Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 615119.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 301.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg- Pasłęk- Orneta- Dobre Miasto- Jeziorany-Reszel- Św. Lipka- Bisztynek-Lidzbark Warm.- Orneta-Pasłęk- Elbląg

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 6

Wyjazd o 6.10. Pogoda wyśmienita, choć nie zdecydowałem się wziąć krótkich spodenek i koszulki.Wiatr z południa- trochę za mocny. Niby jechałem normalnie ze średnią 26-27 KM/h, ale więcek niż 40 na zjazdach nie mogłem jechać. Ręce mnie bolały od trzymania kierownicy bo silnie z boku z prawej strony wiało. Średnia bez rewelacji bo mimo wszystko cały czas chyba pod góre jechałem.
9 KM przed m. Jeziorany w miejscowości Radostowo jest piękny widok- jak w górach-no i zjazd serpentyną. W Św. Lipce / 150 KM / byłem ok.12.30. Tu jeszcze sezon się nie zaczął. W dodatku cała przednia elewacja Świątyni jest w konserwacji. Trafiłem jednak na koncert organowy / wewnątrz było zimniej niż na dworzu /.Z powrotem znowu miałem boczny wiatr- tym razem z lewej strony- oczywiście było więcej zjazdów, więc i średnia podniosła się do 28 KM/h.Mnóstwo zjazdów i podjazdów, co mnie trochę zmęczyło. W Lidzbarku też nie wiele zobaczyłem ponieważ zamek jest w małym remoncie i nie można było wejść na dziedziniec. W Lidzbarku miałem 200 KM- gadać do siebie zacząłem przed Ornetą. Żeby coś urozmaicić zajechałem jeszcze do Krosna obok Ornety, gdzie jest... replika Bazyliki w Św. Lipce. A potem ?- same dziury, dobrze, że jeszcze było widno. W Elblągu byłem o 20.30.
PS. ładnie się prezentuje jezioro Luterskie, które jest blisko drogi.



Komentarze
flash
| 08:39 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Bardzo fajnie brak zdjęć rekompensujesz opisem. Ładny dystans :)
pawel1983pl2
| 04:26 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Ładny dystans i do tego jeszcze po pagórkowatym terenie. Gratulacje:)
fruzia
| 21:16 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj cenka opada ... mega dystans. Gratuluje i pozdrawiam
De5troy3r
| 21:00 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj I tutaj Kolega w pół roku zrobi tyle kilometrów ile ja męczę przez cały rok :) Gratulacje za wytrwałość :) Dystans magia! Nieosiągalny jak dla mnie.

Pozdrawiam,
Piotrek.
maccacus
| 20:31 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj Konkretny dystans... Ja bym chyba nie wytrzymał w solo na tak długiej trasie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!