Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605600.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 229.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

51.000 kilometrów !!

Czwartek, 29 listopada 2018 · dodano: 29.11.2018 | Komentarze 9

- Księżyc,
- co?
- czekaj na mnie, zbliżam się do Ciebie.

pozostało 41.819 km, Księżyc widzę więc już 9,19 razy większy.

ważna data: 24 grudnia 2018 roku. Perygeum- 361.050 km Księżyca od Ziemi.

uzupełniłem uprzednie dni zdjęciami.

trasa: Włocławek - Lipno - Golub Dobrzyń - Łasin - Gardeja - Kwidzyn - Sztum - Kalwa - Żuławka Sztumska - Stare Pole - Elbląg.
Wróciłem do domu. Asfalt suchutki, ale za to totalnie zimno. Zimno potęgował potężny wiatr, tylko w połowie wiał mi w plecy, ten słabszy do południa. Boczny był taki sam potem mocny, jak ten w twarz. Niesamowite, że da się jechać w takiej pogodzie. Od Sztumu do Tropów Sztumskich z górek zjeżdżałem już na hamulcach 15km/h bo zwalało mnie normalnie z drogi. No i na Krajówce nr 22 było trudno utrzymać się na drodze, jak wiało mi w bok.
Dojechałem z obiadem...dla Gianta. Nawet nie zauważył, że mnie nie było w domu kilka dni.
Temperatura w jego domku nie spadła mu... poniżej 30 stopni Celsjusza.

No i pobiłem swój własny rekord.
Liczby są wspaniałe. Ale nie o liczby tu chodzi.
Chodzi tylko i wyłącznie o Księżyc. zamek w Radzyniu Chełmińskim za dznia
zamek w Radzyniu Chełmińskim za dznia © Robert1973 zamek w m. Golub Dobrzyń za dnia, z Mareckim tu też byłem nocą
zamek w m. Golub Dobrzyń za dnia, z Mareckim tu też byłem nocą © Robert1973



Komentarze
Ignacio
| 22:40 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Roberto, Tobie może się ten patent nie przyda, ale są tu jeszcze inni entuzjaści cyclingu.
Jeśli nie skorzystają, to przynajmniej się nad nim zastanowią.
Niemniej, kibicuję Ci w osiągnięciu celu!!! Zagłosuję sobie na Chorzów - bo nie zasługuję na to, aby być na ostatnim miejscu, o zgrozo!
robert1973
| 21:39 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj ...Ignacio, tylko ja często śpiewam podczas jazdy, więc nic z Twojego patentu nie wyjdzie.
Znoszę to wszystko, poddaję się, akceptuję i jazda panie gazda. Jakoś się udaje.
jotka69
| 14:41 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Frombork
jotka69
| 14:40 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Marcin, ja mam patent! Nie wyściubiam nosa z domu.
100mil
| 02:03 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Warszawa, Kolumna Zygmunta.
mototramp
| 00:39 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Warszawa, Kolumna Zygmunta
MARECKY
| 22:48 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Park Astronomiczny we Fromborku.
koszmar67
| 22:33 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Frombork. Nikt nie znalazł jeszcze patentu na silny wiatr. :(
Ignacio
| 22:22 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Powiem tak, wydychanie ciepłego powietrza do atmosfery w czasie jazdy, jest zwykłym
marnotrawstwem, szczególnie w zimie. Dlatego wymyśliłem taki patent: zwykłą, giętką rurkę
z zestawu do nurkowania wkładam do ust, a jej drugi koniec pod kurtkę. Na szyję zakładam ocieplacz- komin, zostawiając tylko szczelinę na okulary, między nim,a czapką i jazda panie gazda.Czyli, wciągam zimne powietrze przez nos i wypuszczam ustami przez rurkę, wtedy również, nie zaparowują okulary. Podczas intensywnej jazdy. muszę pociągnąć nieco więcej powietrza, robię to również ustami z boku rurki. Można też pociągnąć, od czasu do czasu, ciepłego powietrza spod kurtki- drugi koniec rurki. Komfort jazdy cudowny. Testowałem na
8-10 h jazdy. Chusteczki do nosa trzeba używać, ale rzadziej niż bez tego patentu. Polecam!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!