Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605750.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 300.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Środa, 5 listopada 2014 · dodano: 05.11.2014 | Komentarze 0

2248 dni i tylko...237.251 km do Księżyca.
dziewięćdziesiąte TRZYSTA / w tym roku / ...z pozdrowieniami dla Rafiego.
Sprawy osobiste nie pozwoliły mi na zbytnie oddalenie się od domu. Miałem w nim być pomiędzy 8 i 9 oraz 16 i 17.
No i byłem. Początek więc to jazda na Wysoczyźnie Elbląskiej wokół Łęcza. Czekałem aż obudzi się Marco Pantani...bo tak ślicznie wiało, że miałem chęć z Nim pojeździć. Nie udało się, był zajęty. Sam więc pojechałem w okolice Sztumu.
Na odcinku Nowa Wieś Malborska - Kalwa trochę wylali asfaltu na bocznych wsiach, niestety przed samą Kalwą asfalt zerwany na odcinku kilku km. To nic że wiało, dobrze że nie lało.
Przez Sztum wracałem do Elbląga okrężnie oczywiście. W okolicy Koniecwałdu na trasie z samochodu uchwycił mnie Przedstawiciel sztumskich Kibiców. Pierwsze słowa jakie do mnie wypowiedział brzmiały pytająco... 90 ?
Ten Gość to oczywiście Mariusz / jeszcze o Nim nie długo napiszę /. To niesamowite, że nadal ma aktualną wiedzę na ten temat. Z Malborka na Nowy Dwór już nie jadę prosto, skręcam na Laski. Bo jest dalej, jest lepszy asfalt , no i są...laski, a drogą na wprost do odcinka z Nowym Stawem same łaty na łatach.
Z Nowakowa skręciłem ponownie na Wysoczyznę Elbląską mając już nieco ponad 200 km.
W Rangurach pokazało mi 10 %, wjazd na osiedle w Kamionku Wielkim...13%. To dużo jak na te okolice oczywiście.
A potem. Obiad. Od 17- tej dokręciłem 80 km. Prawdę mówiąc to żaden problem, jak jakiś ma w ogóle być.
Łatwiej mi dobić do 300- tu, niż od zera jechać tylko 80 km. Bo w pierwszym przypadku zawsze jest cel. A ja bez celu nie istnieję.
Miło mi że w jednym roku tak serdecznie rowerowo udało mi się pozdrowić kolejnego, dziewiątego, rowerowego kolegę.

Poranne Łęcze
Poranne Łęcze © Robert1973 Jestem tu po raz pierwszy...bo wylali asfalt
Jestem tu po raz pierwszy...bo wylali asfalt © Robert1973 Tu się nie da jechać, czyli męczarnie przed Kalwą
Tu się nie da jechać, czyli męczarnie przed Kalwą © Robert1973 Coś ostatnio za często odwiedzam...laski
Coś ostatnio za często odwiedzam...laski © Robert1973 Widok z Kamionka na Zalew Wiślany
Widok z Kamionka na Zalew Wiślany © Robert1973



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!