Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 576498.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2022

Dystans całkowity:1396.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:55.84 km
Więcej statystyk

Daleko za Księżycem

Środa, 21 grudnia 2022 · dodano: 21.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy.


Daleko za Księżycem

Wtorek, 20 grudnia 2022 · dodano: 21.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy.


Daleko za Księżycem

Poniedziałek, 19 grudnia 2022 · dodano: 21.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy.


Daleko za Księżycem

Niedziela, 18 grudnia 2022 · dodano: 18.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy.
zwłaszcza tej w Polsce.


Daleko za Księżycem

Sobota, 17 grudnia 2022 · dodano: 17.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy 


Daleko za Księżycem

Piątek, 16 grudnia 2022 · dodano: 17.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy


Daleko za Księżycem

Czwartek, 15 grudnia 2022 · dodano: 17.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy


Daleko za Księżycem

Środa, 14 grudnia 2022 · dodano: 15.12.2022 | Komentarze 0

Nienawidzę zimy 


Daleko za Księżycem

Wtorek, 13 grudnia 2022 · dodano: 14.12.2022 | Komentarze 2

Nienawidzę zimy. Dla mnie zagrożeniem zimą już jest jeden płatek śniegu,
kiedy nawierzchnia po której jadę jest mokra. Mróz nie jest w ogóle brany przeze mnie pod uwagę.
Bo zamarznąć to coś fajnego. To nie to zło. Śnieg, po prostu go nienawidzę, nienawidzę jechać gdy na mnie pada, 
a zwłaszcza jazda po nim jest dla mnie olbrzymią katastrofą. Już od trzech lat obiecuję sobie i wszystkim, że nie będę jeździł w śniegu i po śniegu, a tymczasem nic z tego nie wychodzi bo wsiadam na rower i na drodze szukam kawałki choćby mokrego, ale bez śniegu asfaltu.
Ale to niczego nie zmienia, nie zmienia moich złych emocji do niego.
Normalnie nienawidzę śniegu.

Dziś Elbląg był po raz pierwszy tak ładnie zaśnieżony tegoroczną zimą.
I ja z takimi odczuciami przejechałem dziś 106 km.
Nie staram się nawet pomyśleć o ile więcej kilometrów w takim razie przejechali dziś
elbląscy Bikerzy, którzy na zimę czekają cały rok bo ja bardzo kochają.
...pochwalcie się więc Panie i Panowie.


Daleko za Księżycem

Poniedziałek, 12 grudnia 2022 · dodano: 13.12.2022 | Komentarze 2

z reguły nie jeżdżę dużo w poniedziałki. bo nie.
ale jak mogłem sobie odmówić dzisiejszej dłuższej przyjemności z rowerem,
gdy już od wczoraj było wiadomo to, iż od samego rana dzisiejszego dnia będzie totalna chlapa
deszczu ze śniegiem.
Od 5 nad ranem nie wszystko się zgadzało, do Gdańska potężnie wiało mi co prawda w twarz,
ale jeszcze nie padało, ale to nic, i tak byłem mokry od stóp do kolan z uwagi na leżącą na jezdni chlapę.
Byłem w Gdańsku jedynie na Starówce i we Wrzeszczu.



Z powrotem wiedziałem, że będę leciał już z wiatrem.
No i tak było. Wykonałem lot na długości 60 km w intensywnych opadach deszczu ze śniegiem.
Do Elbląga wjechałem całkowicie przemoczony, z prawie niedziałającym od soli napędem.
Ależ emocje, taką pogodę to ja rozumiem, nie sposób usiedzieć w domu.