Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



SUWALSZCZYZNA

Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 06.06.2020 | Komentarze 0


Dziś wyłącznie Wigierski Park Narodowy.
Już nie na Wigry, lecz na Fullu objechałem jezioro Wigry,
tym razem w przeciwnym kierunku.
Jeziorko takie same, czyli cudowne.
Dzisiejszy rowerek z uwagi na większe możliwości terenowe pozwolił mi na zobaczenie
nowych miejsc i dróg przy jeziorku.
Dziś oczywiście szybciej jechałem, ale ogólnie czasowo wyszło to samo.
Nie da się tu być krócej niż 6 godzin. To absolutne minimum.
A ja i tak byłem siedem godzin.
Ogólnie jest super, bo o ile w połowie trasy w m. Bryzgiel są sklepy gdzie można kupić
mnóstwo czekolady, to na mecie w m. Stary Folwark jest super przystępna cenowo i smaczna restauracja.
A i w drodze powrotnej do Suwałk non stop jedzie się po drodze dla rowerów.
Mi się tak fartnęło, że aż do końca Suwałk w kierunku na Rutkę Tartak mam DDR.


na trasie wokół jeziora WIgry na mnie największe wrażenie wywarły drewniane pomosty.
Jest ich zaledwie kilka, najdłuższy ma zaledwie 600 metrów, ale i tak jest zajebiście.
W tych miejscach jest najładniej.
Dodam tylko, że na deskach położona jest siatka.
Nie odważyłbym się wjechać na nie w czasie deszczu, gdyby siatki nie było.
A punkty widokowe...jeden lepszy lub ciekawszy od drugiego.
To dobrze, że tu byłem.

...na ostatnim zdjęciu widać klasztor na WIGRY.
całe jeziorko jest przede mną.
skończył mi się limit zdjęć.






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!