Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579630.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:4005.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:133.50 km
Więcej statystyk
  • DST 308.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Gdańsk-Gdynia-Wejherowo-Puck-Rumia-Koleczkowo-Chwaszczyno-Gdańsk-Elbląg-Milejewo-Elbląg

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Wyjechałem po piątej rano. Moim celem było Wejherowo. Jak wiadomo mam nowy rower szosowy TCC Giant- coś mi support lekko trzeszczał- wadomo, trzeba było go dokręcić...tyle, że w Elblągu w serwisie gianta mają...nieoryginalny klucz. Nawet u Żuchlińskiego nie mieli oryginalnego klucza. Nie po to wydałem półtorej swojej pensji na rower, by używać nieoryginalnych części. W sklepie Prosport w Wejeherowie mieli dobry klucz- wszystko trwało z 10 minut, dokręcono i wyczyszczono mi support. Obsługa bardzo miła, a i wybór części, akcesoriów i ubrań godny uwagi.
cel wycieczki © Robert1973

Rano było tylko 6 stopni- łapy mi marzły przez godzinę. A taki miałem wschód słońca
wschód słońca © Robert1973

kolejny wschód słońca © Robert1973

W Gdańsku Ratusz Miejski ma nową kopułę.
Ratusz Miejski © Robert1973

Ratusz Miejski © Robert1973

A to ten sklep
PROSPORT © Robert1973

Potem skoczyłem nad Zatokę Pucką, by poczytać sobie w spokoju Przegląd Sportowy
Zatoka Pucka © Robert1973

Zatoka Pucka © Robert1973

A co to jest, nie wiem © Robert1973

Wracając nie chciałem jechać przez Trójmiasto. Skręciłem w Rumii na wiochy. Od razu skromny podjazd kilkukilometrowy. Wpadłem potem na Gdańsk i potem normalnie do domu. Trochę do 300 km mi zabrakło, więc skoczyłem jeszcze do Milejewa spotykając elbląskich bikerów rowerowych.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Łęcze-Milejewo-Młynary-Pasłęk-Kazimierzowo-Elbląg+ miasto

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 09.09.2011 | Komentarze 0

Codzienność.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Nowy Dwór Gd-Stegna-Jantar-Stegna-Nowy Dwór Gd-Elbląg

Czwartek, 8 września 2011 · dodano: 08.09.2011 | Komentarze 0

Codzienność. W deszczu oczywiście.


  • DST 104.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Malbork-Sztum-Malbork-Elbląg

Środa, 7 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

Codzienność.


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Gdańsk-Sopot-Gdynia-Sopot-Gdańsk-Elbląg

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

Był taki plan. O godz. 14.00 od razu po pracy jechałem do Żuchlińskiego Giant w Gdyni. W marcu w Elblągu wymieniłem cały osprzęt, a mimo to coś mi przeskakiwało w łańcuchu. Dwie największe firmy rowerowe w Elblągu miały mój rower i nie mogli go naprawić mimo, że trzymali mi go prawie po miesiąc czasu. Ja umiem tylko jeździć, nie naprawiam, ale Oni to co innego- właśnie tym przecież się zajmują. Skoro górala kupiłem właśnie w Gdynii no to pomyślałem...Oni muszą mi naprawić. jechałem z myślą, aby go zostawić. Dojechałem tam po 18-tej. Powiedziałem serwisowi jakie mój rower ma objawy. No i co? Naprawa trwała 5 minut !!! po prostu założono mi złą spinkę na łańcuch...ale trzoda i wstyd. Tak więc mam znowu sprawny całkowicie rower no i musiałem z powrotem wracać na kołach. Wracałem ścieżką rowerową nad morzem przez nowy Port, by zobaczyć stadion w Gdańsku- był przecież mecz z Niemcami. Ładnie stadion się prezentował. Nie brałem aparatu.


  • DST 117.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Malbork-Sztum-Kalwa-Malbork-Elbląg

Poniedziałek, 5 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

Codzienność. Wyjechałem o 18.30. Ale gorąco było !! Jak wróciłem to zaczęło lać.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Krasny Las-Elbląg-Łęcze-Milejewo-"Berlinka"-Milejewo-Elbląg-Nowa Pilona -Elbląg

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

Po połowie rano i wieczorem. Codzienność.


