Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robert1973 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 576498.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robert1973.bikestats.pl

Archiwum bloga



Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:2900.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:96.67 km
Więcej statystyk
  • DST 51.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 20.11.2012 | Komentarze 0

Dzień jak nie co dzień.


  • DST 103.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Poniedziałek, 19 listopada 2012 · dodano: 19.11.2012 | Komentarze 0

Już po wszystkim. Presja spadła ze mnie całkowicie. Tak jest teraz, że wystarczy teraz to, że do końca roku co drugi dzień będę robił 100 KM na przemian z 50-tką.
To żaden wyczyn dla mnie, skoro setki robiłem nieustannie.
I nie chodzi tu o ilość km tak bardzo jak o czas. O ten czas przeznaczany dla roweru. Dawałem mu wiele w tym roku- i niemal każdego dnia myślałem o tym, że albo w końcu mi on zbrzydnie, albo naprawdę uda mi się z nim zrobić coś wyjątkowego.
Nie znudził mi się- wręcz przeciwnie- jazda dopiero się zacznie.
No bo teraz silny psychicznie jestem niesamowicie.
Jestem teraz tak napompowany, że w marcu przyszłego roku eksploduję, gdy znowu wsiądę na szosowy rower.
Najgorsza w tej walce było ta presja stu kilometrów. To nie sztuka zrobić stówę, sztuką jest robić ją dzień w dzień wtedy , gdy trzeba ją zrobić.
Jednego dnia 500KM, potem dwa dni odpoczynku, 200 KM i dzień odpoczynku- to nie dla mnie w tym roku- trudniejsze bowiem wydawało mi się wytrwać z tym wszystkim w takich okolicznościach, by pomiędzy zejściem z roweru, a ponownym wejściem na niego było możliwie jak najmniej czasu. To mały cykl do przygotowań do ultra maratonów.
Uczę się jeszcze, Ktoś zarzucał mi, że mało biorę udział w wyścigach i maratonach. Ja jednak dumny jestem z tego, że choć tak naprawdę tylko trzy razy startowałem w wyścigach- to każdy był powyżej 1000 KM. I to mój kolejny cel- zaczynam się ścigać od Tysiąca.
PS. szanuję Wszystkich, którzy jeżdżą krócej, ale znacznie szybciej ode mnie.
Pozdrower.


  • DST 150.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Milejewo-Młynary-Stegny-Pasłęk-Borzynowo-Pomorska Wieś-Elbląg-Marzęcino-Stegna-Nowy Dwór Gdański-Elblag

Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 0

Odwiedziłem dwie podobne miejscowości. Pojechałem tak, by choć trochę było ciekawie. Nie mam gdzie jeździć, w ogóle już jeżdżę dla samej jazdy, dla zdrowia psychicznego. Nie mogę się doczekać przyszłego roku.
Ale jadę dalej, by ten rok zakończyć sukcesem.
Już teraz osiągnąłem kolejny mały cel. Nawet jak jutro ukradną wszystkie rowery na świecie to mam średnią 100 KM na dzień patrząc na cały rok.
Jadę dalej.

miejscowość STEGNY © Robert1973

miejscowość STEGNA © Robert1973


  • DST 150.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Pasłęk-Młynary-Jędrychowo-Frombork-Tolkmicko-Kadyny-Łęcze-Elbląg + miasto

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 17.11.2012 | Komentarze 0

Dobrze, że mój szosowy rower tego znaku nie widzi.
Jak widać góralem jeżdżę po dziurach dosłownie i w przenośni. On to wytrzyma, ja też, a szosowy rower niech odpoczywa w piwnicy i czeka na nowe koła bo te co teraz ma nie nadają się po wypadku.
Wczoraj pozostało mi 26 setek do końca i...dzisiaj ta liczba się nie zmienia.
Bo dziś zrobiłem nie 100, a 150 KM. W tym ogólnym celu wymyślam sobie kilka tych mniejszych, żeby mi jakoś ciekawiej było. Teraz mam łącznie 174 "gołych" setek, a chce ich zrobić łącznie 200.
Wyboje na trasie © Robert1973

Zalew Wiślany we Fromborku © Robert1973


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 0

No cóż, zostało jeszcze 26 setek. Przyznać muszę, że o ile jeszcze wstaję o 4.30- to już szybko po przebudzeniu się, tak jak wcześniej, nie chce już mi się wyjeżdżać. Mimo to do 7-ej jakieś 40 KM z hakiem zrobię....reszta wieczorem.
Mówią, że NORMALNY Polak ma w piwnicy jeden rower i codziennie robi nim średnio kilka km ...
No to ja jestem NIENORMALNY.


  • DST 51.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Czwartek, 15 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 0

Rano nic, no bo zbyt późno z meczu wczoraj wróciłem. Niby 1:3 ale atmosfera super.
Pojeździłem wieczorem. W tym roku już w deszczu i po 20- tej raczej nie będę jeździł.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Środa, 14 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 0

Rano wyjechałem grubo przed piątą. A potem reszta szybko po pracy no bo...jest mecz w Gdańsku z Urugwajem.
Jeździłem od jazowej do Krosna.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Wtorek, 13 listopada 2012 · dodano: 13.11.2012 | Komentarze 0

Znowu od piątej nad ranem.
Oddalenie się od Elbląga na jakieś 30 KM to jakaś głupota, więc jeśli dalej nie pojadę to będę pisał: Elbląg i okolice. Nie mam tez co pisać, choć wiem, że muszę tak robić, by takie jak ta chwile ocalić od zapomnienia. Nie patrzę już na średnie czasy, co dzień biję się z myślami jak zorganizować dzień, by móc zrobić kolejną stówę. No i też zakłócam mózg myślami innymi niż te o nic nierobieniu...bo tak naprawdę nasyciłem się rowerem już w tym roku. Teraz tylko muszę dotrwać do końca i od stycznia zacząć od nowa, coś nowego innego. Połowa przyszłego roku będzie lżejsza od tego, połowa zdecydowanie cięższa.
Więc średnia pewnie wyjdzie taka sama.


  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg-Solnica i z powrotem, Elbląg miasto + Elbląg- Łęcze-Zajączkowo-Milejewo-Elbląg

Poniedziałek, 12 listopada 2012 · dodano: 12.11.2012 | Komentarze 0

Rano od piątej pierwsza połowa. Reszta wieczorem.
Blisko, co raz bliżej.


  • DST 18.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elbląg i okolice

Niedziela, 11 listopada 2012 · dodano: 11.11.2012 | Komentarze 0

Kompletny brak czasu.