Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605496.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 101.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Środa, 18 marca 2015 · dodano: 18.03.2015 | Komentarze 2

2115 dni, pozostało...222.618 km do Księżyca.
no bo to jest tak, że na pewno nigdy Go nie zobaczę, ale za to poczuję. Jest tylko jeden problem: czas.
On ma termin ważności do roku 2020. Nie nasycam się każdym kolejnym dniem. Konsekwentnie myślę tylko o Nim.
Nie chcę stworzyć dnia, w którym będę się zastanawiał co mam dalej robić.
Niesamowicie mocno tym żyję, i to, że piszę o tym, wyłącznie pod wpływem muzyki powoduje, że wlewam w siebie dodatkową ilość motywacji. Bo potrzebuję tego. Bo z tego, co kiedyś było dla mnie ogromnym wyzwaniem uczyniłem normalność.
A w przyszłym roku będzie zabawą. 
Trzeba mieć niesamowicie mocny umysł, by nieustannie myśleć tylko jednym. 
Blisko 140 tysięcy wejść od czterech lat daje średnio 93 wejścia na dzień. Pompuję ten balon mając świadomość, że nie mogę tego robić z kosmiczną prędkością. Nie reagujcie na lakoniczne wpisy. Trudno mi Was słownie zaskoczyć.
Bo w jaki sposób mam opisać blisko pięćset przejazdów rocznie przez pobliskie miejscowości Elbląga ? 
Już sobie wyznaczam okolice Elbląga do 60 km. Nie mam zamiaru także codziennie podawać średnich. Zapraszam do siebie na Wysoczyznę Elbląską- popiszę się podjazdami i średnią minimum 30 km/h na odcinku 300 km.
Czasami jednak jadę wolno, wolno, to nienormalne by było, gdybym każdego dnia śrubował średnie wysokiej klasy .
Niekiedy więc skupiam się tylko do napisania o Księżycu. Codziennie będę o Nim pisał.
Jest moją inspiracją, ma prawo czuć się wspaniale z tego powodu, niech dumnie błyszczy. Też bym taki był, gdyby Ktoś w taki właśnie sposób o mnie myślał. 
Codziennie 100 km, gdy nie mam czasu. Poniżej 100 km, gdy nie ma roweru obok mnie. To jest dla mnie normalne.
Wierzę w to. Nie zmienię się.




Komentarze
też lubię mieć rower obok | 11:24 sobota, 21 marca 2015 | linkuj "trzeba mieć niesamowicie mocny umysł by nieustannie myśleć tylko o jednym"
"nie zmienię się"
szybko do specjalisty.
Biker | 10:28 czwartek, 19 marca 2015 | linkuj Nadęte to masz Pan ego a nie balon. I co ci dają te wejścia? Startuj w zawodach i tam pokaż na co cię stać a nie z dziadkami po okolicy.
"Poniżej 100 km, gdy nie ma roweru obok mnie" czyli jak nie jeździsz to tez wpisujesz czy jak to rozumieć?
Wpis na poziomie podstawówki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!