  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jażdżówki-Iława-Kisielice-Susz-Dzierzgoń-Święty Gaj- Jezioro-Elbląg-Jazowa-Elbląg

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

Trzeci i ostatni dzień rajdu- ogólnie zakończenie nastąpiło w Kisielicach, gdzie zaczęły się właśnie dożynki. Żal było się rozstawać, no ale cóż- po 16-tej było już po wszystkim. Do domu z Kisielic wróciłem z Mareckim...normalnym już tempem. Pokręciliśmy się jeszcze trochę po Żuławach. Po przyjeździe do domu pojechałem jeszcze do Jazowej tak dla okrągłego rachunku.
odprawa w Jażdżówkach przed wyjazdem © Robert1973

miejsce w którym przebywał Papież Jan Paweł II © Robert1973

opis miejsca © Robert1973

opis w/w miejsca © Robert1973

W Iławie © Robert1973

Scena w KISIELICACH © Robert1973

Pałac w Kamieńcu © Robert1973

opis miejsca © Robert1973

kolejny opis miejsca © Robert1973

Przystanek autobusowy na Euro © Robert1973

Most zwodzony nieczynny na trasie Jezioro- Gajowiec © Robert1973


  • DST 101.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karnity-Miłomłyn-Jażdżówki

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

Drugi dzień rajdu "Łączy Nas Kanał Elbląski". Dalej dzielnie pełnię rolę "ostatniego". Jedziemy oczywiście szlakiem rowerowym. Droga i krajobrazy- przepiękne, pogoda wyśmienita. Żałujcie, że Was tu nie ma. Dzisiejsza wycieczka była krótsza- 50- 60 KM. W południe byliśmy już w bardzo dobrym klasowo hotelu w Jażdżówkach. Po obiedzie odbyłą się konferencja "Razem można więcej- potencjał turystyczny Krainy kanału Elbląskiego". Konferencja trwała ok 5 godzin, niesamowicie bogata w informacje. Naprawdę nie chciało się wychodzić.
Po kolacji skoczyłem sobie z Rafim do pobliskiej Iławy, by zobaczyć ją nocą- byliśmy w centrum nad jeziorem obok amfiteatru.
Wyjazd z Karnit © Robert1973

On jest naprawdę żywy © Robert1973

Śluza zielona © Robert1973

Prawie wszyscy na zielonej śluzie © Robert1973

Śluza zielona najważniejsza część © Robert1973

jezioro na trasie- Mały Gaj © Robert1973

Właśnie dojeżdżam ostatni i ogłaszam koniec przerwy © Robert1973

A tu odpoczywaliśmy © Robert1973

Jażdżówki- Drożdżówki © Robert1973


  • DST 110.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk-Zalewo-Karnity

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Dziś rozpocząłem wycieczkę z cyklu "Łączy nas Kanał Elbląski". Pełna relacja na www.marecki. home.pl bo to strona Komandora wycieczki Mareckiego. Ja dodam tylko tyle, że byłem jego...prawą ręką. Czyli On jechał na początku wycieczki, a ja na końcu. Dbałem o to, by Nikt się nie zgubił, a jak zostawał w tyle to by dojechał do całej grupy. Bo to nie byli...zawodowi rowerzyści. Niektórzy byli pierwsi raz na rowerze w tym roku, ale nie było aż tak źle. Byli też zdecydowanie lepsi. Szalałem więc na końcu wycieczki z magiczną w pierwszym dniu średnią 16, 5 KM/ h.
Jeśli pani Prezes tego nie czyta to napiszę, że chwilami spałem...ale potem już nie bo nuciłem sobie słowa znanej piosenki- "to już jest koniec, nie ma już nic".
Taką miałem rolę. Ale było super. Niesamowita wycieczka. W pasłęku i Zalewie przyjęto nas The Best. Pochylnie na kanale niby znam, a dziś były jakoś piękniejsze. Towarzystwo rowerowe w większości z Polski...przyjazne. Nocleg w Karnitach- tu pojeździłem wokój jeziora do 110 KM- wycieczka miała długość 88 KM.
Czasami padało, ale kompletnie bez znaczenia małe krople. Nocleg- pierwsza klasa, okolice również, posiłki także. No i najważniejsze, że cały dzień byłem na rowerze. Jechaliśmy oczywiście tylko wyznaczonymi szlakami rowerowymi.
Początek © Robert1973

Zaraz wyruszymy © Robert1973

Przed Urzędem Miejskim w Pasłęku © Robert1973

Słuchamy Burmistrza Pasłęka © Robert1973

Pochylnia na Kanale Elbląskim © Robert1973

Statek wjeżdżający na Pochylnię © Robert1973

W Zalewie © Robert1973

Zamek w Karnitach © Robert1973

ślimak na ...nieużywanym od dłuższego czasu rowerze © Robert1973