Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Malbork-Sztum i z powrotem

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 10.03.2012 | Komentarze 2

W tej miejscowości mieszka mój najwierniejszy kibic- Mariusz.
Niestety nie pokażę Wam Go bo nie zajechałem do Niego.W Sztumie byłem przed ósmą rano, a ta pora dla niego to...środek nocy, pewnie spał.
Z domu wyjechałem przed szóstą nad ranem, w domu byłem o 9.30. Więcej nie miałem czasu. Nie padało tylko przez pierwsze 20 KM- potem na mokro w deszczu- przez trzy godziny. Oczywiście deszcz nie lał jak z cebra, ale mały z zimnym wiatrem wystarczył, że byłem mokry i zmarznięty.
miejscowość SZTUM © Robert1973



Komentarze
robert1973 | 22:33 sobota, 10 marca 2012 | linkuj Ja swoje km rozkładam na trzy rowery, ale i tak trzeba ładować w sprzęt. Przyjmuję zasadę, że na coś kasę trzeba wydawać- więc nie żałuję. Z reguły wszystko wykorzystuję tak długo ile się da- przerzutki mogą mi nie działać, ale jak mi łańcuch przeskakuje to zmieniam napęd na nowy- na oponach też jeżdże ponad 10 tys. Na góralu np jeździłem w zimę tylko na dwóch biegach- zimą bowiem się tylko przemieszczałem. Na treningi ma stary szosowy, gdzie korba majta mi się we wszystkie kierunki- pod górę ledwo podjadę, ale jak wpadnę na tor wrotkarski to średnio 30 km/h utrzymam jak jadę stabilnie. Za to najmłodsze dziecko Giant TCR jest jak najbardzie sprawny w 100 %- mam go od lipca ubiegłego roku...ma tylko 12 tys.

A co do rana...jak cały dzień dziecku poświęcam to jeżdżę wtedy gdy śpi- dotąd, aż się obudzi.
kr1s1983
| 19:50 sobota, 10 marca 2012 | linkuj po pierwsze,podziwiam tak rano wyjezdzac w deszcz.I wogole ilosc kilometrow i godzin na rowerze przeraza.Pytanie mam jak znosi to sprzet?lancuchy,kasety opony.Masz na to jakas metode?bo to mozna zbankrutowac:)wiem bo sam robie tez ponad 20tys. rocznie tylko rozklada mi sie to na 4 rowery,pozdro
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!