Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 577467.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



okolice Księżyca

Czwartek, 21 lutego 2019 · dodano: 21.02.2019 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 36 tysięcy 579 kilometrów.

od rana...w deszczu. I nie było mi źle, ani nieprzyjemnie bo wiedziałem, że to wieczorem będzie gorzej, że wieczorem będzie trudniej. No i było, choć o 15.30 jeszcze tego nic nie zapowiadało. Ostatnia godzina w totalnym śniegu.
Skończyłem punktualnie o 18.00, i to dobrze, że zdążyłem Giant' owi kupić jeszcze kolację ( ruszającą się oczywiście ), bo potem już była na drogach ślizgawica, więc o dalszej jeździe dla mnie nie było mowy.
Reasumując, to i tak nie ma mowy o jakichś trudnościach. Cała ta zima to i tak śmiech na sali.
Nawet biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie okresu zimowego najbardziej rowerowo zawsze się obawiam.
Nie było tak źle. Pozostał tydzień zimy. A potem ?

A potem będzie już normalnie. Czy ja jestem normalny ?
No bo kto rzeczywiście jest nor­malny?
Nor­malnym jest ten kto nie od­sta­je od nor­my?
No ale każdy jest in­ny.
Wszys­cy jes­teśmy więc "po­jecha­ni w kos­mos". 
Ale niewielu pot­ra­fi się do tego przyz­nać, ale ten kto umie, jest zajebisty.



Komentarze
MARECKY
| 21:36 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj Nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, są tylko źle zdiagnozowani :-)
koszmar67
| 21:13 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj Po pierwsze, normy jako takie nie istnieją. Ustalamy je my sami. Więc albo wszyscy bez wyjątku jesteśmy normalni (choć bardzo różnorodni), albo wszyscy jesteśmy "pojechani w kosmos". Jak kto woli! :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!