najpierw buduje w sobie psychikę,
wolę jeździć jak najdłużej- to eliminuje mnie co do sprintu, więc tymbardziej się cieszę z takiej średniej.
Na sybkośc przyjdzie jeszcze czas. Być najlepszym to przecież tylko kwestia czasu. Spoko, skromny Jestem, na razie sie cieszę z tego co mam- uparcie dążę do celu ja muł...
albo jak osioł, ha ha ha
lody waniliowe © Robert1973


  • DST 50.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Nowakowo-Kępa Rybacka-Gronowo Górne-Elbląg + miasto

Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0

Niemal wszystko przed pracą nad ranem od 5.30. Nic.


  • DST 250.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Koszwały-Straszyn-Pruszcz Gdański-Krzywe Koło-Leszkowy-Kiezmark-Nowy Dwór Gd-Marzęcino-Elbląg-Malbork-Elbląg + miasto

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Mimo wszystko miałem sobie trochę dzis pospać...choć do ósmej. No i pospałem, ale do 6.30. Zadzwonił sąsiad Marco Pantani tzn. Krzyś. Spytał...nie, czy jedziemy?- tylko od razu: gdzie jedziemy? No to bez jedzenia wyjechałem z Nim o 7.15. Pojechaliśmy trasą E7- w Koszwałach wpadlismy na nową obwodnicę południową Gdańska- oficjalne otwarcie w sobotę.
Oto Krzyś
rowerowy Krzyś © Robert1973

To juz otwarty most na obwodnicy za Przejazdowem nad rzeką bodajże Radunią- w połowie maja jeszcze nie istniał
most na obwodnicy © Robert1973

Obwodnica jest do samej 1- my wpadlismy z niej do Straszyna, a potem w Pruszcz Gdański. Nie wjeżdżaliśmy od razu na siódemkę tylko zrobiliśmy kółko prze wiochy przez Krzywe Koło- nic nie jeździło, asfalt ok, procesji brak.
Dalej na Kiezmarki i Nowy Dwór Gdański. Tu dojechał do nas kolega Krzyśka- Leszek ze Sztutowa, by potowarzyszyc nam w jeździe do Elbląga. oto On
rowerowy Leszek © Robert1973

W Nowym Dworze byliśmy równo po czterech godzinach mając 121 KM- jechaliśmy głównie obok siebie często gadając- średnia lekko ponad 30 KM/h.
Z Leszkiem jechalismy identycznie trafiając na procesję w Kępkach.
Od zjazdu z drogi na Bielnik tj. od wjazdu na siódemkę zacząłem grzać na chatę pod górkę w przedziale od 35 do 38 KM/h. A to wszystko dla średniej. Zatrzymałem się na ul. Piłsudskiego z sumą łączną 150 KM i czasem 4h 58m 18s tj. ze średnią 30,13 KM/h
Po przyjeździe do domu miałem 153 KM. W czasie drogi raz się zatrzymaliśmy, bym mógł zjeść jedną kanapkę.
Po obiedzie pojechałem o 15- tej do Malborka, by troszkę pogadać z Kuzynem Mariuszem.
miejscowość Malbork © Robert1973


Wróciłem do domu po 18-tej. Jeszczę troche pojeździłem po mieście załatwiając rodzinne sprawy / 18 km / no i stało się.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Malbork-Nowy Dwór Gdański-Elbląg

Środa, 6 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 1

no to dzisiaj trafił mi sie miły dzień. Do 15- tej pracowałem, potem na obiad i...w trasę. Wybrałem malbork z uwagi na apetyczny cel...ale o nim później.
Już na rondzie na ul. Warszawskiej trafiłem na szosowca. Oto On:
szosowy Krzysiek © Robert1973

szosowy Krzysiek © Robert1973
.
Przez 10 KM nie wiedział, że jadę za Nim. Jechaliśmy 35 KM/h. Okazało się, że ma ...taki sam rower jak ja,no prawie bo jego jest cały w karbonie i kosztuje dwa razy więcej- ale ten sam prawie model
oto jego rower © Robert1973

