Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605799.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 309.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Eg-Gdańsk-Chwaszczyno-Wejherowo-Krokowa-Żarnowiec-Gniewino-Wejherowo-Chwaszczyno-Gdańsk-Eg + miasto

Poniedziałek, 5 maja 2014 · dodano: 05.05.2014 | Komentarze 2

dwudzieste dziewiąte TRZYSTA / w tym roku /. W godz. 6-19. Bez emocji. Nie ma co pisać, pooglądajcie sobie proszę.
Żarnowiec
Żarnowiec © Robert1973 Z tego co widać stacjonowali tu Mistrzowie Europy 2012
Z tego co widać stacjonowali tu Mistrzowie Europy 2012 © Robert1973 Widok I
Widok I © Robert1973 Widok II
Widok II © Robert1973 Widok III
Widok III © Robert1973 Widok IV
Widok IV © Robert1973 W wewnątrz wieży
W wewnątrz wieży © Robert1973 Widok V
Widok V © Robert1973 Widok VI
Widok VI © Robert1973 Tablica info
Tablica info © Robert1973 Wieża widokowa
Wieża widokowa © Robert1973 Przejeżdżając przez Chwaszczyno omijałem Trójmiasto
Przejeżdżając przez Chwaszczyno omijałem Trójmiasto © Robert1973 I jeszcze jedno zdjęcie- jakiś czas temu pisałem o złych elementach łączeniowych na moście Jana Pawła II w Gdańsku, które to są tak rozległe, że zagrażają rowerzystom głównie szosowym. No i ważni ludzie problem ten rozwiązali. A oto rozwiązanie właśnie...bez komentarza. Rozwiązanie problemu
Rozwiązanie problemu © Robert1973



Komentarze
Plata
| 10:54 piątek, 9 maja 2014 | linkuj No proszę, jakie znajome okolice. Prawie moje podwórko. A co do tego co czeka na rowerzystów w Chwaszczynie i dalej w stronę Koleczkowa, no cóż. Nie można powiedzieć, że jest wesoło, a szkoda bo to piękne tereny na rower.
Pozdrawiam.
SROMotnik
| 06:14 wtorek, 6 maja 2014 | linkuj Taaa, jacy ważni ludzie taki poziom rozwiązania.
Kiedyś takie działanie było dla mnie dziwne, potem śmieszne, teraz mnie wkurza - to chyba wiek.

W elektrowni byłem kilka razy "zawodowo", na wieżę nie dotarłem, trzeba to zmienić.
Podziwiam twoje trasy i pasję, gładkiej szosy i wiatru w plecy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!