Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 579630.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:3301.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:117.89 km
Więcej statystyk
  • DST 103.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolice Księżyca

Piątek, 8 lutego 2019 · dodano: 08.02.2019 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 059 kilometrów.

...samemu, z Mareckim, samemu.


  • DST 100.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

WARSZAWA i PHIL COLLINS

Czwartek, 7 lutego 2019 · dodano: 07.02.2019 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 162 kilometrów.

ale dublet.
I Warszawa. I Phil Collins.
Będę tam. Phil Collins.
Phil Collins. © Robert1973


  • DST 101.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

dokładnie...dziesięciokrotnie większy !!

Środa, 6 lutego 2019 · dodano: 06.02.2019 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 262 kilometrów.

to wszystko wokół mnie już jest całkiem inne.
Nadal jest ciemno i będzie ciemno, ale...paradoksalnie robi się widniej.
To nic, że jest zimniej.
Jak patrzę na Księżyc, tak duży, to wszystkie obok niego gwiazdy zrobiły się nagle symetryczne.
Nigdy wcześniej nie dostrzegałem tej symetrii w budowie kosmosu.
I tak sobie myślę, że ten Księżyc chyba będzie o wiele za duży, żebym był na nim sam.
...chyba powysyłam Wam zaproszenia.





  • DST 91.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

POZDROWIENIA DLA BUS-a

Wtorek, 5 lutego 2019 · dodano: 05.02.2019 | Komentarze 6

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 363 kilometrów.

Jeszcze raz.
Pozdrowienia dla BUS.
Bo napisał rację, bo ma rację, bo niby my wszyscy o tym wiemy, mało kto mówi, a już raczej nikt nie napisze.

- CYTAT - "Pojeby w samochodach zderzają się z: budynkami, barierami, znakami drogowymi, innymi pojazdami tej samej wielkości, oraz większymi: z busami, autobusami, ciężarówkami, tramwajami, pociągami i zamkniętymi rogatkami..
odblaski o powierzchni kilku cm2 nie mają nic do tego czy ma się pecha albo szczęście.. jazda na rowerze w tym kraju to rosyjska ruletka a im jeździ się więcej... tym większe prawdopodobieństwa trafienia na takiego pojeba...
to co robi nierząd tego chorego kraja w tej sprawie to wyrzucanie rowerzystów z dróg na jakieś gruzy z znakami nakazu czy zakazu.. pojeby w samochodach zabijają dalej i dostają za to po 5 lat..
niedługo nie będzie gdzie jeździć..."

I teraz kilka moich słów. Już przed budowaniem drogi S7 na trasie Elbląg - Gdańsk my rowerzyści mówiliśmy, że na starej krajowej "siódemce" będziemy się wtedy czuli jak u siebie. Skoro cały ruch samochodów wjedzie na ekspresówkę to wtedy bezpiecznie będzie można jeździć rowerem po krajóce. No i co ? Warunkowo S7 już jest oddane i rzeczywiście niemal 100% samochodów nią właśnie się porusza.
Stara droga krajowa nr 7 istnieje. Na tyłach ulicy Nowodworskiej i Żuławskiej jest. Ale pomimo wszystkiego nie można po niej jeździć rowerem bo już jest przy niej droga dla rowerów. Jest bo istnieje przy niej właściwy znak pionowy. I on obowiązuje bo nie jest ani przekręcony, ani zasłonięty.
Jak wygląda nasza droga do jazdy...widzicie. To są gruzy ze znakiem nakazu.
Zdjęcie nr 1- start
zdjęcie nr 2- zmiana nawierzchni DDR
zdjęcie nr 3 - DDR w pełnej krasie
Zdjęcie nr 4- to końcówka DDR, czyli omijamy samochody, przecież muszą gdzieś zaparkować.
I najciekawsze jest to, że jak jedzie się z drugiej strony to jedzie się drogą pieszo rowerową.
Dziękuję za uwagę. początek nr 1
początek nr 1 © Robert1973 numer 2
numer 2 © Robert1973 zdjęcie numer 3
zdjęcie numer 3 © Robert1973 zdjęcie nr 4
zdjęcie nr 4 © Robert1973


  • DST 105.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolice Księżyca

Poniedziałek, 4 lutego 2019 · dodano: 04.02.2019 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 454 kilometrów.

dziś także od 5 nad ranem. W totalnej chlapie.
Nie było ślisko, wiec nie było powodów, żeby sobie o tak pięknej porze dnia i roku nie pojeździć na rowerze.
Ciekawe, ile jeszcze takiego coś Giant wytrzyma. No, zresztą ja też.
Założenia na luty ? Turlać się, aby utrzymać tylko sprawność fizyczną.

...a Księżyc jest już dla mnie większy o 9,9964373017 %. 


  • DST 150.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

GDAŃSK

Niedziela, 3 lutego 2019 · dodano: 03.02.2019 | Komentarze 4

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 559 kilometrów.

Jeśli piszę GDAŃSK, to znaczy, że byłem w Gdańsku.
Jeśli piszę WARSZAWA, to oznacza całkiem coś innego. Motława
Motława © Robert1973 starówka
starówka © Robert1973 Gdańsk Wrzeszcz i...19 miejsce
Gdańsk Wrzeszcz i...19 miejsce © Robert1973 Zatoka Gdańska
Zatoka Gdańska © Robert1973

samemu.
dojechałem, pojeździłem po mieście, wróciłem do domu.


  • DST 113.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolice Księżyca

Sobota, 2 lutego 2019 · dodano: 02.02.2019 | Komentarze 0

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 709 kilometrów.

Wszystko, co nadzwyczajne, można jakoś wytłumaczyć.
Ale to nie sprawia, że to coś przestaje być nadzwyczajne.


  • DST 87.00km
  • Sprzęt GIANT TCR 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

CIEŃ KSIĘŻYCA

Piątek, 1 lutego 2019 · dodano: 02.02.2019 | Komentarze 2

Księżyc jest moją inspiracją, widzę Go coraz bardziej większego, jest ode mnie w odległości zaledwie 38 tysięcy 822 kilometrów.

CIEŃ KSIĘŻYCA to najdłuższa jaskinia w Tatrach. Jej niewielki otwór znajduje się na wysokości 1767 m. n. p. m. na zboczach Horwackiego Wierchu w masywie Szerokiej Jaworzyńskiej, w górnej części Doliny Spimichałowej.
Został odkryty w 2004 roku przez dwóch słowackich grotołazów.
Do końca września 2004 roku zbadano około 2, 5 km korytarzy, a obecnie poznano 32879 m. korytarzy jaskini o maksymalnej głębokości 451 m. Najobszerniejsza podziemna sala, nazwana Tatra Open, ma rozmiary 140 X 20- 40 m. oraz wysokość 12- 20 m.
Co ciekawe, jest pozbawiona szaty naciekowej, za to w kilku miejscach leżą oderwane od stropu bloki skalne. Dzięki prowadzonej sukcesywnie eksploracji kompleksu każdego roku odkrywanych jest około 1- 2 km nowych korytarzy.