Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 575507.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



FLASH

Sobota, 29 maja 2021 · dodano: 29.05.2021 | Komentarze 2

Pluton jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 5 miliardów 739 milionów 546 tysięcy 627 kilometry.

Tak wiele o Nim pisałem, i dzisiaj możecie Go zobaczyć.
to jest Tomek, znany jako FLASH.



...13 czerwca 2009 roku totalnie się to nie udało.
I bardzo dobrze. Pogoda mi w tym pomogła.

dlatego zaczęło się to 25 lipca 2009 roku.
Mnóstwo razy o tym pisałem, gdyż to bardzo ważne dla mnie jest.
Dziś napiszę o tym po raz kolejny bo nadarzyła się ku temu wyjątkowa okazja.
Tego dnia zrobiłem "kwalifikację" do swojego pierwszego ultramaratonu, którym był BB Tour w 2010 roku.
Ale to szczegół.
Tego dnia z Mareckim postanowiłem przejechać 500 km w ciągu doby.
I zrobiliśmy to. Ale ja nie o tym.
W Częstochowie było nas łącznie czterech, w środku trasy nawet chyba pięciu, ale na starcie...trzech.
Marecki, ja i...Tomek z Gdańska, czyli FLASH.

To właśnie Tomek zainspirował mnie do jazdy na rowerze w trybie...czym dalej tym lepiej.
Podczas wycieczki zrobił na mnie mega wrażenie.
Nadmienię zaledwie o jednym...po około pewnie 400- tu kilometrach jemy obiad...to znaczy ja jeszcze jem z Mareckim,
a Flash sobie robi "kółeczka" na pobliskim rynku. Chyba nie muszę pisać, że po obiedzie jeszcze odpoczywałem z Mareckim,
a Tomek jeździł, jeździł i jeździł...bawiąc się tą jazdą na rowerze. W ramach bagażu coś zabrał w reklamówce zawiązanej na kierownicy...to wszystko.

Od wtedy, od wtedy właśnie chciałem jeździć tak jak on.
Czyli...byle dalej, i w taki sposób, aby być normalnie zmęczonym, w dodatku z uśmiechem na twarzy...

To był dobry początek.
tak wiem, później dla mnie musiało zaistnieć MRDP 2013, abym pojechał dalej,
ale...Tomek ( bez przesady ) był wtedy dla mnie taką inspiracją, jaką stał się dla mnie później Księżyc.

Z Tomkiem nigdy nie miałem bliskiego kontaktu, nie musieliśmy mieć.
Dlatego dziś wydarzyła się dla mnie niespodzianka.
Pojechałem sobie pojeździć do Trójmiasta.
I co ? I w Gdańsku w pasie nadmorskim, podczas treningu...biegowego Tomka spotkałem Go !!.

Znowu mu powiedziałem ( z uśmiechem na twarzy ), że jestem zawiedziony tym, że więcej czasu przeznacza na bieganie, niż na rower.
No, ale cóż. Okazuje się, że jest w tym równie świetny.
W rozmowie przyznał, że myśli o udziale w przyszłej edycji BB Tour na rowerze z ostrym kołem.
Jednak mamy wspólnie niesamowite myśli...

Ależ wspaniałe spotkanie.
Doszło do niego całkowicie przypadkiem.
Trójmiasto jest częścią mnie.




Komentarze
robert1973
| 10:02 poniedziałek, 31 maja 2021 | linkuj O, widzę, że czyta mnie nie tylko Elbląg.
Roadrunner1984
| 13:14 niedziela, 30 maja 2021 | linkuj O można Flasha spotkać na obcych blogach hheheheeheh POZDROOO
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!