Ma na imię Krzysiek i jest ze Sztumu- wracał właśnie do domu- nie znałem Go. Troche pogadaliśmy bo nie wypadało wolno jechać na takich sprzętach.
Prowadził mnie- pierwsze 10 KM jechalismy średnio 35-37 KM/h, ostatnie zaś 20 KM to 40 KM/h z groszami. I to wszystko pod wiatr. Nie powiem, na co dzień nie jestem az taki silny, ale jechałem za Nim do samego Malborka. Tylko tam bo tam właśnie czekał na mnie apetyczny cel. Oto on:
gofry wyśmienite © Robert1973


  • DST 101.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-trasa E7

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 3

do i z pracy 7 KM. Wyjechałem na "siódemkę" o 19- tej. Dojechałem do południowej obwodnicy Gdańska w m. Koszwały, której jeszcze nie otworzono.

południowa obwodnica Gdańska © Robert1973
Jechałem wśród Tirów bo...kupiłem do MP3 słuchawki z wyciszeniem otoczenia 84,6%.
Tak więc odciąłem się od wozów- słuchając muzyki wcale ich nie słyszę jak przejeżdżają obok mnie, tymbardziej ich trąbienia. Ledwie słyszę coś jadącego na sygnale.
Dla kompletu oczywiście ubezpieczyłem się w PZU, gdyż jest to z tego co mi wiadome jedyna firma ubezpieczeniowa w Polsce, która daje odszkodowanie nawet wtedy, gdy jeździłem w słuchawkach na uszach, choć wypadek lub kolizja nie była z mojej winy.
Przypominam, że polskie prawo nie zabrania jazdy na rowerze w słuchawkach z muzyką- mimo to, niemal wszystkie agencje ubezpieczeniowe zastrzegają sobie, że jeśli jechałeś w słuchawkach to nic ci się nie należy.
Oczywiście bardziej się teraz rozglądam w przypadku zmiany toru jazdy...
Większość z Was pewnie się ze mną nie zgodzi. Ale ja na przykład niedałbym rady tyle jeździć bez muzyki


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice + Elbląg-Marzęcino-Stegna-Sztutowo i z powrotem

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 10

Pierwsza "stówa" z obowiązku- druga z...pasji.
Zacząłem po pracy od 13-tej. Najpierw tor wrotkarski- dwie godziny- 56 KM. Potem pokręciłem się po mieście wracajac do domu okrężną drogą przez Kępe Rybacką. Przed nią po 16- tej przy "siódemce" wpadłem na LANGTEAM...czyli Rafiego i Marka. Razem dojechaliśmy do Elbląga.
Wróciłem do domu. Wypiłem dwa litry mleka- pół litra koktajlu bananowego, czekolada Wedla truskawkowa i ...ruszyłem na Mierzeję Wiślaną, o 19.30. Wróciłem o 23.20
Park Krajobrazowy © Robert1973


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-"Berlinka"-Elbląg-Malbork-Gnojewo-Elbląg

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 0

Miałem czas od 16-tej i w pełni go wykorzystałem. Początkowo był czas na stówę- zrobiłem ją jadąc Berlinką w kerunku Rosji - dojechałem do 433,8 KM od m. Kostrzyn.
odcinek kilmetrowy © Robert1973

Wróciłem na chatę po 19- tej, zjadłem kolację i po 20- tej wyjechałem na tą samą trasę tyle, że w kierunku Kostrzyna dojeżdżając do m. Gnojewo. Nic nie wiało, nie padało, było ciepło, więc szkoda było tych czterech dodatkowych godzin nie wykorzystać. Za drugim razem dojechałem do 346,3 KM. Elbląg leży jakoś po środku tych odcinków.
słupek graniczny © Robert1973

Od słupka do słupka nie ma 100 KM bo wjeżdżałem w głąb miasta na chatę. Z powrotem byłem przed północą. Jazda w przedziale 28-32 KM. Miło się jechało.


  • DST 50.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk i z powrotem

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 0

Obudziłem się z bólem gardła. Wiatry wyszły. Wyjechałem więc dopiero o 7-ej na dwie godzinny. Nic.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Łęcze-Pagórki-Milejewo-Elbląg + miasto + Elbląg-Kępa Rybacka-Stobna i z powrotem

Piątek, 1 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 0

Od 4.30 35 KM przed pracą w deszczu. W południe na torze wrotkarskim godzinna jazda w deszczu. Reszta późnym wieczorem na sucho, ale wiatrowo.