Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 577261.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 336.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Eg-Malbork-Grudziądz-Stolno-Grzywna-Chełmża-Wąbrzeźno-Radzyń Ch.-Łasin-Gardeja-Sztum-Malbork-Eg

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 26.03.2016 | Komentarze 1

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go co raz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 171.987 km. 1741 dni.


od 5.30, po części rowerowe do Grzywny, dla Marco Pantaniego do jego roweru szosowego.
Części na specjalne zamówienie- support i stery. By mógł zacząć jeździć jak najszybciej.
Pogoda kiepska, zacząłem w deszczu. W jedną stronę pod wiatr, z powrotem pod wiatr. Drugi raz coś takiego przeżyłem, w pół godziny wiatr się zmienił. Marco wyjechał do mnie swoim góralem na 65 km, tak przed Brachlewem mnie złapał.
Oboje wróciliśmy do Elbląga. Bez emocji.
Zdjęcia bez rewelacji, no ale cóż, mnóstwo razy tą właśnie drogą jeżdżę i pstrykać, aby pstrykać to nie ma co.
Ładna jest, ciekawa...martwi mnie tylko to, że kolejne restauracje na trasie zamykane są z bankructwa.
Ta kultowa w Radzyniu Chełmińskim też nie była czynna, więc obiadowe hot dogi zjadłem dopiero przed 16-tą w Kwidzynie.
Ale spoko- ta akurat od maja będzie ponownie otwarta.
Zimno, mokro, duża wilgoć i zimny wiatr.
A Krzyś ma wszystkie części campagnolo, w Grzywnie swój raj rowerowy ma jego znajomy, myślę, że znany w większości w Polsce Bogdan Kondej. I to On właśnie załatwia mu te cuda.
W domu byłem o 19- tej. Coś nadal boli mnie pomiędzy kolanem a piszczelem w prawej nodze.
Ból nie jest groźny bo jechać się da. W rzeczywistości, aż tak bardzo nie przeszkadza. Nie wiem o co chodzi bo czasem mi się wydaje, że jak bardziej cisnę na pedały to go nie czuję, jak boli to bez względu na mój wysiłek,  w przypadku bólu mogę jeszcze bardziej cisnąć na pedały. Porównuję go do bólu głowy, zęba. Pedałować można, ale dyskomfort jest.
Pewnie przejdzie, tylko trzeba odczekać.
Właśnie wyjeżdżam z Grudziądza
Właśnie wyjeżdżam z Grudziądza © Robert1973 Grzywna zrealizowana, nic nie płaciłem
Grzywna zrealizowana, nic nie płaciłem © Robert1973 Radzyń Chełmiński
Radzyń Chełmiński © Robert1973



Komentarze
MARECKY
| 20:45 sobota, 26 marca 2016 | linkuj :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!