Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579630.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 200.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Nowy Dwór Gdański-Nowy Staw-Tczew i z powrotem przez Marzęcino i Kępę Rybacką

Poniedziałek, 16 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 4

Do południa przed pracą 130 KM- do Tczewa wiatr gigant w twarz- średnia jakaś 25 KM/h, z powrotem oczywiście szybko z wiatrem. W godz. 13- 15 tradycyjnie tor wrotkarski i potem reszta. Nic ciekawego.
Gość ze Stanów © Robert1973

tu pewnie był kiedyś dworzec PKP © Robert1973

Most Zabytkowy w Tczewie / drogowy nieczynny / © Robert1973

O reaktywację tego mostu walczył Palikot © Robert1973

inna część mostu © Robert1973

miasto Tczew i rzeka Wisła © Robert1973



Komentarze
robert1973
| 22:01 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Rafi, też chciałem to zrobić, ale jak tylko spojrzałem w dół na czym siedzę / rower szosowy /...to zwątpiłem, że tam dojadę
robert1973
| 21:59 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Więc wyjaśniam po raz kolejny. Mój Pracodawca z uwagi na wykonywany przeze mnie charakter pracy daje mi możliwość w ramach czasu pracy oczywiście- przeznaczenia dwóch godzin w tygodniu na podnoszenie sprawności fizycznej.
mam więc do wyboru- albo leżenie na macie przez dwie godziny, albo walka na macie, albo jazda na torze wrotkarskim na rowerze. Pytanie brzmi: co wybieram ? W tych godzinach muszę być w tym miejscu. A po drugie tyle jeżdżę, że już nie ma gdzie w okolicy z uwagi na obowiązki, a Wy mi jeszcze piszecie o lepszych terenach. Wręcz przeciwnie- własnie dla zróżnicowania powinienem pojeździć na takim torze nawet jakbym nie musiał.
rafi1368
| 16:21 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Robert ostatnio jak byłem w Tczewie to przebiłem się polną drogą do miejsca,gdzie podczas jazdy do Świebodzina nocą szalał jakiś gościu osobówką po polu rzepakowym.
Gość | 22:58 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Chyba nie powiesz że 70 km zrobiłeś na torze wrotkarskim? Po co? Są chyba lepsze tereny...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!