Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 605799.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 301.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk-Gołąbki i z powrotem + Eg-Nowakowo-Marzęcino-NDG-Malbork i z powrotem + "Wysoczyzna Elbląska"

Sobota, 3 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 4

dwudzieste ósme TRZYSTA / w tym roku /.
Od 7.00- najpierw po pączki Rafiego, których nie zjadłem. Zajechałem do Gołąbek. Dlaczego ?
Otóż w tym roku przejeżdżając 16401 km przez 123 dni- statystycznie co dzień jeżdżę  średnio 133 km.
Prawda ? jak podzieli się to wszystko to faktycznie tak wyjdzie. Tyle, że ja nie pamiętam dnia w którym przejechałbym 133 km.
Statystyki kłamią. I dowodem na to są właśnie gołąbki.
Biedni ludzie na obiad jedzą kapustę- ci bogatsi zaś mięso- statystycznie wszyscy więc na obiad jedzą gołąbki. M. Gołąbki
M. Gołąbki © Robert1973 Już teraz zamknięta i w sobotę
Już teraz zamknięta i w sobotę © Robert1973 Potem o chwilę po 11- tej pojechałem do malborka. Sam, bo Tomar już nie chciał jechać, a Marco Pantani...nagle mu się widelec rozsypał. W Malborku na festynie spotkałem Lucjana z lichnowy, Leszka ze Sztutowa i Krzyśka z Malborka. Razem z Nimi wróciłem do NDG- Leszek nawet do Marzęcina mi towarzyszył- ten Gość jeździ tylko ze średnią 35 km/h i jeździ głównie pod wiatr i pod górę. Od lewej...Lucjan, Leszek, Krzysztof / nie Marco Pantani /
Od lewej...Lucjan, Leszek, Krzysztof / nie Marco Pantani / © Robert1973 Nie było pączków to są gofry...w Malborku
Nie było pączków to są gofry...w Malborku © Robert1973 Do domu zjechałem po 16-tej- po obiedzie wyjechałem na Wysoczyznę Elbląską- runda przez Brzezinę, Chojnowo, Tolkmicko, Suchacz- takie piękne asfalty tu są. M. Brzezina
M. Brzezina © Robert1973 Okolice Chojnowa
Okolice Chojnowa © Robert1973 Okolice Tolkmicka
Okolice Tolkmicka © Robert1973 Okolice Suchacza- w tle Zalew Wiślany
Okolice Suchacza- w tle Zalew Wiślany © Robert1973



Komentarze
rafi1368
| 01:11 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj No to ładnie asfalt powylewali.
robert1973
| 19:41 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj dziękuję.
SeanDillon
| 22:23 sobota, 3 maja 2014 | linkuj Wielkie graty za się i wytrwałość. A z lekkim przekąsem to tacy hardkorowcy jesteście ciut monotematycznie - zabijacie nasze marzenia:( I weź tu człowieku wbij się na pierwszą stronę - only z rana, jak spece jeszcze w trasie. Ot, taka typowa polska zawiść:) Jeszce raz wielki szacunek za osiągnięcia.
siwobrody
| 19:54 sobota, 3 maja 2014 | linkuj Fakt , statystyki kłamią .
Koksy robią po trzysta - pięćdziesiąt razy w roku a ja ani razu nie zrobiłem stówy w tym roku.
Ale średnio jakby wszystkich z BS-u policzyć to i tak nie wiadomo czy by wyszło po trzysta na "łeb".
A asfalciki faktycznie przednie.
Pozdrowienia i życzenia następnych trzy-setek .
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!