Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579630.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



  • DST 343.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Białe Błota-Toruń-Włocławek-Lipno-Golub Dobrzyń-Wabrzeźno-Łasin-Gardeja-Kwidzyn-Malbork-Elbląg

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 6

dwudzieste siódme TRZYSTA / w tym roku /.
Rankiem gorąco. Przekonacie się potem dlaczego od słów tych zaczynam.
Początkowe 100 km do Włocławka z wiatrem, cieplutko, bez wydarzeń. na uwagę zasługuje fakt, że droga z Torunia do Włocławka ładna, puściutka bo z boga już oddali do użytku drogę ekspresową. Tak więc ten odcinek BB już lepszy.
Z Włocławka miałem silny boczny wiatr, jak droga skręcała mi na prawo to było fajnie.
Dało się jechać. Cyrk zaczął się w Wąbrzeźnie, jakiś 200 km. Początkowo tu chciałem zjeść obiad. I dobrze, że nie jadłem- bo 13 km dalej jest Radzyń Chełmski- tu moja i Mareckiego jest kultowa PRL- owska restauracja.
Wczoraj i dziś choćby w Toruniu i we Włocławku byłem na punktach kontrolnych BB- ale właśnie podjeżdżając pod ową restaurację / choć to oczywiście nie jest punkt kontrolny BB / poczułem się jak na tym ultramaratonie.
Podjeżdżam, a tam...kilka osób w strojach BB- ależ było miło. Głównie spotkałem grupę WTR z Włocławka, która własnie wracała do siebie. Pogadaliśmy, powspominaliśmy, zjedliśmy obiad.
W tym momencie miałem 214 km. jeśli chodzi o jazdę dalszą wiedziałem, że będzie źle.
Teraz wiatr miałem w twarz centralnie północny, silny. Do Malborka, gdzie byłem o 20.00 przejechałem 90 km w takich warunkach.
Najpierw cieszyłem się, że jadę 20 km/h- potem to było tylko 15 km/h. Poza tym cholernie zrobiło się zimno.
Wytrzymałem to bo psychicznie się na to przygotowałem, wiedziałem, że tak będzie. W Kwidzynie przerwa na ciastka, jeszcze w Malborku musiałem skryć się na stacji..jak wyszedłem z niej kilka minut po 20- tej to trzęsłem się już jak galareta- nawet jedno skrzyżowanie przyznam, że przejechałem na czerwonym świetle- gdybym się zatrzymał i znowu stanął to chyba bym już zamarzł.
Tak było zimno- rozgrzałem się po kilku km. To znaczy nadal mi było cholernie zimno, ale już mniej i jakoś to znosiłem.
W domu dopiero o 21.30. I tak się cieszę, że nie padało i nie miałem awarii roweru. tak sobie myślałem, że nawet 15 km przed Elblągiem, jak złapię gumę to nic nie będę naprawiał tylko pójdę na pieszo. Uratowały mnie rękawice pełne.
Aha, od Radzynia Chełmskiego do Malbork tak wiało, że w ogóle ani razu nie użyłem hamulców.
Nie byłem zły, nawet w duchu uśmiechałem się myśląc, że koledzy na Włocławek pojechali z pełnym wiatrem w plecach. Punkt kontrolny BB w Toruniu
Punkt kontrolny BB w Toruniu © Robert1973 Włocławek
Włocławek © Robert1973 Golub Dobrzyń
Golub Dobrzyń © Robert1973 Rowery
Rowery © Robert1973 Ekipa WTR I BB
Ekipa WTR I BB © Robert1973 Krzysztof Gązwa
Krzysztof Gązwa © Robert1973



Komentarze
MARECKY
| 14:34 wtorek, 6 maja 2014 | linkuj Knajpka stoi, pojawiła się też makieta zamku. A Radzyń to Chełmiński, Roberto ;-)
roolez
| 07:10 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj He,he najpóżniej w Świnoujściu na starcie BBT!
robert1973
| 19:11 sobota, 3 maja 2014 | linkuj kiedy my się spotkamy roolez ?
robert1973
| 19:10 sobota, 3 maja 2014 | linkuj najpierw interesuje mnie 300,a potem 100- i z tego właśnie ma wyjść upragnione 50.
Czy Ktoś to rozumie ?..
Darecki
| 18:40 piątek, 2 maja 2014 | linkuj Robetro rozumiem, że szykujesz się do 777 :-)
roolez
| 15:23 piątek, 2 maja 2014 | linkuj I pomyśleć, że godzinę wcześniej "rozjechałem" się z tą grupą skręcając w Radzyniu na Brodnicę!

Gratulacje za kolejne 300!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!