Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 211.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kętrzyn- Św. Lipka- Reszel-Dobre Miasto-Orneta- Pasłęk- Elbląg

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 04.05.2011 | Komentarze 0

Gardło ustępowało, więc wstałem z łóżka o 23.30 i podjąłem próbę wyjazdu o północy do Kętrzyna- Marecki z grupą turystów miał wyjechać przed 6 rano do Kętrzyna. Spojrzałem na termometr: - 1 stopień !! a wiało, że ho ho. No cóż 8 godzin jazdy w takich warunkach...pomyślałem, że jestem czasem nienormalny, ale nie głupi. Po drugie jeszcze trochę czułem dyskomfort w związku z chorobą, nie chciałem się dobić. Położyłem się spać i przyjechałem na pociąg. Opis wycieczki szczegółowo będzie na www.marecki.home.pl. Ja napiszę tylko, że to co wyprawiał wiatr to szczyt ogólnych nieporozumień. I nie chodzi o to, że wiał w twarz i nie pozwałał jechać- był tak zimny, że każdy z nas miał z nim problemy. W Dobrym Mieście- jakieś 80 KM przed Elblągiem miałem na sobie rowerowe dresy, podkoszulkę, bluzę, kurtkę, dresy dodatkowo, kominiarkę i czapkę oraz rękawiczki zimowe. I co ? Było mi zimno. Gdy szybciej jechałem, pociłem się...a to w połączeniu z wiatrem dawało mi do zrozumienia, że znowu będę chory. Wiatr w Pasłęku jakoś osłabł, ale ta jazda i tak ogólnie była survivalem. Kto przjechał dziś w takich warunkach 200 KM jest godny uznania. I pomyśleć, że to maj...



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!